-
1. Data: 2007-04-11 16:25:46
Temat: Nie chce oddac porzyczonych rzeczy
Od: "Adam" <A...@w...pl>
Pozyczylem kiedys z dobrego serca znajomemu komputer i gotowke. Poklucilismy
sie i nie chce teraz oddac. Nagralem na wszelki wypadek rozmowe przez
telefon gdy rozmawiamy o tym ze mu porzycze .Czy taka rozmowa wystarczy za
dowod i jest duza szansa na wygranie sprawy?
-
2. Data: 2007-04-11 16:29:12
Temat: Re: Nie chce oddac porzyczonych rzeczy
Od: "Adam" <A...@w...pl>
Czy porzyczka "na slowo" i w razie sadzenia sie udowodni ze porzyczka mial
miejsce jest traktowana jako normalna porzyczka ktora porzyczkobiorca musi
oddac?
-
3. Data: 2007-04-11 16:36:15
Temat: Re: Nie chce oddac porzyczonych rzeczy
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
Użytkownik "Adam" <A...@w...pl> napisał
> Czy porzyczka "na slowo" i w razie sadzenia sie udowodni ze porzyczka mial
> miejsce jest traktowana jako normalna porzyczka ktora porzyczkobiorca musi
> oddac?
Tak, jest to też umowa prawnie wiążąca (poszukaj umowa pożyczki w kodeksie
cywilnym).
-
4. Data: 2007-04-11 16:41:15
Temat: Re: Nie chce oddac porzyczonych rzeczy
Od: "Pawel" <p...@g...pl>
Witam,
> Pozyczylem kiedys z dobrego serca znajomemu komputer i gotowke. Poklucilismy
> sie i nie chce teraz oddac. Nagralem na wszelki wypadek rozmowe przez
> telefon gdy rozmawiamy o tym ze mu porzycze .Czy taka rozmowa wystarczy za
> dowod i jest duza szansa na wygranie sprawy?
Problemem jest art. 720 par. 2 KC:
"Umowa pożyczki, której wartość przenosi pięćset złotych, powinna być
stwierdzona pismem."
Generalnie szansa jest jednak niemala. Jesli z tresci rozmowy wynikaja jasno
warunki pozyczki oraz nie bedzie problematyczne potwierdzenie tozsamosci
rozmawiajacego (aby nie narazac sie na koszty, zapewne sam potwierdzi
autentycznosc rozmowy) to nie powinno byc problemow. Jakby nie patrzec,
powyzszy zapis moze byc co najwyzej podstawa do uniewaznienia umowy, czyli
rzeczy i tak wroca do Ciebie.
Jaki byl termin zwrotu rzeczy oraz kiedy wystapiles z zadaniem ich zwrotu?
(art. 723 "Jeżeli termin zwrotu pożyczki nie jest oznaczony, dłużnik
obowiązany jest zwrócić pożyczkę w ciągu sześciu tygodni po wypowiedzeniu
przez dającego pożyczkę.").
--
Pozdrawiam,
Pawel
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
5. Data: 2007-04-11 18:09:15
Temat: Re: Nie chce oddac porzyczonych rzeczy
Od: "Tomek" <k...@o...pl>
> Pozyczylem kiedys z dobrego serca znajomemu komputer i gotowke. Poklucilismy
> sie i nie chce teraz oddac. Nagralem na wszelki wypadek rozmowe przez
> telefon gdy rozmawiamy o tym ze mu porzycze .Czy taka rozmowa wystarczy za
> dowod i jest duza szansa na wygranie sprawy?
>
Nie wiedziałeś ze pożyczyć a nie mieć to dokładnie to samo. To już wiesz.
Również nie należy żyrować komuś pożyczki, nie składać żadnych oświadczeń w
czyimś imieniu, Nie poręczać za nikogo. Nie należy również kupować rzeczy
których nie ma, na przykład mieszkania w niewybudowanym domu. Tomek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
6. Data: 2007-04-11 18:51:07
Temat: Re: Nie chce oddac porzyczonych rzeczy
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
Użytkownik "Tomek" <k...@o...pl> napisał
> Nie wiedziałeś ze pożyczyć a nie mieć to dokładnie to samo. To już wiesz.
> Również nie należy żyrować komuś pożyczki, nie składać żadnych oświadczeń
> w
> czyimś imieniu, Nie poręczać za nikogo.
Trzeba być ostrożnym. Ale, gdyby tego nie było całkiem, zniknęła by spora
część możliwości obrotu gospodarczego i zawierania umów cywilnych.
-
7. Data: 2007-04-12 10:10:58
Temat: Re: Nie chce oddac porzyczonych rzeczy
Od: Marek Witbrot <m...@x...poczta.onet.pl>
Tomek napisał(a):
> Nie wiedziałeś ze pożyczyć a nie mieć to dokładnie to samo. To już wiesz.
> Również nie należy żyrować komuś pożyczki, nie składać żadnych oświadczeń w
> czyimś imieniu, Nie poręczać za nikogo. Nie należy również kupować rzeczy
> których nie ma, na przykład mieszkania w niewybudowanym domu. Tomek
Skąd ty się wziąłeś? Nie wydajesz też niezarobionych jeszcze pieniędzy?
--
Marek Witbrot
www.ecdis.pl
-
8. Data: 2007-04-12 18:57:35
Temat: Re: Nie chce oddac pozyczonych rzeczy
Od: Bungo <b...@g...pl>
Adam napisał(a):
> Pozyczylem kiedys z dobrego serca znajomemu komputer i gotowke.
> Poklucilismy sie i nie chce teraz oddac. Nagralem na wszelki wypadek
> rozmowe przez telefon gdy rozmawiamy o tym ze mu porzycze .Czy taka
> rozmowa wystarczy za dowod i jest duza szansa na wygranie sprawy?
Poprawilem blad ortograficzny w pozyczce, bo mi wlosy deba stanely:-(
wszyscy o kasie, wiec ja o kompie.
jesli masz dowody, ze komupter stanowi Twoja wlasnosc i go pozyczyles
(a nie np. darowales czy sprzedales) to spokojnie mozesz zawiadomic
prokurature o przestepstwie przywlaszczenia powierzonej mu rzeczy
(art. 284 par. 2 k.k.).
Wydaje sie, ze wskazane byloby, zebys wczesniej, listem poleconym
wezwal delikwenta do zwrotu komputera i pieniadzy w okreslonym
terminie pod rygorem podjecia krokow prawnych. Moze zadziala bez
prokuratora...
==>> pozdrawiam:-)
==>> Bungo
-
9. Data: 2007-04-12 19:00:34
Temat: Re: Nie chce oddac pozyczonych rzeczy
Od: "Pawel" <p...@g...pl>
Witam,
> Wydaje sie, ze wskazane byloby, zebys wczesniej, listem poleconym
> wezwal delikwenta do zwrotu komputera i pieniadzy w okreslonym
> terminie pod rygorem podjecia krokow prawnych. Moze zadziala bez
> prokuratora...
Nie wskazane tylko konieczne! Jesli byla to pozyczka bezterminowa to osoba
uzytkujaca te rzeczy ma swiete prawo ociagac sie ze zwrotem do 6 tygodni od
wezwania do zwrotu...
--
Pozdrawiam,
Pawel
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
10. Data: 2007-04-13 17:44:58
Temat: Re: Nie chce oddac pozyczonych rzeczy
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
Użytkownik "Bungo" <b...@g...pl> napisał
> pozyczyles (a nie np. darowales czy sprzedales) to spokojnie mozesz
> zawiadomic prokurature o przestepstwie przywlaszczenia powierzonej mu
> rzeczy (art. 284 par. 2 k.k.).
Czy świadome nie spłacenie k r e d y t u można zakwalifikować jako
przywłaszczenie środków pieniężnych?
A co z p o ż y c z k ą gotówkową?