Dnia 6 wrz o godzinie 10:16, na pl.soc.prawo, ksli napisał(a):


> Dla wyjaśnienia wytłumaczę Wam coś prościutkiego, czego nie rozumiecie,
> otóż ograniczenia ilościowe przy promocjach są normą - gdyby ich nie było
> drobni sklepikarze wybraliby towar z hiperów zaraz z rana biorąc po całej
> palecie

A skąd wezmą fakturę?
Raczej tędy droga, a nie ograniczeniami ilościowymi. Jeżęi sklepikarz nie
ma dowodu zakupu ... to skąd ma towar? Kradziony? wprowadza do obrotu
"lewy" cukier/kawę/herbatę?
Jeżeli to taka okrótna promocja - to niech kerfur sobie nie wydaje do
danego towaru faktur "na firmy" - proste.

Tylko że zaraz ktoś wyskoczy że sprzedawca ma obowiązek wystawienia faktury
na żądanie kupującego .... ale też ktoś inny powie że nie wolno sprzedawcy
ograniczać oferty wystawionej już na sprzedaż .... i kółko się zamyka :))


--
Herbi
07-09-2006 10:48:24

do góry

Herbi napisał(a):
> Dnia 6 wrz o godzinie 10:16, na pl.soc.prawo, ksli napisał(a):
>
>
>> Dla wyjaśnienia wytłumaczę Wam coś prościutkiego, czego nie rozumiecie,
>> otóż ograniczenia ilościowe przy promocjach są normą - gdyby ich nie było
>> drobni sklepikarze wybraliby towar z hiperów zaraz z rana biorąc po całej
>> palecie
>
> A skąd wezmą fakturę?

Z punktu obsługi klienta. Otrzyma ją na podstaiwe paragonu, na którym sa
tylko i wyłącznie artykuły, które kupujący chce zakupić na fakturę (w
carrefour przy kasach są informacje na ten temat).

--
Radeusz

do góry

ksli napisał(a):

> Dla wyjaśnienia wytłumaczę Wam coś prościutkiego, czego nie rozumiecie,
> otóż ograniczenia ilościowe przy promocjach są normą - gdyby ich nie było
> drobni sklepikarze wybraliby towar z hiperów zaraz z rana biorąc po całej
> palecie
> i dla normalnych klientów już by go nie było - a przecież te promocje są dla
> ludzi
> a nie po to żeby zaopatrywać sklepikarzy. Ceny w promocjach bywają niższe
> niż
> hurtowe (dumpingowe? - a gdzie ochrona konkurencji - ale to inna sprawa)
> i stąd ruchy właścieli drobnych często wiejskich sklepików.

Chlip, chlip, aż sie rozpłakałem, że jest jednak ktoś kto się martwi o
nas - normalnych klientów. I to Careffur, kto by pomyslal... Chociaz
jakby sie zastanowic to w nazwie maja Care ;)

pozdrawiam,
Przemek O.

do góry