Mariusz pisze:

> Pewnie bym pojechał odbył tą słuzbe gdyby nie praca, nie chce ryzykowac tym
> ze ktos przyjdzie na moje miejsce i okaze sie lepszy, w moim miescie trudno
> o dobrą i dobrze platna prace, wiem ze przepisy bronią mnie przed
> zwolnieniem z pracy ale po jakims czasie moze sie zdarzyc roznie, moga
> chciec poprzedniego pracownika ktory mnie zastepowal - oczywiscie jest to
> czarny scenariusz - nie chce ryzykowac, a niech sie jeszcze okarze ze bede
> musial zostac dluzej na przeszkoleniu, nie 3 miesiace ale 4 miesiace lub
> wiecej. Mam wziety kredyt samochodowy, place rachunki, wiec to raczej nie
> mozliwe zebym znalazł sie na jakims poligonie.

Słuchaj - powiem Ci szczerze. Bardzo prawdopodobne jest że ktoś się
okaże lepszy od Ciebie. Masz problemy z ortografią, nie potrafisz
załatwić spraw urzędowych, nie masz determinacji w szukaniu pracy.

Idź do wojska. Jest szansa że wyjdzie Ci to na dobre i zrobią z Ciebie
mężczyznę. Bynajmniej tak obiecują we wszelkich programach
telewizyjnych... :)


--
Pozdrawiam,
Sebcio

do góry

Dnia Thu, 2 Aug 2007 10:54:51 +0200, Mariusz napisał(a):

> No tak ale to musi byc ciezka i zaawansowana choroba psychiczna np.
> schizofrenia, trzeba miec silne urojenia halucynacje , cos widzieć i
> slyszec, ale w depresji jedynym i najgorszym urojeniem jest mysl ze wszystko
> jest bezsensu i taki czlowiek widzi swoja przyszlosc w czarnych barwach
> dlatego popelnia samobójstwo, podobno sa jakieś jeszcze dolegliwosci
> fizyczne, brak snu , biegunki itp.
> Podaj jakas ustawe, paragraf ktory mowi ze WKU po rozpoznaniu zaburzenia
> psychicznego wysyła wniosek do rejonowego urzedu, bo cos mi sie w to niechce
> wierzyc.

Jeśli nie będzie ciężka to i tak Cię wezmą na przeszkolenie. Jeśli będzie
ciężka to nie wezmą, ale wyślą zawiadomienie do rejonowego urzędu - do
tego nie trzeba paragrafu (to się kiedyś donos nazywało) - zrobią to żeby
ukrócić tych co chcą uniknąć poboru udając psychicznych - możesz to nazwać
złośliwością z ich strony ;-)

Pozdrawiam,
Henry

do góry

Użytkownik "Sebcio" <s...@n...com> napisał w wiadomości
news:f8s9ue$gu3$1@pippin.nask.net.pl...
> Mariusz pisze:
>
>> Pewnie bym pojechał odbył tą słuzbe gdyby nie praca, nie chce ryzykowac
>> tym ze ktos przyjdzie na moje miejsce i okaze sie lepszy, w moim miescie
>> trudno o dobrą i dobrze platna prace, wiem ze przepisy bronią mnie przed
>> zwolnieniem z pracy ale po jakims czasie moze sie zdarzyc roznie, moga
>> chciec poprzedniego pracownika ktory mnie zastepowal - oczywiscie jest to
>> czarny scenariusz - nie chce ryzykowac, a niech sie jeszcze okarze ze
>> bede musial zostac dluzej na przeszkoleniu, nie 3 miesiace ale 4 miesiace
>> lub wiecej. Mam wziety kredyt samochodowy, place rachunki, wiec to raczej
>> nie mozliwe zebym znalazł sie na jakims poligonie.
>
> Słuchaj - powiem Ci szczerze. Bardzo prawdopodobne jest że ktoś się okaże
> lepszy od Ciebie. Masz problemy z ortografią, nie potrafisz załatwić spraw
> urzędowych, nie masz determinacji w szukaniu pracy.

Ha ha ha

> Idź do wojska. Jest szansa że wyjdzie Ci to na dobre i zrobią z Ciebie
> mężczyznę. Bynajmniej tak obiecują we wszelkich programach
> telewizyjnych... :)

a bede silniejszy od Pudyianowskiego ?

do góry

>> Idź do wojska. Jest szansa że wyjdzie Ci to na dobre i zrobią z
>> Ciebie mężczyznę. Bynajmniej tak obiecują we wszelkich programach
>> telewizyjnych... :)
>
> a bede silniejszy od Pudyianowskiego ?

nie sadze (w tak krotkim czasie nie da sie takiej krzepy na brac... i nawet
sterydy nie pomoga..), ale moze oducza cie bania sie wszystkiego co zielone
:P

Pozdrawiam
--
Steel

do góry

Mariusz wrote:
> mysle ze mam doła chyba pojde leczyć sie
> psychiatrycznie - moze mam depresje, co na to powie WKU ?

To co na Szwejku. Skieruja na kuracja doktora Grunsteina... Lewatywa,
plukanie zoladka i chinina... :)

A tak powaznie, to juz buty dla Ciebie na polce stoja...

Jacek

do góry

Użytkownik "Marcin Gabryszewski" <f...@g...pl> napisał w
wiadomości news:f8s92n$lmu$1@atlantis.news.tpi.pl...

>> Jedno zasadnicze pytanie - byłeś w wojsku jako absolwent szkoły wyższej?
>> Bo ja byłem - pół roku, które całkiem miło wspominam.
>> A dodam, że się odgrażałem całe życie, że prędzej pójdę siedzieć za
>> odmowę służby niż w kamasze :) Na szczęście jak przyszło co do czego
>> wykazałem się odrobiną rozsądku i odbębniłem służbę.
> Ja też byłem
> i bardzo miło wspominam te 1/2 roku
> Ośrodek CSŁiI czyli jednostka szkoleniowa(luz bluz, nad zalewem, dzień w
> dzień pivko w kantynie i opalanie, itd)

Ja przez 3 lata nie odbieralem wezwan a potem jeszcze przez 3 miesiace
jezdzilem
na komisje (ale to juz nie moja wina) i tez mnie tam wywalili. Daleko ale
trzeba
przyznac, ze to oboz harcerski a nie wojsko. Chociaz nie zauwazylem zeby
ktokolwiek tam pil piwo.

do góry

tu-i-tam pisze:
> Użytkownik "Marcin Gabryszewski" <f...@g...pl> napisał w
> wiadomości news:f8s92n$lmu$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Daleko
> ale trzeba przyznac, ze to oboz harcerski a nie wojsko. Chociaz nie zauwazylem zeby
> ktokolwiek tam pil piwo.
>
>
To może coś się pozmieniało, ja byłem jako chyba pierwszy rocznik SPR'u
z 7 lat temu :)

Ale pamiętam dwie kantyny, jedna "oficerska" przy kinie(tak, tak w CSŁiI
jest kino, nawet basen), druga w piwnicach w budynku obok.

--
Regards,
Marcin Gabryszewski
G DATA Software Sp. z o.o.
www.gdata.pl

do góry

Dnia 02.08.2007 Mariusz <m...@p...fm> napisał/a:
> OK napisze, ale zastanawiam sie jeszcze czy moge poprosic w mojej firmie
> glownego kadrowego o napisanie oswiadczenia w ktorym bedzie napisane ze brak
> pracownika na okres 3 miesieczny spowoduje duze straty dla firmy a przyjecie
> nowego w zastepstwie nie bedzie mozliwe poniewaz okres 3 miesiace jest zbyt
> krotki na wdrozenie nowego pracownika. Są jakieś szanse ?

Formalnie to oni to mają gdzieś takie pisemka. Ewentualnie możesz to
przedstawić jako argument przy staraniu się o to odroczenie na załatwienie
ważnych spraw osobistych. Ale skoro komendant już jest na Ciebie cięty, to
chyba szkoda papieru. Ew przemelduj się do innego WKU i spróbuj.
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

do góry

On Aug 2, 10:09 am, Michał <m...@g...pl> wrote:
> Osoba nazywajaca sie SzalonyKapelusznik w liscie z dnia 2007-08-01
> 18:09 napisala nastepujace slowa:
>
> >> a ktores tam wakacje sa z gory narzucone czy wybor nalezy do mnie ?
>
> > Pierwsze po zakończeniu semestru w którym zdało sie egzamin. Czyli
> > jesli zdajemy sesje w czerwcu to w nadchodzące, jesli przedluzamy do
> > wrzesnia to w nastepne. Ale napisalem kogo biora a reszta moze sobie
> > darowac. I jesli nie wezma to pozniej juz sie nie zglaszaja (daja
> > szanse nastepnym)
>
> Nie prawda. Juz sie zmienilo i moga cie wziazc do konca studiow w
> dowolne wakacje.
>
> --
> michal

Ja w tym roku poszedł odbębnic i jeszcze według tamtych zasad mnie
brali

do góry

Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <trzykoty@[wytnij]o2.pl> napisał w wiadomości
news:f8s895$6m3$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Przemek Lipski" <d...@e...WYTNIJ.pl> napisał
>> Jakie wykroczenie??? Że wrócił po tygodniu, to wykroczenie, ma nie wracac?? Z
>> jakiej racji wykroczenie??
>
> Niezgłoszenie powrotu dla potrzeb meldunkowych.

Moze nie ma gdzie się zameldowac :> a moze wrócił na kilka dni i już wyjeżdża...

Pozdrawiam Przemek

do góry