-
1. Data: 2010-05-19 09:38:59
Temat: Niedoręczone wezwanie
Od: daro <d...@o...pl>
Witajcie, jestem świadkiem w pewnej sprawie o pobicie. Dwa miesiące temu
stawiłem sie na rozprawie wezwany jako świadek (wcześniej złożyłem
zeznania na policji). Na sali sądowej był prokurator, oskarżony, świadek
(ja) oraz miał być oskarżyciel posiłkowy - nie było go. Sędzina
popatrzyła w akta i stwierdziła że pomimo 2 krotnego wysłania
zawiadomienia do oskarżyciela posiłkowego (nie odebrał ich) rozprawa nie
może sie odbyć ponieważ nie został on skutecznie powiadomiony o terminie
rozprawy. Przełożono sprawę na za 2 miesiące z informacją żebym
zadzwonił dzień przed rozprawą czy ona sie odbędzie. Dzwonię dzisiaj
(rozprawa na jutro) - okazuje się ze nadal nie ma potwierdzenia
dostarczenia kolejnych wezwań i mam dzwonić jutro rano - a na rozprawę
mam jechać ponad 300 km. Ile może trwać takie bawienie się w ciuciubabkę
ze strony tego oskarżyciela?
--
daro
-
2. Data: 2010-05-19 09:46:35
Temat: Re: Niedoręczone wezwanie
Od: Johnson <j...@n...pl>
daro pisze:
> Ile może trwać takie bawienie się w ciuciubabkę
> ze strony tego oskarżyciela?
Nie ma terminu. Może trwać prawie wiecznie.
Ale to niekoniecznie musi być wina oskarżyciela. Ja stawiałbym raczej na
pocztę polską.
--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.
-
3. Data: 2010-05-19 11:45:07
Temat: Re: Niedoręczone wezwanie
Od: ąćęłńóśźż <a...@i...pl>
Na przyszłość żądaj z góry w piśmie do Sądu (przed rozprawą) zwrotu kosztów przejazdu
w obie strony + równowartość utraconych
zarobków + ewentualnie hotel (hotel dla podrażnienia lwa ;))
Przecież nie możesz wyłożyć tych kwot bez uszczerbku dla swojej rodziny, prawda?
A teraz zażądaj zwrotu za podróże już odbyte wg biletów + koszt rozmów
telefonicznych.
-----
| Sędzina popatrzyła w akta i stwierdziła że pomimo 2 krotnego wysłania zawiadomienia
do oskarżyciela posiłkowego rozprawa nie może
sie odbyć ponieważ nie został on skutecznie powiadomiony o terminie rozprawy.
-
4. Data: 2010-05-19 14:06:46
Temat: Re: Niedoręczone wezwanie
Od: "Icek" <i...@d...pl>
> > Ile może trwać takie bawienie się w ciuciubabkę
> > ze strony tego oskarżyciela?
>
> Nie ma terminu. Może trwać prawie wiecznie.
> Ale to niekoniecznie musi być wina oskarżyciela. Ja stawiałbym raczej na
> pocztę polską.
albo babe w sekretariacie co wyslala zaproszenie na 3 dni przed albo na zly
adres
gdyby to byla kwestia nieodebrania poleconego poprawnie nadanego i poprawnie
zaadresowanego to raczej przeszlaby dalej
Icek