jaki konsekwencje prawne za przeszkadzanie komuś w pracy kto porozumiewa
się na 446 MHz (częstotliwości wolne, bez zezwoleń, bez rejestracji,
zabawki do kupienia w sklepach MediaMarkt, Geant, Saturn itp.).
Na budowie na przykład, siedzi facet kilkadziesiąt metrów nad ziemią na
dźwigu, a ten na dole mówi mu w prawo, w lewo i jakiś kretyn włącza się i
daje odwrotne komendy.
W hipersklepie, ochrona przekazuje sobie spostrzeżenia, a jakiś kretyn
mówi, że piwo sobie ten w czerwonej koszulki włozył do kieszeni.


--
Załączam pozdrowienia i życzenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
==>> http://poszukiwane.3mam.net/ !!!! > http://grupy.3mam.net

do góry

Krzysztof 'kw1618' z Warszawy [###k...@g...pl.###] napisał:

Grożą takie konsekwencje, jakie skutki może spowodować działanie
sprawcy. W wypadku dźwigu niebezpieczeństwo spowodowania wypadku czy
nawet jakiejś tam katastrofy - usiłowanie. W wypadku hipermarketu, tuż
gorzej, bo nie za bardzo mam pomysł.

do góry

> Grożą takie konsekwencje, jakie skutki może spowodować działanie
> sprawcy. W wypadku dźwigu niebezpieczeństwo spowodowania wypadku czy

O ile znajdzie sie takowego w promieniu tych paru km ... i udowodni ze
to on.

--
Krzysiek, Krakow

do góry

KrzysiekPP [###jimi@_FALSE_.ceti.pl.###] napisał:
>> Grożą takie konsekwencje, jakie skutki może spowodować działanie
>> sprawcy. W wypadku dźwigu niebezpieczeństwo spowodowania wypadku
czy
> O ile znajdzie sie takowego w promieniu tych paru km ... i udowodni
ze
> to on.

Jak zawoła raz czy dwa razy, to nie udowodnie. Jak się będzie dłużej
bawił to można go spokojnie namierzyć. Nagrać głos do ekspertyzy
fonoskopowej. Nie zapominaj, ze by z sensem mylić operatora dźwigu, to
gość musi również widzieć plac budowy. Inaczej jego komendy będą
kompletnie bez sensu i nawet idiota się zorientuje. A więc nie będzie
to promień paru kilometrów, ale góra kilkaset metrów.

do góry

Krzysztof 'kw1618' z Warszawy wrote:

> Na budowie na przykład, siedzi facet kilkadziesiąt metrów nad ziemią na
> dźwigu, a ten na dole mówi mu w prawo, w lewo i jakiś kretyn włącza się i
> daje odwrotne komendy.

Primo: weź udowodnij, że ktoś się faktycznie 'włączył'.
Secundo: ktoś na sąsiedniej budowie może tak samo kierować 'swoim'
operatorem dźwigu.

do góry

> jaki konsekwencje prawne za przeszkadzanie komuś w pracy kto porozumiewa
> się na 446 MHz (częstotliwości wolne, bez zezwoleń, bez rejestracji,
> zabawki do kupienia w sklepach MediaMarkt, Geant, Saturn itp.).
> Na budowie na przykład, siedzi facet kilkadziesiąt metrów nad ziemią na
> dźwigu, a ten na dole mówi mu w prawo, w lewo i jakiś kretyn włącza się i
> daje odwrotne komendy.
> W hipersklepie, ochrona przekazuje sobie spostrzeżenia, a jakiś kretyn
> mówi, że piwo sobie ten w czerwonej koszulki włozył do kieszeni.

Używanie PMR do celów komercyjnych jest zabronione i nielegalne!

tępić wszelkie firmy tam dzialające ochrony hipermarketów itd

zgłaszać piractwo do UKE i KRRiT!!!

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Jest dostępne specjalistyczne oprogramowanie zamieniające głos człowieka
na głos tak zniekształcony że wszystkie indywidualne elementy fonetyczne
mogące służyć rozpoznaniu, są usunięte i rozpoznanie jest niemożliwe.
Gość będzie mówił do mikrofonu podłączonego w laptopie a wyjście z karty
dźwiękowej będzie podłączone do wejścia nadajnika radiowego. Przy pewnej
dozie sprytu można zdobyć to oprogramowanie i sobie coś takiego podłączyć.

do góry

test [###t...@t...com.###] napisał:


I to wszystko tylko dla samej grandy? Zresztą jak go złapię to będzie
miał i tego laptopa i to oprogramowanie.

do góry

> test [###t...@t...com.###] napisał:
>
>
> I to wszystko tylko dla samej grandy? Zresztą jak go złapię to będzie
> miał i tego laptopa i to oprogramowanie.
>
od tego zdaje się jest PIR/PAR/URT/URTiP/UKE

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

W zasadzie w sytuacji z dźwigiem poznać będzie od razu po
zniekształconym głosie że coś jest nie tak. Sytuacja jaką opisałem jest
raczej używana przez zawodowych porywaczy którzy chcą się porozumieć w
sprawie okupu.

do góry