Dnia Sun, 29 Jul 2018 16:39:32 +0200, Shrek napisał(a):

> Dalej do dupy. Ja u bierzmowania byłem a jestem ateistą.

Zgodnie ze stanowiskiem Watykanu jesteś chrześcijaninem-odstępcą a nie
żadnym ateistą :) Akt chrztu nie może być unieważniony żadną ziemską
władzą ani nawet osobistą decyzją.
--
Jacek
I hate haters.

do góry

On Sat, 28 Jul 2018 10:48:26 GMT, Marcin Debowski
<a...@I...zoho.com> wrote:
> Wierzą?

Oczywiście, że nie bo nie mają męczenników, ofiar i nikogo krze nie
zabili w imię wlasnych wierzeń. Akurat te 3 czynniki są świetnym
probierzem wiary.

--
Marek

do góry

Shrek <...@w...pl> pisze:
> W dniu 29.07.2018 o 13:56, A. Filip pisze:
>
>> Ty piszesz o byciu/pozostawaniu "aktywnym wyznawcą". Ja pisałem o
>> "deklaracji wiary" osoby dorosłej lub niemal dorosłej zamiast deklaracji
>> wiarki tych co noworodka do chrztu zanieśli.
>
> Dalej do dupy. Ja u bierzmowania byłem a jestem ateistą.
>
> Shrek

Ale za konsekwencje chrztu (niemowlakiem) powinno być dorosłego ciebie
znacznie trudniej ciągać niż za konsekwencje bierzmowania, nieprawdaż? :-)

IMHO: "Chodzący na mszę" to za mało, ochrzczone _niemowlaki_ to za
dużo => bierzmowanie jest gdzieś pośrodku.

--
A. Filip
| Do przyjaźni dwóch niezbędna jest cierpliwość jednego.
| (Przysłowie hinduskie)

do góry

On Sat, 28 Jul 2018 19:07:53 +0200 (CEST), "A. Filip"
<a...@p...pl> wrote:
> Niespecjalnie wierzę że to "zwykła" religia. Wierzę że (takie)
> wpierdalanie się państwa w ocenianie czy dana religia "zasługuje na
> rejestracje" da więcej złego niż dobrego. Państwo (i NSA) uważa
> inaczej.
> Gdzieś (niestety) trzeba wyznaczyć granicę. Niech se państwa
> utrzymuje
> tą granicę "przyklepaną przez NSA" bez cienia mojej pomocy i
> wsparcia.

Trochę spyłciłeś konkretną sprawę. W tym przypadku były robione
ekspertyzy biegłych religioznawców czy LKPS jest religią czy nie,
decyzja NSA nie jest w oparciu o mniemanie sądu a raczej o
ekspertyzy czy LKPS mieści się w definicji organizacji możliwej do
rejestracji. Wg tych ekspertyz - nie (tylko tyle i aż tyle).

--
Marek

do góry

W dniu 29.07.2018 o 17:27, Jacek Maciejewski pisze:

>> Dalej do dupy. Ja u bierzmowania byłem a jestem ateistą.
>
> Zgodnie ze stanowiskiem Watykanu jesteś chrześcijaninem-odstępcą a nie
> żadnym ateistą :)

Zdanie Watykanu nie interesuje mnie:P

> Akt chrztu nie może być unieważniony żadną ziemską
> władzą ani nawet osobistą decyzją.

Zależy co rozumiesz przez "unieważnic akt chrztu"m wydarzenia fizucznie
nie zlikwidujesz. Skutki prawne to już zależy. Na przykład klechy
twierdzą, że raz ochrzczony - zawsze katolik, gastarbaiterzy za Odrą
mają inne zdanie i zdaje się ich jest na górze:P

Shrek

do góry

W dniu 29.07.2018 o 17:37, A. Filip pisze:

> Ale za konsekwencje chrztu (niemowlakiem) powinno być dorosłego ciebie

Wydaje mi się, że było to pod koniec podstawówki, ewentualnie początku
liceum, więc raczej ciężko mówić o dorosłości.

> znacznie trudniej ciągać niż za konsekwencje bierzmowania, nieprawdaż? :-)

A jakie są konsekwencje bierzmowania?

Shrek

do góry

W dniu 2018-07-29 o 10:37, nadir pisze:

> Nie, ja wierzę że, Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu stanie na
> wysokości zadania.
>

Jak trybunał będzie używał mózgu to się tym wcale nie zajmie.

Taka ostatnio tendencja że zagraniczne sady ;-) nie chcą się wypowiadać
konkretnie na ważne tematy.

A naród czeka i czeka i nie wie jak żyć ;-)

z

do góry

Marek <f...@f...com> pisze:
> On Sat, 28 Jul 2018 19:07:53 +0200 (CEST), "A. Filip"
> <a...@p...pl> wrote:
>> Niespecjalnie wierzę że to "zwykła" religia. Wierzę że (takie)
>> wpierdalanie się państwa w ocenianie czy dana religia "zasługuje na
>> rejestracje" da więcej złego niż dobrego. Państwo (i NSA) uważa
>> inaczej.
>> Gdzieś (niestety) trzeba wyznaczyć granicę. Niech se państwa
>> utrzymuje
>> tą granicę "przyklepaną przez NSA" bez cienia mojej pomocy i
>> wsparcia.
>
> Trochę spyłciłeś konkretną sprawę. W tym przypadku były robione
> ekspertyzy biegłych religioznawców czy LKPS jest religią czy nie,
> decyzja NSA nie jest w oparciu o mniemanie sądu a raczej o ekspertyzy
> czy LKPS mieści się w definicji organizacji możliwej do
> rejestracji. Wg tych ekspertyz - nie (tylko tyle i aż tyle).

A co mnie obchodzi opinia ekspertów nie-wyznawców? Przykładowo: KRK
rwie się drzwiami i oknami by ekspertami co do KRK byli nie-wyznawcy
"jak za komuny"? Ja znam parę religii które dla mnie są śmieszne i
nie powinny zasługiwać na miano religii. Jako osoba kulturalna się
nie rwę by to ich wyznawcom publicznie w oczy mówić.
Ich wiara, ich sprawa dopóki nie zechcą np. składać ofiar z ludzi.

Czy ekspierdzi napisali wprost że ani jedna osoba nie może potraktować
KLPS poważnie _jako wyznawca_ ? Wszystko ma swoje konsekwencje.

--
A. Filip
| Gdzie kobieta przejmuje panowanie, tam chwieje się ogon bez głowy.
| (Przysłowie islandzkie)

do góry

Shrek <...@w...pl> pisze:
> W dniu 29.07.2018 o 17:37, A. Filip pisze:
>
>> Ale za konsekwencje chrztu (niemowlakiem) powinno być dorosłego ciebie
>
> Wydaje mi się, że było to pod koniec podstawówki, ewentualnie początku
> liceum, więc raczej ciężko mówić o dorosłości.
>
>> znacznie trudniej ciągać niż za konsekwencje bierzmowania, nieprawdaż? :-)
>
> A jakie są konsekwencje bierzmowania?
>
> Shrek

IMHO prawo (świeckie) może a nawet _powinno_ czynić rozróżnienie między
kimś kto został ochrzczony jako niemowlak ale jako dorosły oglądał
kościoły wyłącznie z zewnątrz a kimś to "potwierdził" wiarę już jako
osoba dorosła/pełnoletnia. Rozróżniać np. w kontekście przetwarzania
danych osobowych (wyjątków dla kościołów i związków wyznaniowych).

--
A. Filip
| Liszki tylko sierść odmieniają, a nie obyczaje.
| (Przysłowie niemieckie)

do góry

>> A jakie są konsekwencje bierzmowania?

> IMHO prawo (świeckie) może a nawet _powinno_ czynić rozróżnienie między
> kimś kto został ochrzczony jako niemowlak ale jako dorosły oglądał
> kościoły wyłącznie z zewnątrz a kimś to "potwierdził" wiarę już jako
> osoba dorosła/pełnoletnia.

Z punktu prawa cywilnego sprawa jest (a w zasadzie powinna być) prosta.
To czy jesteś wierzący czy nie zależy tylko od twojej deklaracji woli.
Koniec.

> Rozróżniać np. w kontekście przetwarzania
> danych osobowych (wyjątków dla kościołów i związków wyznaniowych).

Nie powinno być w tym temacie żadnych wyjątków.

Shrek

do góry