> A może wypędzić tych wszystkich frajerów, co się łaszczą na kiełbasy
> wyborcze? ;) (ciekawe, ile wtedy zostanie obywateli ;)

Po co zaraz wypędzać - wystarczy trochę udoskonalić system
demokratyczny i takim ludkom przyciąć nieco bierne prawo
wyborcze ;-)

Pix

do góry

"Andrzej Lawa" <a...@l...com> wrote in message
news:bl6gga$dvu$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Hmmm... To co robić? Wyjechać? (ale gdzie indziej też są demagodzy)
>
> A może wypędzić tych wszystkich frajerów, co się łaszczą na kiełbasy
> wyborcze? ;) (ciekawe, ile wtedy zostanie obywateli ;)
Hm. Może skrócona edukacja w zakresie technik manipulowania ludźmi, jako
wyborcami, konsumentami itp. by pomogła. Pod hasłem: Myśl i nie daj się
oszukiwać. Oczywiście nie liczyłabym tutaj na szkoły. Komiksy na
bilboardach? Program w TV? Ale ktoś bogatszy by to musiał chcieć
zrealizować.
Pozdrawiam,
MArta

do góry

"pix" <p...@w...pl> wrote in message
news:bl6ode$21e$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > A może wypędzić tych wszystkich frajerów, co się łaszczą na kiełbasy
> > wyborcze? ;) (ciekawe, ile wtedy zostanie obywateli ;)
>
> Po co zaraz wypędzać - wystarczy trochę udoskonalić system
> demokratyczny i takim ludkom przyciąć nieco bierne prawo
> wyborcze ;-)
Ja stawiałabym raczej na większe uświadomienie tych, którzy mają czynne
prawo wyborcze. Bo dlaczego np. w takiej Szwecji taki demagog w naszym stylu
nie miałby szans? No skądś to się przecież bierze, a nikt mi nie powie, że
przeciętny Polak jest głupszy od Szweda. Niby w drobiazgach jesteśmy tacy
cwani, tacy zmyślni, a jak od czegoś zależy nasz los na lata, to głupiejemy.
Pozdrawiam,
MArta

do góry

> Ja stawiałabym raczej na większe uświadomienie tych, którzy mają czynne
> prawo wyborcze.

O biernym pisałem dlatego, że chętnych do skorzystania z niego
jest nieporównanie mniej więc i łatwiej byłoby odsiać plewy.
Ale nie będę się upierać - obie propozycje możemy poddać
procesowi "konsultacji społecznych" :-))

Widzę nawet możliwość stosunkowo prostej realizacji Twojego
pomysłu - każdy wyborca wraz z kartą do głosowania dostaje zestaw
losowych pytań testowych. Test zaliczony - głos ważny, test oblany -
do kosza.

> Bo dlaczego np. w takiej Szwecji taki demagog w naszym stylu
> nie miałby szans?

Trudno powiedzieć...

> No skądś to się przecież bierze, a nikt mi nie powie, że
> przeciętny Polak jest głupszy od Szweda.

To w Szwecji też 80% nie rozumie treści ichniejszych Wiadomości? ;-)

> Niby w drobiazgach jesteśmy tacy
> cwani, tacy zmyślni, a jak od czegoś zależy nasz los na lata, to
głupiejemy.

Ostatnio to chyba niezbyt popularne, ale może to jednak jakiś "genotyp
kulturowy"?

> Pozdrawiam,
Również,
Pix

do góry

> > Bo dlaczego np. w takiej Szwecji taki demagog w naszym stylu
> > nie miałby szans?
>
> Trudno powiedzieć...

Mała poprawka - właśnie usłyszałem jakie głupoty opowiadają
demokratyczni kandydaci na prezydenta w USA. Niedługo
zobaczymy jak przełoży sie to na poparcie wyborców :-)

Pix

do góry

Użytkownik "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bl6sl2$499$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Ja stawiałabym raczej na większe uświadomienie tych, którzy mają czynne
> prawo wyborcze. Bo dlaczego np. w takiej Szwecji taki demagog w naszym
stylu
> nie miałby szans? No skądś to się przecież bierze, a nikt mi nie powie, że
> przeciętny Polak jest głupszy od Szweda.

Myślę, że nędza która doprowadza wielu naszych rodaków do desperacji odbiera
im możliwość logicznego wyboru. Głosują na tych, którzy im więcej obiecają,
nie ważne skąd mieliby na to wziąć. Tu chyba chodzi o czepianie się każdej,
choćby nawet najbardziej irracjonalnej "szansy" na polepszenie swojej
sytuacji, stąd takie pole do popisu dla demagogów, którzy obiecują gruszki
na wierzbie.

Nie sądzę jednak, żeby Polacy byli głupsi od Szwedów. Ciekawe jakich oni
dokonywaliby wyborów, gdyby nie starczało im do pierwszego, gdyby mieli 18%
bezrobocie i gospodarkę na skraju zapaści...?

IMO jedyne rozwiązanie to zakaz składania obietnic wyborczych bez pokrycia i
ustawowa dyscyplina budżetowa, obowiązująca każdy rząd bez wyjątku.

Pzdr

A.

do góry

"Andrzej Lawa" <a...@l...com> popełnił 28 wrz 2003 na
pl.soc.prawo utwór news:bl6gga$dvu$1@atlantis.news.tpi.pl:

> A może wypędzić tych wszystkich frajerów, co się łaszczą na kiełbasy
> wyborcze? ;) (ciekawe, ile wtedy zostanie obywateli ;)
Biorąc pod uwagę liczbę corocznie zawieranych małżeństw
- niezbyt wiele. ;))))

--
pozdro
poreba

do góry

"Ali Gator" <a...@i...pl> wrote in message
news:bl8qqb$72n$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Myślę, że nędza która doprowadza wielu naszych rodaków do desperacji
odbiera
> im możliwość logicznego wyboru. Głosują na tych, którzy im więcej
obiecają,
> nie ważne skąd mieliby na to wziąć.
Odbiera rozum, to fakt. A szkoda, bo akurat biednego najmniej stać na wiarę
w mrzonki.

> Nie sądzę jednak, żeby Polacy byli głupsi od Szwedów. Ciekawe jakich oni
> dokonywaliby wyborów, gdyby nie starczało im do pierwszego, gdyby mieli
18%
> bezrobocie i gospodarkę na skraju zapaści...?
Hmm, uwzględniając większą skłonność do kolektywizmu, umiejętność
ograniczania potrzeb, racjonalność i pewne cechy typowe dla
protestantyzmu...pomyślmy... zrobiliby wszystko, żeby tej zapaści uniknąć?

> IMO jedyne rozwiązanie to zakaz składania obietnic wyborczych bez pokrycia
>i ustawowa dyscyplina budżetowa, obowiązująca każdy rząd bez wyjątku.
Niestety to musi uchwalić Sejm. Składający się z polityków. Których te
przepisy miałyby dotyczyć. Nieee. Raczej przywalą nam większe podatki. Jak
myślisz, ilu słyszało o krzywej Laffera?
Pozdrawiam,
MArta

do góry