W odpowiedzi na pismo z wtorek, 11 grudzień 2007 04:03
(autor kam
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <fjkul2$n7u$1@inews.gazeta.pl>):

> Tristan pisze:
>> Oj bardzo niedobrze, że sprzedałeś cudzą rzecz.
>
> na jakiej podstawie twierdzisz że cudzą?

Zawarł umowę k-s a nawet dostał pieniądze za towar.

--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: t...@w...pl k...@n...pl
w...@g...biz.pl i...@k...com.pl k...@g...com

do góry

W odpowiedzi na pismo z wtorek, 11 grudzień 2007 09:42
(autor Przemek Lipski
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <fjlhm2$a3q$1@news.vectranet.pl>):

> Przecież to klient odmówił finalizacji transakcji. Odmówił uiszczenia
> opłaty za transport, którego koszty były jak mniemam ujęte w opisie
> aukcji. Tak więc klient nie wywiązał się ze swych zobowiązań w terminie i
> sprzedawca rozwiązał umowę z tego powodu.

Nie, Klient za towar zapłacił. A więc towar był jego. Może nie chciał
transportu? W tej sytuacji oczywiście sprzedawca mógł go obciążyć kosztem
magazynowania, ale generalnie towar był klienta. Może chciał odebrać
osobiście? Albo wybierał dopiero odpowienią firmę kurierską? Nie znam
sytuacji. W każdym razie, za towar została wniesiona opłata i towar był już
własnością klienta. A jedynie sprawa transportu nie została rozwiązana.

--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: t...@w...pl k...@n...pl
w...@g...biz.pl i...@k...com.pl k...@g...com

do góry

W odpowiedzi na pismo z wtorek, 11 grudzień 2007 10:54
(autor Steel
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <fjlmtv$4kb$1@mx1.internetia.pl>):

> Jesli wplacil pieniadze za przedmiot to czemu nie uiscil od razu oplaty za
> transport?

Może mu brakło? Za towar zapłacił, żeby właśnie nie stracić towaru.
Może się pomylił przy wpłacie i nie zauważył kosztów przesyłki?

W każdym razie, wg mnie za towar zapłacił, więc towar jest jego.

--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: t...@w...pl k...@n...pl
w...@g...biz.pl i...@k...com.pl k...@g...com

do góry

Tristan pisze:

>
> Zawarł umowę k-s a nawet dostał pieniądze za towar.
>

Przecież napisał że rozwiązał umowę.
Skąd wiesz że nie, albo że nieskutecznie. Wróżką jesteś?

--
@2007 Johnson

"Mądrość jest córką doświadczenia"

do góry

Dnia 11-12-2007 o 10:02:12 JW <j...@m...com> napisał(a):

> Klient nie odmowil przeciez, klient zwlekal tylko z zaplata 7 dni,

nie 7 a 14 dni,

> a z tego
> co kojarze to regulamin allegro nie daje prawa do odstapienia od umowy w
> takim wypadku sprzedajacemu. Daje gdy kupujacy przez 7 dni nie zglasza
> sie!
> Umowa przeniosla wlasnosc przedmiotu, wiec sorry ;]
> * chyba ze nieuwaznie przeczytalem regulamin, niech ktos poprawi

a wiesz ze przezten czas sprzedajacy mogl naliczac oplate magazynowa?
[oczywiscie powyzej tych 7 dni]
jak mial fantazje to mogla nawet ona wyniesc wartosc towaru

leon
--
"Jeżeli przyjmiemy, ze pi wynosi 2,87 to otrzymamy błędne koło"
- Łysa Śpiewaczka - EUGENE IONESCO

do góry

W odpowiedzi na pismo z wtorek, 11 grudzień 2007 16:03
(autor Johnson
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <fjm8ta$3j6$1@atlantis.news.tpi.pl>):

>> Zawarł umowę k-s a nawet dostał pieniądze za towar.
> Przecież napisał że rozwiązał umowę.
> Skąd wiesz że nie, albo że nieskutecznie. Wróżką jesteś?

No z tego co napisał, to nie rozwiązał. Gdyby jednostronnie sprzedawca se
mógł uznać ją za nieważną, to by nie było głośnej sprawy Dżipa.

--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: t...@w...pl k...@n...pl
w...@g...biz.pl i...@k...com.pl k...@g...com

do góry

Tristan pisze:

>
> No z tego co napisał, to nie rozwiązał. Gdyby jednostronnie sprzedawca se
> mógł uznać ją za nieważną, to by nie było głośnej sprawy Dżipa.
>

Jak nie odróżniasz nieważności umowy od jej rozwiązania umowy, czy
odstąpienia od niej, to o czym chcesz rozmawiać?

--
@2007 Johnson

"Mądrość jest córką doświadczenia"

do góry

> W każdym razie, za towar została wniesiona opłata i towar był już
> własnością klienta.

A przypadkiem towar nie byl juz wlasnoscia klienta w momencie zawracia
umowy?

do góry

Tristan pisze:
> Zawarł umowę k-s a nawet dostał pieniądze za towar.

a skąd pewność, że własność towaru przeszła na nabywcę?

KG

do góry

JW pisze:
>> W każdym razie, za towar została wniesiona opłata i towar był już
>> własnością klienta.
>
> A przypadkiem towar nie byl juz wlasnoscia klienta w momencie zawracia
> umowy?

art.155 kc

KG

do góry