Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:i779mh$ms4$1@news.onet.pl...
> Witam,
>
> niby NTG, ale dyskusje o wyższości PP nad Kurierami pojawiają się tu co
> jakiś czas, to sobie ponarzekam. Właśnie przyjechał do mnie kurier.
> Przywiózł paczkę. Ja mam do nadania paczkę kurierem, więc spytałem czy
> ją weźmie. Nie, nie da się. Muszę zgłosić zapotrzebowanie w centrali,
> umówić się na wizytę kuriera odbierającego i wtedy nadać. On jest kurier
> dostarczający tylko.
>
> Ciekawa logika....

Nie, najwyraźniej miałeś pecha.

do góry

On 20 Wrz, 11:31, Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl> wrote:
> Witam,
>
> niby NTG, ale dyskusje o wyższości PP nad Kurierami pojawiają się tu co
> jakiś czas, to sobie ponarzekam. Właśnie przyjechał do mnie kurier.
> Przywiózł paczkę. Ja mam do nadania paczkę kurierem, więc spytałem czy
> ją weźmie. Nie, nie da się. Muszę zgłosić zapotrzebowanie w centrali,
> umówić się na wizytę kuriera odbierającego i wtedy nadać. On jest kurier
> dostarczający tylko.
>
> Ciekawa logika....
>
> --
> Przemysław Adam Śmiejek

1. Pracownik PP dostarczający przesyłki też ci nie przyjmie listu
oficjalnie bo nie ma tego w swoim zakresie obowiązków, chyba że, w
sposób tu opisany jak mu todatkowo zapłacisz sześciopakiem flaszką czy
jak sie tam umówicie.
2. Nie pracownik a podwykonawca (prawie wszyscy rozwożący przesyłki
kurierskie są na własnej DG) firmy kurierskiej też by pewnie to zrobił
jak być mu dodatkowo zapłacił.
A racja on jest kurier dostarczajacy tylko bo za to mu płacą i co
ciekawe płacą mu tyle samo za paczkę 0,5 kg 10,0 kg jak i telefon
zmówiony gdzie musi sprawdzić dokumenty i bawić się z umową.

do góry

W dniu 2010-09-20 12:50, Olgierd pisze:
> Dnia Mon, 20 Sep 2010 12:24:07 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
>
>>> Rozumiem, że listonosz nie tylko sprzeda Ci znaczek, ale i przyjmie
>>> polecony?
>>
>> Nie, ale listonosz nie świadczy usługi odbioru ode mnie, tylko ma
>> Punkty PP na terenie miasta, więc w przypadku PP idę sobie na ulicę obok
>> i nadaję paczkę.
>
> A kolejka to pies?

Zależy o jakiej porze. No ale usługi tanie i porządne, to i
zapotrzebowanie duże.

--
Przemysław Adam Śmiejek

do góry

Dnia Mon, 20 Sep 2010 13:29:33 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):

>> A kolejka to pies?
>
> Zależy o jakiej porze. No ale usługi tanie i porządne, to i
> zapotrzebowanie duże.

No tak, przy takim wnioskowaniu nie mam więcej pytań ;-)

--
:-) Olgierd
http://olgierd.rudak.org

do góry

W dniu 2010-09-20 13:17, gr pisze:
> 1. Pracownik PP dostarczający przesyłki też ci nie przyjmie listu
> oficjalnie bo nie ma tego w swoim zakresie obowiązków, chyba że, w
> sposób tu opisany jak mu todatkowo zapłacisz sześciopakiem flaszką czy
> jak sie tam umówicie.


No ale PP nie świadczy usług odbioru od klienta, za to świadczy usługi
punktów PP co 2 ulice, a kilka czynnych także do 20. W przeciwieństwie
do kuriera, który strzela focha po 17.

> 2. Nie pracownik a podwykonawca (prawie wszyscy rozwożący przesyłki
> kurierskie są na własnej DG) firmy kurierskiej też by pewnie to zrobił
> jak być mu dodatkowo zapłacił.

A za co mam mu płacić dodatkowo, skoro odbiór ode mnie ma w cenie?
Wezwałem odbierającego i to z innej firmy, więc sobie sami strzelili w
stopę.


--
Przemysław Adam Śmiejek

do góry

"Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał

> A za co mam mu płacić dodatkowo, skoro odbiór ode mnie ma w cenie?
> Wezwałem odbierającego i to z innej firmy, więc sobie sami strzelili w
> stopę.

A co to za firma spedycyjna, która robi takie problemy?
Pierwszy raz spotykam się z sytuacją, by kurier przywożący paczki odmówił
zabrania przesyłki przeznaczonej do wysłania.
Wręcz sami pytają, czy przy okazji jest coś do wzięcia (korzystamy z UPS i
DHL). Dla mnie to, co opisujesz, to czysty nonsens.

do góry

W dniu 2010-09-20 14:24, Mordzia pisze:
> "Przemys?aw Adam ?miejek" <n...@s...pl> napisa?
>
>> A za co mam mu p?aci? dodatkowo, skoro odbi?r ode mnie ma w cenie?
>> Wezwa?em odbieraj?cego i to z innej firmy, wi?c sobie sami strzelili w
>> stop?.
>
> A co to za firma spedycyjna, kt?ra robi takie problemy?

TNT. Był przypadkiem, bo właśnie przywiózł mi paczkę.

> Wr?cz sami pytaj?, czy przy okazji jest co? do wzi?cia (korzystamy z UPS i
> DHL). Dla mnie to, co opisujesz, to czysty nonsens.

Wezwałem DHL ostatecznie.

--
Przemysław Adam Śmiejek

do góry

"Przemysław Adam Śmiejek" napisał:

> niby NTG, ale dyskusje o wyższości PP nad Kurierami pojawiają się tu co
> jakiś czas, to sobie ponarzekam.
[...]
> Ciekawa logika....

Tak, ciekawa ta logika.

do góry

W dniu 2010-09-20 11:46, Olgierd pisze:
> Dnia Mon, 20 Sep 2010 11:31:58 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
>
>> Ja mam do nadania paczkę kurierem, więc spytałem czy ją
>> weźmie. Nie, nie da się. Muszę zgłosić zapotrzebowanie w centrali,
>> umówić się na wizytę kuriera odbierającego i wtedy nadać. On jest kurier
>> dostarczający tylko.
>
> Rozumiem, że listonosz nie tylko sprzeda Ci znaczek, ale i przyjmie
> polecony?
>
A dlaczego nie?
Skoro może roznosić reklamy i być "panienką z okienka" Banku Pocztowego...
Może PP ten pomysł od Ciebie kupi. Spróbuj :)


--
Dziękuję.
Pozdrawiam.
SQLwiel.

do góry

Użytkownik "SQLwiel" <n...@c...pl> napisał w wiadomości
news:i77uk1$hlr$2@news.onet.pl...

> Może PP ten pomysł od Ciebie kupi. Spróbuj :)

Po co ma kupować, jeśli już go dawno wdrożył w życie.
Wystarczy podpisać z PP jakąś tam umowę i listonosz przynosząc pocztę
zabiera ze sobą przesyłki do nadania.
Oczywiście to ma sens tylko przy dużych "obrotach".

K.

do góry