-
1. Data: 2002-02-08 22:57:29
Temat: Niechciana spolka z o.o.
Od: Graszka <g...@w...pl>
Pare lat temu moj maz wraz z kilkoma znajomymi, majac pomysl na sukces,
zalozyl spolke z o.o. Sukcesu nie bylo, natomiast to spolka zaczela
zajmowac sie czym innym, niz pierwotnie zamierzano. Na dodatek dzialania
te budza nasze zastrzezenia z powodow etycznych - jakies podchody pod
inna firme majace na celu doprowadzenie do jej upadlosci itp. Maz od
dwoch lat stara sie pozbyc udzialu w tej spolce, ale nic z tego nie
wychodzi. Pisal juz pare pism do prezesa z prosba o zwolanie Walnego
Zgromadzenia,gdzie moglby przedstawic te sprawe, ale do dnia
dzisiejszego cisza. Na dodatek nie mamy pojecia czy jakies Walne
Zgromadzenia wspolnikow odbywaja sie, ale przeciez protokoly dotyczace
zatwierdzenia wynikow finansowych powinny byc przedstawiane wszystkim
wspolnikom do podpisu. Czy moze sie myle. Aby bylo ciekawiej, w chwili
obecnej wspolnik posiadajacy wiekszosc udzialow (45 %) przebywa w USA -
nie wiadomo gdzie, poniewaz "prysnal" z kraju przed wierzycielami, w
zwiazku z doprowadzeniem do upadlosci innej firmy.
Co w takiej sytuacji mozna zdzialac? Czy teraz bez tego wspolnika wogole
spolka moze podejmowac jakies decyzje?
Przepraszam za swoje dyletanctwo, ale zupelnie nie orientuje sie w
prawie handlowym.
--------
Pozdrawiam, Graszka
-
2. Data: 2002-02-09 08:28:28
Temat: Re: Niechciana spolka z o.o.
Od: <p...@p...onet.pl>
Wskaż wierzycielom udziały Twojego kolegi w spółce. Komornik je zlicytuje, a ty
będziesz jednyną osobą która zechce to kupić. Na dodatek pewnie za bezcen.
Wówczas będziesz miał 100 % udziałów i spółkę sprzedasz (nawet jeśli nie ma
majątku to ktoś chętnie kupi "miejsce" w rejestrze) albo zmienisz zarząd,
statut, rodzaj działalności, nazwę - będziesz mógł robić z nią co chcesz. Nie
polecam tego sposobu jeśli coś nie gra w papierach a Ty jesteś w zarządzie,
chociaż wtedy i tak nie unikniesz problemów, prędzej czy później.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
3. Data: 2002-02-09 21:45:21
Temat: Re: Niechciana spolka z o.o.
Od: Graszka <g...@w...pl>
p...@p...onet.pl wrote:
>
> Wskaż wierzycielom udziały Twojego kolegi w spółce. Komornik je zlicytuje, a ty
> będziesz jednyną osobą która zechce to kupić. Na dodatek pewnie za bezcen.
> Wówczas będziesz miał 100 % udziałów i spółkę sprzedasz (nawet jeśli nie ma
> majątku to ktoś chętnie kupi "miejsce" w rejestrze) albo zmienisz zarząd,
> statut, rodzaj działalności, nazwę - będziesz mógł robić z nią co chcesz. Nie
> polecam tego sposobu jeśli coś nie gra w papierach a Ty jesteś w zarządzie,
> chociaż wtedy i tak nie unikniesz problemów, prędzej czy później.
>
> --> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Dzieki za odzew, ale troche sie nie zrozumielismy. W spolce jest kilka
osob (o ile wiem 5-ciu udzialowcow), moj maz ma 10% udzialu i pozostali
- poza prezesem, ktorego nie ma w kraju- tyle samo.
Poza tym interesuje mnie jedynie wyjscie meza z tej spolki,w ktorej
udzial nie przynosi nam zaszczytu, a reszta moze tam sobie tkwic.
---------
Graszka
-
4. Data: 2002-02-10 07:56:41
Temat: Re: Niechciana spolka z o.o.
Od: <p...@p...onet.pl>
Jeśli jest to spółka z o.o. to trzeba sprzedać udziały np. innym udziałowcom.
Udziały mogą byc też umorzone za wynagrodzeniem, ale to wymaga podjęcia uchwały
zgromadzenia udziałowców. Raczej nie ma możliwości wycofania się z tej spólki
bez zgody pozostałych, chyba że oddacie komuś te udziały za darmo. Przede
wszystkim poczytajcie dokładnie umowę spółki i KSH. AHA: udział w spółce z o.o.
nie grozi odpowiedzialnością udziałowca za długi spółki spółki, tak więc może
nie ma się z czym śpieszyć ? przeceiż to tylko inwestycja, tak samo jak zakup
akcji ...
> Dzieki za odzew, ale troche sie nie zrozumielismy. W spolce jest kilka
> osob (o ile wiem 5-ciu udzialowcow), moj maz ma 10% udzialu i pozostali
> - poza prezesem, ktorego nie ma w kraju- tyle samo.
> Poza tym interesuje mnie jedynie wyjscie meza z tej spolki,w ktorej
> udzial nie przynosi nam zaszczytu, a reszta moze tam sobie tkwic.
> ---------
> Graszka
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2002-02-10 17:04:46
Temat: Re: Niechciana spolka z o.o.
Od: Graszka <g...@w...pl>
Dzieki za info, moze faktycznie nie ma co sie spieszyc, tylko, gdy
czasami dochodza nas echa co sie w tej spolce dzieje, to chcialoby sie
czmychnac stamtad. Zadnego wplywu na polityke firmy maz nie ma, a jego
nazwisko niestety figuruje w umowie spolki.
--------
Graszka