eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNie mogę już patrzeć na cwaniactwo
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 149

  • 41. Data: 2018-04-17 12:32:54
    Temat: Re: Nie mogę już patrzeć na cwaniactwo
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>

    W dniu 2018-04-17 o 12:01, Wojtek pisze:
    > W dniu 2018-04-17 o 11:52, Tomasz Kaczanowski pisze:
    >
    >>
    >> mając naście lat masz już czasami poglądy polityczne. powiem tak,
    >> mając te 13-17 lat miałem inne poglądy niż moi rodzice, a to oni
    >> podejmowaliby za mnie. Spłycanie to do tego, że ma ktos inne poglądy
    >> na wychowanie, jest pustym retorycznym postulatem...
    >>
    >
    > Rodzice podejmują wiele decyzji, często ważniejszych niż decyzje
    > polityczne, za dzieci. Z czasem dzieci się usamodzielniają. Co w tym
    > jest niezwykłego?
    > Do pewnego momentu rodzice decydują za dzieci.


    decydują ale nie we wszystkich rzeczach. Natomiast podejmowane dziś
    decyzje polityczne będą miały wpływ na życie tych dzieci.

    --
    http://zrzeda.pl


  • 42. Data: 2018-04-17 12:33:08
    Temat: Re: Nie mogę już patrzeć na cwaniactwo
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2018-04-17 o 12:29, Tomasz Kaczanowski pisze:
    > W dniu 2018-04-17 o 12:09, Liwiusz pisze:
    >
    >>>>> To zastanówmy się, więcej wkłada do tego społeczeństwa, osoba np
    >>>>> opracowująca nowe leki z 1 dzieckiem, która stara się to dziecko
    >>>>> wykształcić ect, czy matka z 5 dzieci, zyjąca głównie z socjalu,
    >>>>> mąż pracuje głównie w szarej strefie, żeby nie mieć oficjalnie za
    >>>>> dużych zarobków, żeby socjalu nie zabrali. Dzieci uczone są od
    >>>>> małego,że praca nic nie daje, że nauka nic nie daje, że lepiej żyć
    >>>>> z socjalu...
    >>>>
    >>>> Jak będzie pomysł, więcej głosów miały osoby  pracujące nad lekami,
    >>>> to wówczas będziemy o tym dyskutować.
    >>>
    >>>
    >>> ale to nie ja dałem argument, że nagrodzeni mają być ci co wiecej
    >>> wkładają a nie tylko wyjmują... Więc jak to będzie? Kto tu więcej
    >>> wkłada, a mniej wyjmuje?
    >>
    >> Niewątpliwie więcej wkłada ten, kto się rozmnaża, a nie wymyśla leki.
    >> Społeczeństwo może funkcjonować bez żadnych leków, ale nie może
    >> funkcjonować bez dzieci.
    >
    > Bzdurzysz waść...

    To jest tylko twoje zdanie, którym nie muszę się przejmować.

    --
    Liwiusz


  • 43. Data: 2018-04-17 12:34:49
    Temat: Re: Nie mogę już patrzeć na cwaniactwo
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2018-04-17 o 12:31, Tomasz Kaczanowski pisze:

    > A jaką masz pewność, że jest niewykształcone... Czytaj uważnie, może się
    > okazać, co nie znaczy, że wiele osób wtedy nie ma już wykształconego
    > światopoglądu.

    Mimo to mamy cenzus wieku, a nie cenzus badań psychologicznych i
    intelektualnych (to drugie byłoby o tyle niebezpieczne, że zapewne nie
    przeszłoby ich większość dorosłych).

    --
    Liwiusz


  • 44. Data: 2018-04-17 12:40:28
    Temat: Re: Nie mogę już patrzeć na cwaniactwo
    Od: Kviat

    W dniu 2018-04-17 o 11:06, Wojtek pisze:
    > W dniu 2018-04-17 o 10:42, Kviat pisze:
    >
    >>
    >> Problem jest taki, że rodzice mogą mieć różne poglądy. Dzieci będą
    >> dzielone na połówki głosów?
    >>
    >
    > Problem: dwoje rodziców ma różne poglądy i mają 5 dzieci.
    > Rozwiązanie problemu: matka głosując oddaje 2,5 głosa ojciec głosując
    > oddaje 2,5 głosa.

    Ale zdajesz sobie sprawę, że to nie jest tylko problem matematyczny?

    Pozdrawiam
    Piotr


  • 45. Data: 2018-04-17 13:08:18
    Temat: Re: Nie mogę już patrzeć na cwaniactwo
    Od: Kviat

    W dniu 2018-04-17 o 12:32, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2018-04-17 o 12:19, Kviat pisze:
    >> W dniu 2018-04-17 o 11:00, Liwiusz pisze:
    >>> W dniu 2018-04-17 o 10:42, Kviat pisze:
    >>>
    >>>> Problem jest taki, że rodzice mogą mieć różne poglądy. Dzieci będą
    >>>> dzielone na połówki głosów?
    >>>
    >>> To już jest tylko kwestia techniczna do rozwiązania, nie to jest
    >>> przedmiotem dyskusji na obecnym etapie.
    >>
    >> Że co? Czyli lepiej dyskutować przez parę miesięcy (najlepiej za
    >> publiczne pieniądze), aby później się okazało, że przez drobny problem
    >> techniczny i tak się tego zrobić nie da?
    >
    > Da się.

    Na kartce papieru.

    >> Więc co proponujesz? Podzielić dzieci na pół?
    >> Samotna matka z dzieckiem będzie miała 2 głosy, a zamężna 1,5 głosa?
    >
    > Po co do tego mieszać fakt formalizacji związku?

    ?

    >> A jeśli syn 17-latek będzie chciał głosować na Kukiza albo Korwina, to
    >> ma się z matką pokłócić, bo ona się uprze na pis?
    >
    > Będzie mógł zrobić to, co w dniu dzisiejszym, czyli nie głosować.

    W dniu dzisiejszym sprawa jest jasna. Nie ma prawa głosu i już.

    >> W praktyce część dzieci będzie miało prawo głosu (za pośrednictwem
    >> rodziców), a część nie - ci co rodziców nie mają. Opiekun z domu
    >> dziecka chyba nie powinien mieć prawa do oddania 33 głosów, bo ma np.
    >> 30 dzieciaków pod opieką + 3 własnych?
    >> Takich absurdów można wymienić więcej, które już na starcie powodują,
    >> że cała dyskusja jest bezprzedmiotowa i szkoda na nią czasu.
    >
    > Bo i sam do tego źle podchodzisz - pomysł nie polega na tym, aby dzieci
    > miały głos (bo go nie mają), tylko aby większy głos miała dorosła osoba,
    > która ma dzieci. Tylko to, i aż to.

    Bo i sam do tego źle podchodzisz. W _praktyce_ część dzieci będzie miało
    prawo głosu (za pośrednictwem rodziców), a część nie. Dzieci (w sensie
    prawa do głosowania), to nie tylko niemowlaki.
    O dzieleniu dzieci na części też wspomniałem.

    Na rozwiązanie tych i wielu innych _praktycznych_ problemów też masz
    jakieś pomysły?

    I jeszcze wypadałoby sensownie uzasadnić, dlaczego patol pijak mający 10
    dzieci i żyjący z socjalu, ma mieć więcej głosów. Od 20 lat nie był na
    żadnych wyborach i ma na to centralnie wylane i nagle stałby się łakomym
    kąskiem. Powiedzą na kogo ma głosować, dadzą flaszkę i nawet limuzynę mu
    podstawią i podwiozą do urny.

    Pozdrawiam
    Piotr


  • 46. Data: 2018-04-17 13:11:09
    Temat: Re: Nie mogę już patrzeć na cwaniactwo
    Od: Olin <k...@a...w.stopce>

    Dnia Tue, 17 Apr 2018 12:32:16 +0200, Liwiusz napisał(a):

    > Bo i sam do tego źle podchodzisz - pomysł nie polega na tym, aby dzieci
    > miały głos (bo go nie mają), tylko aby większy głos miała dorosła osoba,
    > która ma dzieci. Tylko to, i aż to.

    No właśnie; lewactwo naczytało się o środkach antykoncepcyjnych, więc się
    słabo mnoży, a u suwerena inszallah, przeto dziecka wyłażą z dziur w
    podłodze jak myszy i zupełnie nie można nad tym zapanować. Ciekawe, że
    Orban jeszcze na to nie wpadł, tylko kombinuje z ordynacją.

    --
    uzdrawiam
    Grzesiek

    adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

    "Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek,
    żeby rozpalić grilla."
    autor nieznany

    https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums


  • 47. Data: 2018-04-17 13:14:38
    Temat: Re: Nie mogę już patrzeć na cwaniactwo
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2018-04-17 o 13:08, Kviat pisze:
    > W dniu 2018-04-17 o 12:32, Liwiusz pisze:
    >> W dniu 2018-04-17 o 12:19, Kviat pisze:
    >>> W dniu 2018-04-17 o 11:00, Liwiusz pisze:
    >>>> W dniu 2018-04-17 o 10:42, Kviat pisze:
    >>>>
    >>>>> Problem jest taki, że rodzice mogą mieć różne poglądy. Dzieci będą
    >>>>> dzielone na połówki głosów?
    >>>>
    >>>> To już jest tylko kwestia techniczna do rozwiązania, nie to jest
    >>>> przedmiotem dyskusji na obecnym etapie.
    >>>
    >>> Że co? Czyli lepiej dyskutować przez parę miesięcy (najlepiej za
    >>> publiczne pieniądze), aby później się okazało, że przez drobny
    >>> problem techniczny i tak się tego zrobić nie da?
    >>
    >> Da się.
    >
    > Na kartce papieru.

    Czyli i w realu.

    >
    >>> Więc co proponujesz? Podzielić dzieci na pół?
    >>> Samotna matka z dzieckiem będzie miała 2 głosy, a zamężna 1,5 głosa?
    >>
    >> Po co do tego mieszać fakt formalizacji związku?
    >
    > ?

    "Samotna matka z dzieckiem będzie miała 2 głosy, a zamężna 1,5 głosa?"


    >>> A jeśli syn 17-latek będzie chciał głosować na Kukiza albo Korwina,
    >>> to ma się z matką pokłócić, bo ona się uprze na pis?
    >>
    >> Będzie mógł zrobić to, co w dniu dzisiejszym, czyli nie głosować.
    >
    > W dniu dzisiejszym sprawa jest jasna. Nie ma prawa głosu i już.


    Nic się nie zmieni w tej materii.

    > Bo i sam do tego źle podchodzisz. W _praktyce_ część dzieci będzie miało
    > prawo głosu (za pośrednictwem rodziców), a część nie. Dzieci (w sensie


    To tak jak teraz, część dzieci ma prawo głosu przez rodziców, a część nie.


    > Na rozwiązanie tych i wielu innych _praktycznych_ problemów też masz
    > jakieś pomysły?

    Przede wszystkim to nie są żadne problemy, a już na pewno nie takie,
    które by wymagały rozwiązywania.



    > I jeszcze wypadałoby sensownie uzasadnić, dlaczego patol pijak mający 10
    > dzieci i żyjący z socjalu, ma mieć więcej głosów. Od 20 lat nie był na
    > żadnych wyborach i ma na to centralnie wylane i nagle stałby się łakomym
    > kąskiem. Powiedzą na kogo ma głosować, dadzą flaszkę i nawet limuzynę mu
    > podstawią i podwiozą do urny.

    Tu już dochodzimy do odwiecznego problemu demokracji - pijaka spod budki
    z piwem i profesora. To jest po prostu cecha demokracji. Może ci się to
    nie podobać, ja na przykład z tego powodu preferuję systemy
    dyktatorskie, niemniej jednak nie możesz bronić obecnego stanu obecnego
    tym, że w nowych propozycjach głosy będzie miała patola, bo teraz jest
    identycznie.


    --
    Liwiusz


  • 48. Data: 2018-04-17 13:16:49
    Temat: Re: Nie mogę już patrzeć na cwaniactwo
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2018-04-17 o 12:40, Kviat pisze:
    > W dniu 2018-04-17 o 11:06, Wojtek pisze:
    >> W dniu 2018-04-17 o 10:42, Kviat pisze:
    >>
    >>>
    >>> Problem jest taki, że rodzice mogą mieć różne poglądy. Dzieci będą
    >>> dzielone na połówki głosów?
    >>>
    >>
    >> Problem: dwoje rodziców ma różne poglądy i mają 5 dzieci.
    >> Rozwiązanie problemu: matka głosując oddaje 2,5 głosa ojciec głosując
    >> oddaje 2,5 głosa.
    >
    > Ale zdajesz sobie sprawę, że to nie jest tylko problem matematyczny?

    Przede wszystkim to nie jest problem, tak samo jak problemem nie jest
    to, czy zjeść dziś ryż, czy ziemniaki. To jest tylko kwestia dokonania
    wyboru, przy czym nieważnym jest co do zasady co się wybierze, tylko że
    się wybierze.

    --
    Liwiusz


  • 49. Data: 2018-04-17 13:19:51
    Temat: Re: Nie mogę już patrzeć na cwaniactwo
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>

    W dniu 2018-04-17 o 13:14, Liwiusz pisze:
    > Tu już dochodzimy do odwiecznego problemu demokracji - pijaka spod budki
    > z piwem i profesora. To jest po prostu cecha demokracji. Może ci się to
    > nie podobać, ja na przykład z tego powodu preferuję systemy
    > dyktatorskie, niemniej jednak nie możesz bronić obecnego stanu obecnego
    > tym, że w nowych propozycjach głosy będzie miała patola, bo teraz jest
    > identycznie.

    no właśnie nie jest identycznie, bo tu zaczyna sie wyróżniać kogoś,
    tylko dlatego, że ma dzieci, niezależnie od tego,czy je wychowuje czy
    nie. Daje się większą siłę głosu bezsensownie, bo jakoś to, że ma zgraje
    niewychowanych dzieci nie przekonuje mnie w tym, że podejmowane decyzje
    są wiecej warte niż osoby która może wychowa 1-2 dzieci, ale właściwie.

    --
    http://kaczus.ppa.pl


  • 50. Data: 2018-04-17 13:26:50
    Temat: Re: Nie mogę już patrzeć na cwaniactwo
    Od: Wojtek <w...@o...pl>

    W dniu 2018-04-17 o 12:32, Tomasz Kaczanowski pisze:

    >
    > decydują ale nie we wszystkich rzeczach. Natomiast podejmowane dziś
    > decyzje polityczne będą miały wpływ na życie tych dzieci.
    >

    Podejmowane, przez rodziców, decyzje w sprawie zdrowia, edukacji,
    żywienia itd dzieci mają wpływ na przyszłość dzieci. Więc co
    proponujesz? By rodzice nie podejmowali takich decyzji?

    Pozdrawiam,
    Wojtek

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1