eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNOM - problem z rachunkiem (troche dlugie)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 11. Data: 2003-10-28 12:37:24
    Temat: Re: NOM - problem z rachunkiem (troche dlugie)
    Od: maHo <l...@m...com.pl>

    On Tue, 21 Oct 2003 17:09:11 +0200, Kossut wrote:
    [ciach]
    >
    > Reklamy? Gdzie? Ja nie mialem przez dwa lata telewizora ani radia, a o
    > darmowych miedzymiastowych dowiedzialem się z rozmowy ludzi w sklepie.
    > Zadzwoniłem więc kilka razy przez to "ustrojstowo", a kiedy się okazało że po
    > miesiącu ani śladu na rachunku - zacząłem dzwonić regularnie. W sumie, gdyby
    > zamiast faktury przysłali propozycję podpisania umowy i rozpoczęcia naliczania,
    > to byłoby w porządku. Zwyczajnie - promocja się skończyła, i mamy klienta.

    albo ściemniasz, albo naiwny jesteś. rozumiem że gazet też nie czytałeś a
    internet założyli ci dopiero po tych 2 latach?.

    maHo

    --
    lukasz shift-2 mach.com.pl,http://www.lukasz.mach.com.pl gg://1612670
    jabber://m...@j...org jabber://m...@j...org icq://136281200
    -->- Może nas złapać.
    - Nie zdoła nas powstrzymać. Przybyliśmy z misją od Buoga.("Muzyka Duszy" s. 108)


  • 12. Data: 2003-11-03 20:44:25
    Temat: Re: NOM - problem z rachunkiem (troche dlugie)
    Od: "Hellraiser" <e...@W...onet.pl>

    >
    > Użytkownik "łukasik.... :P" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:bmv0u9$lcc$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > >
    > > Jak ta cala sytuacja wyglada w swietle prawa? Na jakiej podstawie NOM moze
    > > obciagnac mnie taka kwota?
    >
    > Na takiej, że korzystałeś z ich usług.
    >
    > > Nigdy nie podpisywalem zadnej umowy z NOMem ani
    > > nie wyrazalem zgody na obciazanie mnie dodatkowymi kosztami.
    >
    > Wyrażałeś wykręcając prefiks 1044.
    >
    > >  Z tego co sie
    > > dowiedzialem w tej firmie windykacyjnej: "ostatnio zmienily sie przepisy".
    > > Jednak przepisy zmienily sie dlugo po tym jak korzystalem z tego prefiksu.
    >
    > Nic nie wiem o zminie przepisów. Prawo od zawsze stanowi, że jak się
    > korzysta, to trzeba płacić.
    >
    > > Dlaczego za brak zorganizowania w NOMie i TPSA mam ponosic dodatkowe
    > koszty?
    >
    > Jakie dodatkowe? Ponosisz koszty swoich rozmów telefonicznych, note bene
    > mniejsze, niż byc poniósł korzystając z TPSA.
    >
    > > Pisze dodatkowe bo na kazde koszty zwiazane z TPSA zgadzam sie w 100% co
    > > jest naturalne bo przeciez podpisywalem umowe abonencka.
    >
    > A co ma piernik do wiatraka? Nie masz się co zgadzać czy niezgadzać -
    > gadałeś, to masz płacić i basta. Nie che mi się strzępić języka na teorię
    > oświadczenia woli itp
    >
    > > A przede wszystkim dlaczego i czy w ogole musze placic ten rachunek?
    > Jezeli
    > > tak to na jakiej podstawie?
    >
    > Boże... Człowieku - ile Ty masz lat? Dzwoniłeś czy nie?
    >
    > > Nie wiem co o tej sprawie sadzic bo nie znam prawa na tyle dobrze ale na
    > moj
    > > "chlopski" rozum jest to malo powazne, zeby nie powiedziec idiotyczne.
    >
    > Wiesz co jest idiotyczne?
    >
    > > Czy
    > > teraz bede co jakis czas dostawal rachunki na np. 300zl nie oparte na
    > zadnej
    > > umowie i byle kto bedzie mnie ciagal po sadach...??
    > >
    > Wiesz kto jest byle kto?
    >
    > > Moze troche sie rozpisalem ale dla mnie tak sprawa jest bulwersujaca.
    >
    > A dla mnie bulwersujące jest to, że ludziom wydaje się, że im się wszystko
    > należy i sami nie musza nic w zamian dać. Chciałeś rozmawiać- to teraz masz
    > zapłacić. Co Cie tak bulwersuje w tym, że należy ponosić koszty swoich
    > zachcianek? Czy jak mi się zachce cośtam, to mam sobie wziąć a potem
    > powiedzieć,że nie było umowy więc wynocha?
    >

    Tak jest! Przyp...dolić biednym ludziom rachunki na setki lub tysiące złotych z
    nienacka po takim czasie! Najlepiej po paru latach wodzenia za nos i
    przyzwyczajania klientów do siebie za pomocą rozpuszczania plotek o tymczasowo
    darmowych usługach.
    1. Jak się ma burdel, to się nie powinno brać za tak poważne rzeczy jak
    telefonia.
    2. A jak się jest głąbem i robi się coś bez znajomości prawa, a potem przegrywa
    procesy z Telekomunikacją, to nie należy się wyżywać na ludziach, którym się
    nie wystawiało rachunków tak długo, że stracili rachubę i nie mieli możliwości
    nawet kontrolować ilości prowadzonych rozmów.
    3. A Ty ćwoku pracujesz w NOMie i widać to po chamstwie, jakie sączy się z twej
    wirtualnej, pryszczatej gęby.


    > > Chcialbym prosic Was jako osoby najbardziej zaznajomione z tematem (prawa)
    > o
    > > pomoc w tej sprawie. Z gory oczywiscie dziekuje.
    >
    > Nie ma za co.
    >
    > > Mile widziane odpowiedzi na priv poniewaz do czwartku mam mocno
    > ograniczony
    > > internet.
    > >
    > Dam Ci DW. Taki jestem miły.

    Wypchaj się pedrylu zgniły.

    >
    > Tak na marginesie- NOM został udupiony przez nasze kochane państwo, które
    > chroni TPSA jak może, bo obiecało żabojadom. Ale to, że ludzie maja ochotę
    > nacinać kogoś, kto próbował troche konkurencji wprowadzić i autentycznie
    > zaoferował im tańsze połączenia, to już się w pale nie mieści. W ten sposób
    > do końca świata będziemy narzekac na TPSA.
    >
    > Pozdrawiam
    >
    > --
    > Depi.
    >
    >

    Widziałem twoje ogłoszenie towarzyskie "Wydepilowany - tel.: 0-1044-xxx-xx-xx"

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1