Witam,
zamierzam uruchomić sklep internetowy, postanowiłem najpierw
skontaktować się z producentami towarów, które znajdą się w sklepie, i
poprosić o zgodę na wykorzystanie zdjęć rysunków (produktów) w moim sklepie.

Większość producentów nie robi problemów, jednak kilku owszem,
spowodowane jest to ich niechęcią do tego rodzaju handlu ze względu na
jego specyfikę - niskie koszty utrzymania, niska marża, niższa cena niż
w sklepie (wysoki zarobek to ich karta przetargowa dla tradycyjnych
dystrybutorów)

Czy, używając materiałów ze strony producenta, do sprzedaży jego
produktów, mimo zastrzeżeń na stronie (jakaś formułka o wykorzystywaniu)
narażam się na konsekwencje prawne? (biorąc pod uwage fakt iz nie
przynosze firmie strat finansowych - wrecz przeciwnie)

Z góry dziękuję za pomoc

Maciek

do góry

Użytkownik "mstrzelbicki" <m...@g...pl> napisał w
wiadomości news:ejifac$7p3

> Czy, używając materiałów ze strony producenta, do sprzedaży jego
> produktów, mimo zastrzeżeń na stronie (jakaś formułka o wykorzystywaniu)
> narażam się na konsekwencje prawne? (biorąc pod uwage fakt iz nie
> przynosze firmie strat finansowych - wrecz przeciwnie)


Czy jezeli ktos zrobi kopie twojego kluczyka wezmie bez twojej wiedzy lub z
twoim wyraznym sprzeciwem twoj samochod . Przejedzie 30 km zatankuje do
pelna . To fakt ze nie spowodowal dla ciebie zadnych strat wystarczy ??? Ale
wrecz przeciwnie zatankowal do pelna ....

Prawo do grafik , zdjec , tresci nalezy do ich autora . Takie materialy sa
chronione prawnie .
Jezeli cos jest twoja wlasnoscia to masz prawo dysponowaniem (oczywiscie to
uproszczenie) Jezeli zaczynasz dysponowac cudza wlasnoscia bez zgody lub
przy wyraznym sprzeciwie wlasciciela to pomys bo to wiele nie kosztuje i nie
trzeba byc prawnikiem.

Jaca

do góry

Dnia 16.11.2006 mstrzelbicki <m...@g...pl> napisał/a:
> zamierzam uruchomić sklep internetowy, postanowiłem najpierw
> skontaktować się z producentami towarów, które znajdą się w sklepie, i
> poprosić o zgodę na wykorzystanie zdjęć rysunków (produktów) w moim sklepie.
> Większość producentów nie robi problemów, jednak kilku owszem,
[..]
> Czy, używając materiałów ze strony producenta, do sprzedaży jego
> produktów, mimo zastrzeżeń na stronie (jakaś formułka o wykorzystywaniu)
> narażam się na konsekwencje prawne? (biorąc pod uwage fakt iz nie
> przynosze firmie strat finansowych - wrecz przeciwnie)

Możesz się narazić, więc najprościej sam porób zdjęcia czy nawet te
rysunki, opisz wszystko na podstawie danych producenta ale własnymi
słowami i już. Zajmie to pewnie mniej czasu niż uzyskanie zgodny, no
chyba, że zamawiasz dużo różnych rzeczy od jednego.

--
Marcin

do góry

> Czy jezeli ktos zrobi kopie twojego kluczyka wezmie bez twojej wiedzy lub z
> twoim wyraznym sprzeciwem twoj samochod . Przejedzie 30 km zatankuje do
> pelna . To fakt ze nie spowodowal dla ciebie zadnych strat wystarczy ??? Ale
> wrecz przeciwnie zatankowal do pelna ....

Chyba kolega nie wychwicil sedna tematu
zdaje sobie sprawe z praw autorskich stad moje pytanie
a wlasciwie to z tad ze chcialbym aby ludzie mieli szanse kupowac towary
bez bandyckiej marzy, a taka polityke prowadzi ten producent i szukalem
jakiegos obejscia.

Chyba poprosu obrobie fotki szopem w taki sposob zeby wygladaly na
rysunek, odesle do strony producenta i po temacie

a moze by ulatwilo sprawe skorzystanie z tego prawa co jest przy cytytach?
informacja skad pochodza materialy itp?
to nie sa zadne grafiki ani kreatywne fotki tylko pakszoty
ktore i ja chce wykorzystac do sprzedazy produktow.
w moim mniemaniu jest to okolicznosc lagodzaca, i ew moge zaryzykowac
pytanie ile ryzykuje?

PS przyklad z samochodem nie jest najlepszy

do góry

Dnia 17.11.2006 mstrzelbicki <m...@g...pl> napisał/a:
> zdaje sobie sprawe z praw autorskich stad moje pytanie
> a wlasciwie to z tad ze chcialbym aby ludzie mieli szanse kupowac towary
> bez bandyckiej marzy, a taka polityke prowadzi ten producent i szukalem
> jakiegos obejscia.

To dobrze, że kierujesz się dobrem ludzi. Istnieje patologiczna grupa osób
które zakładają własny biznes w celu jakiegoś-tam zarobku, ale zawsze miło
znależć kogoś o tak szlachetnej motywacji.

> Chyba poprosu obrobie fotki szopem w taki sposob zeby wygladaly na
> rysunek, odesle do strony producenta i po temacie

Mówisz. Bardzo mi przykro, że niestety nie da się tobie przytaknąć i
pobłogosławić proponowanych metod. W sumie twoje małpy. Fotoszopa masz jak
rozumiem legalnego? Tak tylko pytam, bo może to być dla ciebie dodatkowym
problemem na etapie zabezpieczania dowodów bezprawnej publikacji
opracowania cudzych utworów.

--
Marcin

do góry

Użytkownik "mstrzelbicki" <m...@g...pl> napisał w
wiadomości news:ejko87$2b3

> Chyba poprosu obrobie fotki szopem w taki sposob zeby wygladaly na
> rysunek, odesle do strony producenta i po temacie

Zakladamy ze masz licencje na szopa , twoje podejscie do tego tematu
sugeruje ze nie masz licencji . Przerobienie ilustracji zamieszczonych na
jakies stronie jest takze lamaniem praw autorskich . Przy zalozeniu ze
wlasciciel firmy posiada te zdjecia w tzw negatywach ( zakladamy ze sa to
czyste jpg lub RAV bez naglowkow sugerujacych ingerencje programem
graficznym . To lezysz tak samo .


> a moze by ulatwilo sprawe skorzystanie z tego prawa co jest przy cytytach?
> informacja skad pochodza materialy itp?
> to nie sa zadne grafiki ani kreatywne fotki tylko pakszoty
> ktore i ja chce wykorzystac do sprzedazy produktow.
> w moim mniemaniu jest to okolicznosc lagodzaca, i ew moge zaryzykowac
> pytanie ile ryzykuje?

Okolicznosc lagodzaca do czego ?? Te materialy sa chronione prawnie , nie
mozna z nimi robic to co komus sie podoba bo producent/dystrybutor za duzo
zarabia ....
To jeszcze raz :
-ktos ci ukradnie samochod na chwile , a pozniej odda . Tzn ze ktos ci go
nie ukradl ?? W przykladzie ktory napisalem wczesniej nie zaistniala zadna
szkoda . Co nie zmienia jednak faktu ze popelniony czyn jest scigany z
urzedu .


> PS przyklad z samochodem nie jest najlepszy


Dlaczego nie ??
Mam napisac cos o rowerze czy moze telefonie komorkowym ktory ci ktos
zabierze i w zamian wreczy 1,22 PLN ( bo tyle zaplaciles w promocji i niby
stratny nie jestes :)))

Jaca

do góry

Dnia 20.11.2006 fotomania <jacek@WYWAL__TO.FOTOMANIA.PL> napisał/a:
> sugeruje ze nie masz licencji . Przerobienie ilustracji zamieszczonych na
> jakies stronie jest takze lamaniem praw autorskich . Przy zalozeniu ze

Samo przerobienie nie. Ich dalsze rozpowszechnianie tak.

--
Marcin

do góry

Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@I...ml1.net> napisał w wiadomości
news:0cp934-


> Samo przerobienie nie. Ich dalsze rozpowszechnianie tak.


Masz racje Marcin , ale mozna polaczyc zagadnienia prawne z praktyka :))
Zalozenie postowicza jest jasne .Nie chce tych materialow na tapete swojego
komputera )))

Jaca

do góry