-
1. Data: 2002-03-23 02:07:42
Temat: Niekonsekwencje prawa
Od: "Arqadius" <a...@p...onet.pl>
Ostatnio zasłyszalem historię o sprzedawcy nasion marihuany, prowadzacym
swoja dzialalność w majestacie prawa - ponieważ nasiona jako takie nie sa
narkotykiem.
O tym że to możliwe przekonuje sytuacja że można sprzedawac wykrywacze
radarów, a nie można ich używać.
Wydaje mi sie jednak, że pierwszy przypadek jest poważniejszy, czy sądzicie,
że rzeczywiście może tak być ?
--
Arkadiusz Krawczyk
Sosnowiec
502-701461, 8919003 ICQ, 170994 GG
"rób co uważasz, lecz uważaj co robisz"
(finanse,motoryzacja,negocjacje,umowy)
-
2. Data: 2002-03-23 22:30:59
Temat: Re: Niekonsekwencje prawa
Od: emes <e...@A...W.SYGNATURCE>
On Sat, 23 Mar 2002 03:07:42 +0100, Arqadius wrote:
> Ostatnio zasłyszalem historię o sprzedawcy nasion marihuany, prowadzacym
> swoja dzialalność w majestacie prawa - ponieważ nasiona jako takie nie sa
> narkotykiem.
>
> O tym że to możliwe przekonuje sytuacja że można sprzedawac wykrywacze
> radarów, a nie można ich używać.
>
> Wydaje mi sie jednak, że pierwszy przypadek jest poważniejszy, czy sądzicie,
> że rzeczywiście może tak być ?
ustawa wyraźnie zakazuje posiadania i handlu:
a) zielem i żywicą konopi
b) kilkoma psychoaktywnymi związkami z grupy kanabinoli
nasiona nie są ani zielem ani żywicą. psychoaktywnych substancji nie
zawierają. tak więc handel nimi nie jest zabroniony.
zresztą nasiona konopi można kupić w niemalże każdym nasiennym za jakieś
5-6zł/kg. od razu uprzedzam - rzadko kiełkują i jak urosną, to nie kręcą ;)
za to są bardzo zdrowym składnikiem posiłków, o czym mało kto wie. gdy
kanabis nie był nielegalny, siemię konopne często gościło na polskich
stołach. teraz karmi się nim prawie wyłącznie zwierzęta, a z domowej
kuchni jakoś zniknęły...
--
* ja * e...@h...pl *
<echelon mode="alert"> terrorism, osama bin laden, world trade center, fbi, cia,
nuclear weapon, explosives, heroin, cocaine, trinitrotoluen, uranium </echelon>
-
3. Data: 2002-03-24 19:35:15
Temat: Re: Niekonsekwencje prawa
Od: "kuba" <n...@k...net>
Użytkownik "Arqadius" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a7go0m$b9d$1@news.tpi.pl...
> Ostatnio zasłyszalem historię o sprzedawcy nasion marihuany, prowadzacym
> swoja dzialalność w majestacie prawa - ponieważ nasiona jako takie nie sa
> narkotykiem.
>
> O tym że to możliwe przekonuje sytuacja że można sprzedawac wykrywacze
> radarów, a nie można ich używać.
>
> Wydaje mi sie jednak, że pierwszy przypadek jest poważniejszy, czy sądzicie,
> że rzeczywiście może tak być ?
powaznejsze sa antyradary, bo wiecej osob ginie z powodu nadmiernej predkosci, niz z
powodu palenia lisci wiadomej rosliny
> "rób co uważasz, lecz uważaj co robisz"
> (finanse,motoryzacja,negocjacje,umowy)
dobre, ja bym w nawiasie dopisal jeszcze "uzywki"
qbick