-
11. Data: 2012-12-22 13:17:00
Temat: Re: Nie przyjęty mandat. Po jakim czasie sąd?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 19.12.2012 08:59, Maruda pisze:
[ciach]
> sprawdza. Oskarżycielem publicznym jest najczęściej policja lub straż
> miejska. Sąd ocenia, czy wszystkie papierki są OK i wydaje wyrok. No-bo
> skoro instytucja zaufania publicznego Cię oskarża, to ona ma rację, a Ty
> jesteś ten lump, bandyta i przestępca. Masz bardzo mało czasu na
Bez przesady ;) Ta procedura ma odpowiednik w prawie cywilnym -
wystarczy byle pretekst, żeby kogoś pozwać. Np. faktura albo umowa.
Sąd wtedy też nie sprawdza, czy zapłacone, przedawnione ani nawet czy w
ogóle należne (np. czy umowa przez osobę mającą roszczenie była
wykonana) tylko wydaje wyrok.
W sumie jedyny problem to pewien... burdel w zakresie skutecznego
doręczenia. Zwłaszcza jak teraz Poczta Polska straci monopol. Teraz
sobie wyobraźmy, że których z tych windykatorzyn-naciągaczy uruchomi
spółkę zależną trudniącą się doręczeniami i pozwy będą niby doręczane, a
odbiorca w życiu nie będzie miał szans ich zobaczyć...
[ciach]
> Odwołanie, które nazywa się apelacją (chyba?), składa się (też chyba w
> krótkim czasie) po wyroku w trybie zwykłym - ale tego nie ćwiczyłem, nie
> znam się na tym i niech ktoś bieglejszy się wypowie.
Zwracam też uwagę, że co do zasady w apelacji sąd drugiej instancji nie
odnosi się do interpretacji dowodów przez sąd pierwszej instancji -
czyli jeśli nie było żadnych błędów proceduralnych to zasadniczo i tak
jest przerąbane.