niedziela, 14 maja 2023 o 13:07:39 UTC+2 Shrek napisał(a):
> > Z trzeciej strony, to jest jak z przejściem przez jezdnie - typowy pieszy nie
chce
> > tracić kilku minut na czekanie aż go jakiś kierowca przepuści, typowy pieszy
> > chce wszystko przyspieszyć jak się da... - wychodzi na mentalność tej samej
> > kategorii...
> Z mojego doświadczenia kierownik sami się zatrzymują, chyba że machniesz
> żeby jechali.

Stuprocentowo pewne standardy zachowań na drodze nie istnieją, nawet jeżeli
zapisano je w PoRD, a te niepisane tzw. "zachowania uprzejme" to już w ogóle.

Kiedyś idąc pieszo chodnikiem chciałem uprzejmie przepuścić kierowcę
chcącego skręcić w prawo w jakąś drogę wewnętrzną, więc się zatrzymałem,
no i skorzystał z mojej uprzejmości niemal rozjeżdżając rowerzystę jadącego
po DDR po prawej stronie chodnika. Od tamtego zdarzenia powstrzymuję własną
uprzejmość, by nie zaszkodzić komuś innemu.

Pozdr-
-Rowerex

do góry

W dniu 14.05.2023 o 13:37, rowerex rowerex pisze:

> Od tamtego zdarzenia powstrzymuję własną
> uprzejmość, by nie zaszkodzić komuś innemu.

To prawda - jak się nie ma wyobraźni to lepiej się nie silić na
nadmierną uprzejmość.

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

Dnia Sun, 14 May 2023 07:53:29 -0000 (UTC), Jacek napisał(a):

> Obserwuje się pewien nowy konsensus. Kierowcy, widząc pieszego stojącego
> przed przejściem interpretują to jako zamiar wejścia na przejście i
> zatrzymują samochód, de facto udzielając pierwszeństwa komuś nie
> znajdującemu się na przejściu,

U mnie poziom cywilizacyjny jest zdecydowanie wyższy, bo kierowcy
zatrzymują się, kiedy dopiero dochodzę do pasów. Co ciekawe, to mi się
zdarzało sporo przed zmianą przepisów w 2021.
Pierwszy raz przeżyłem takie coś 20 lat temu w Norwegii i okazuje się, że i
u nas się da, tylko potrzebna jest przemiana mentalna.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: gtracz64[NA]gmail.com

"Znam ja ich wszystkich, same łajdaki. Całe miasto takie: łajdak na łajdaku
jedzie i łajdakiem pogania. Jeden tam tylko jest porządny człowiek:
prokurator, ale i ten - prawdę mówiąc - świnia"
Nikołaj Gogol

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

On 2023-05-15, Olin <k...@a...w.stopce> wrote:
> Dnia Sun, 14 May 2023 07:53:29 -0000 (UTC), Jacek napisał(a):
>
>> Obserwuje się pewien nowy konsensus. Kierowcy, widząc pieszego stojącego
>> przed przejściem interpretują to jako zamiar wejścia na przejście i
>> zatrzymują samochód, de facto udzielając pierwszeństwa komuś nie
>> znajdującemu się na przejściu,
>
> U mnie poziom cywilizacyjny jest zdecydowanie wyższy, bo kierowcy
> zatrzymują się, kiedy dopiero dochodzę do pasów. Co ciekawe, to mi się
> zdarzało sporo przed zmianą przepisów w 2021.
> Pierwszy raz przeżyłem takie coś 20 lat temu w Norwegii i okazuje się, że i
> u nas się da, tylko potrzebna jest przemiana mentalna.

Albo odpowienio umotywowane warunkowanie, sprowadzające się do
faktycznego tępienia pewnych zachowań (nieuchronność mandatu). Przemiana
mentalna może i miec miejsce, ale to tak minimum 1 pokolenie.

--
Marcin

do góry

niedziela, 14 maja 2023 o 13:16:21 UTC+2 nadir napisał(a):
> Piesi, którzy raz że nie znają przepisów czy też praw fizyki, nie mają
> nawet pojęcia jak to wygląda z drugiej strony i łażą jak lemingi.

Jest styczeń 2021 roku - Sejm przegłosował PoRD z rzeczonymi
zmianami dotyczącymi pieszych, a wtedy portale informacyjne i temu
podobne publikują artykuły takie jak ten:

https://tinyurl.com/yc6cpjye

Na podstawie treści artykułu i komentarzy pod artykułem można by
zrobić analizę socjologiczną polskiego narodu i państwa jako całości...

A po ponad 2 latach przychyliłbym się nawet do teorii spiskowej, że
treść publikowanych wtedy artykułów nie była przypadkowa i miała
cel niemalże biblijny - parafrazując:

"Ci więc wzięli pieniądze i uczynili, jak ich pouczono. I tak rozniosła
się ta pogłoska między Polakami i trwa aż do dnia dzisiejszego, a choć
trup ściele się gęściej, to lody lepiej się kręcą"

Taki żart..., nieśmieszny.

Nie pamiętam, by wtedy jakiś supermecenas rozdzierał szaty tępiąc
takie, mówiąc łagodnie, "nieścisłości"...

Pozdr-
-Rowerex

do góry