Bert wrote:
> 2. Co Ci zarzucili w zwiazku z filmami i mp3-kami (dokladnie, jestem wrecz
> pewny ze naciagneli)
> uzyskanie i posiadanie bez zgody osoby uprawnionej programow i
> zwielokrotnionych kopii utworow

Hmm.... to chyba nie jest karalne; na pewno nie na podstawie przytoczonych
artykułów, bo...

> tj. przestepstwo z art. 278$2 kk

...ten mówi o "cudzym programie komputerowym"...

> i art.
> 118 ust.1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych

...a ten o "celu osiągnięcia korzyści majątkowej".

--
Paweł Sakowski <p...@s...pl>

do góry

Otto von Falkenstein wrote:


> Bert napisał(a):
>
>> Witam
>> Pisalem wczesniej watek jak w temacie o tym, ze mam sprawe za nielegalne
>> programy komputerowe.
>> [ciach]
>
>
>
> A ja to streszczę w taki sposób:
>
> Ukradłem kupe programów, ale to dlatego, że studiuję telekomunikację i
> były mi potrzebne, a kupic ich nie mogłem, bo mnie na to nie stać.



Program nie jest gwazdka z nieba w roku 2005. Oczywiscie ukrywasz fakt
zmonopolizowania rynku przez M$. Czy naprawde jestes takim idiota w
todze, ze uwazasz iz CD z kopia programu za 20 groszy w calosci jest
warty 2000 zlotych?






>
> Parafrazując:
>
> Ukradłem kupe pieniędzy,


Jaka kupe? Kopia jednego CD kosztuje M$ raptem 20 groszy.



> ale to dlatego, że studiuję ekonomnię i były mi
> potrzebne, a pożyczyć ich nie mogłem, bo nie mam zdolnosci kredytowej


albo w wyniku zmonopolizowania rynku lubelska kurwo w todze.


> albo:
>
> ukradłem to BMW,


podstawowy spreadsheet nie jest zadnym BMW. Jest chlebem czarnym.



> ale to dlatego, że chciałbym zostac kierowcą rajdowym i
> muszę ćwiczyc jazdę, a kupić go nie mogłem bo mnie na to nie stać.
>
>
> Teraz jasne?
>

Pewnie w skorumpowanych sadach w Lublinie jasne. Dlatego obawiacie sie
wylacznie lawnikow zamiast sedziow.

do góry

Lubeska kurwa w todze Otto von Falkenstein zwymiotowala:


> Micha? napisa?(a):
>
>> B?e;dne porównanie, poniewaz. w jednym przypadku okradziony traci
>> przedmiot (pienia;dze, BMW), a w drugim nie (kopia programu wartego
>> rzekomo kilkanas'cie tysie;cy).
>
>
> Kodeks karny zrównuje kradziez. rzeczy i kradziez. programu komputerowego,


A kto te ustawe kupil? Uzytkownicy, czy M$.


> porównanie jest zatem prawid?owe. A wartos'c nie jest rzekoma tylko
> prawdziwa. Jest to cena legalnego programu be;da;ca w pewnymstopniu
> wypadkowa; koszt jego opracowna itp.


Podaj koszt opracowania i kopiowania Windows XP w rozbiciu na koszt w
cenie jednego komutera w Lublinie. Albo w ogole jakies namiary.




>
>> Ja bym sie; broni? niska; szkodliwos'cia; spo?eczna; czynu,
>
>
> Kradziez. programów wartos'ci 50.000 z? to niska szkodliwos'c' spo?eczna?


Bill Gates moze sobie napisac ze wartosc wynosi tuzin milionow.
Udowodnij te *wartosc.*


>> brakiem funduszy na zakup orygina?u,
>
>
> Czyli jak nie mam funduszy na zakup BMW to moge je sobie ukras'c'?


Spreadsheet nie jest BMW. Zreszta co to za wartosc BMW? Chyba w Lublinie
mierzycie lapowki przeliczaniem na BMW.


> Albo inaczej, czy jez.eli nie mam moz.liwos'ci zdobycia oryginalnych
> pienie;dzy to moge; je sobie skserowac'?


Jezeli rynek jest celowo zmonopolizowany i torpeduje konkurencje, to
tak: http://www.usdoj.gov/atr/cases/ms_index.htm




>> powo?a?bym sie; na dobro wyz.sze (che;c' s?uz.enia swoja; wiedza; innym po
>> skon'czeniu studiów, wiedza; której nie zdobe;dziesz bez tych programów)
>> itp.
>
>
> Hehehehehehehe, dobre. Po takim teks'cie se;dzia wykona manewr nurkowania
> w toge;, bo otwarcie s'miac' sie; za sto?em nie wolno.


I dlatego boicie sie w Lublinie orzekania przez lawnikow bez udzialu
kurewek w togach jak ty Otto. Bo to ma sens w swietle zmonopolizowania
rynku przez M$. Trzeba tylko ladnie sie przygotowac, i kurewka w todze
bedzie uciekala z innego powodu.




> Chociaz. czasem trudno
> sie; powstrzymac'. Czy jez.eli ukradne; kamere; wideo, bo chce sienauczyc'
> wideofilmowania zeby s?uz.yc' ta; wiedza ludziom, to znaczy, z.e nie
> powinienem ponies'c' kary?
>

Spreadsheet to nie kamera video.

do góry

Paweł Sakowski napisał(a):
> Bert wrote:
>
>>2. Co Ci zarzucili w zwiazku z filmami i mp3-kami (dokladnie, jestem wrecz
>>pewny ze naciagneli)
>>uzyskanie i posiadanie bez zgody osoby uprawnionej programow i
>>zwielokrotnionych kopii utworow
>
>
> Hmm.... to chyba nie jest karalne; na pewno nie na podstawie przytoczonych
> artykułów, bo...

Jest karalne jako paserstwo

>>tj. przestepstwo z art. 278$2 kk
>
> ...ten mówi o "cudzym programie komputerowym"...

A nie był cudzy?

>>i art.
>>118 ust.1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych
>
> ...a ten o "celu osiągnięcia korzyści majątkowej".
>
Korzyścią majątkowa jest to, że nie musiał za te programy zapłacić.

--
Falkenstein
Ordo Lumine

do góry

Użytkownik "Baton" <k...@p...fm> napisał w wiadomości
news:dh44i0$dft$1@nemesis.news.tpi.pl...
>A tak: ukradlem chleb zeby twoja babcia nie umarla z glodu... To co
>zaczynamy dyskusje: czy cel uswieca srodki? Chyba NTG
> BTW: Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia... Absolutnie nie popieram
> piractwa, ale darujmy sobie moralizatorstwo i hipokryzje...

Jakie moralizatorstwo? On przedstawił analogiczne sytuacje. Kradzież jest
kradzieża, obojetnie czy 'wszyscy kradna', czy tylko ja.

--
SQLwysyn
"If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
of you" - Larry Flynt

do góry

barbados napisał(a):
> Otto von Falkenstein wrote:
>
>
>> Bert napisał(a):
>[ciach]

Aaaa, to ty, teraz nazywasz się bert?
>
> Pewnie w skorumpowanych sadach w Lublinie jasne. Dlatego obawiacie sie
> wylacznie lawnikow zamiast sedziow.
>

A co do sądów ławniczych to mam do powiedenia tylko jedno - o
wspaniałosci tego systemu świadczy chociażby proces OJ simpsona, w
którym ten sam człowek w dwóch procesach został kolejno uniewinionony i
zobowiazany do zapłacenia odszkodowania za zabójstwo. Wynik zależał od
tego ilu w ławie było czarnych. Nie wiem jak ty, ale ja za taka
sprawiedliwość dziękuję.


--
Falkenstein
Ordo Lumine

do góry

Panie Otto... chyba cos ci sie miesza....
Korzysc majatkowa jest wtedy jezeli z rozpowrzechniania lub uzywania danego programu
otrzymujesz gratyfikacje majatkowe...
Paserstwo jest przestepstwem ktore polega na czerpaniu korzysci majatkowych z
ukradzionych lub nielegalnych przedmiotow....jakie bedzie mialo odniesienie do
divxow i mp3 tego nie wiem ale wydaje mi sie ze akurat paserstwo w tym przypadku
zbyt mocne slowo.

--
--
-=NosferX=-
GG:1165280

do góry

NosferX napisał(a):
> Panie Otto... chyba cos ci sie miesza....
> Korzysc majatkowa jest wtedy jezeli z rozpowrzechniania lub uzywania danego
programu


W komentarzu do kodeksu karnego, bojdajże Becka, napisali, że
korzyścią majątkową może być sama oszczędność z zakupu nieoryginalnego
programu.


--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl

do góry

NosferX napisał(a):
> Panie Otto... chyba cos ci sie miesza....

Coś mi się wydaje, że to nie mnie sie miesza

> Korzysc majatkowa jest wtedy jezeli z rozpowrzechniania lub uzywania danego
programu otrzymujesz gratyfikacje majatkowe...

Ciekawa koncepcja. Niestety korzyscią jest nie tylko zwiekszenie aktywów
ale i zmniejszenie pasywów oraz unikniecie zmniejszenia pasywów. Inaczej
mówiac, jezeli za program musiałbys zapłacić 1000 zł, ale nie zapłacileś
bo ten program ukradłeś to znaczy, że w kieszeni zostało ci 1000 złotych
I te 1000 złotych to twoja korzyść majątkowa.

> Paserstwo jest przestepstwem ktore polega na czerpaniu korzysci majatkowych z
ukradzionych lub nielegalnych przedmiotow....jakie bedzie mialo odniesienie do
divxow i mp3 tego nie wiem ale wydaje mi sie ze akurat paserstwo w tym przypadku
zbyt mocne slowo.
>
Paserstwo jest przestpstwem polegającym na nabyciu, pomocy przy zbywniu
bądz ukrywniu przedmiotu pochodzacego z przestępstwa. Nie ma mowy o
jakimkolwiek czerpaniu korzyści majątkowych. Zarzut stawiany piratom
zwykle sformułowany jest w ten sposób, że "przyjeli od nieustalonej
osoby" - co juz stanowi paserstwo.

--
Falkenstein
Ordo Lumine

do góry

> Zrobienie kopii to może być np. zrobienie zdjęcia. Do tego się
> mniej-więcej sprowadza zrobienie kopii programu.

na zrobieniu fotografii nikt nie traci, tu produycent traci zysk.

P.

do góry