-
61. Data: 2009-10-22 18:36:25
Temat: Re: Marczuk-Pazura a przyjmowanie płatności gotówką
Od: "Krzysztof" <k...@i...pl>
"Robert" <"spam_usuń_to"@wp.pl> napisał
> Wiem zaraz wyskoczysz że przy przelewie i tak można potem "oddac kasę
> kupującemu", ale.... ale ten kupujący będzie jednak musiał tą kasę miec
> by
> zrobi ów przelew :)
Toż identycznie, żeby zrobić KW z kasy gotówkowej na kwotę 900 tys., też
musiałby mieć ją w kasie (w sensie zapisu w raportach kasowych). Nie
stworzy jej sobie przecież wirtualnie, prawda?
Pozdr
K.
-
62. Data: 2009-10-22 19:16:17
Temat: Re: Marczuk-Pazura a przyjmowanie płatności gotówką
Od: Arek <a...@e...net>
Robert pisze:
[..]
> Wiem zaraz wyskoczysz że przy przelewie i tak można potem "oddac kasę
> kupującemu", ale.... ale ten kupujący będzie jednak musiał tą kasę miec by
> zrobi ów przelew :)
Może zrobić przelew, wypłacić, zrobić przelew i tak n-razy.
pozdrawiam
Arek
--
www.arnoldbuzdygan.com
-
63. Data: 2009-10-22 23:59:19
Temat: Re: Marczuk-Pazura a przyjmowanie płatności gotówką
Od: Arek <a...@e...net>
Budzik pisze:
> tak, cały czas mowie m.in. o wielkosci limitu.
> Kiedy był na poziomie kilku tysiecy - bardzo mocno ograniczał swobode -
> sam miałem z tym spore problemy.
Teraz też ogranicza swobodę.
Mniejszej ilości, ale ogranicza.
W imię czego?
> dotychczas nikt nie podał konkretnego przykładu. Teraz w koncu podałes - i
> sam widzisz jak musiałes sie nakombinowac, zeby miało to choc znamiona
> sensownosci.
Nie nakombinowałem się , dałem tylko przykład związany z autem.
Dotyczy to jednak każdego towaru - jeśli trzeba zrobić przelew to można
potem zobaczyć tylko figę z makiem pasternakiem.
Faktura i zaliczka nic tu nie zmieni.
> podziwiam ludzi ktorzy twierdza, ze wplata w banku kosztuje a z drugiej
> strony nic nie kosztuje ich ryzyko biegania po ulicy ze 100.000 w kieszeni.
> Czy moze te 100.000 jest ubezpieczone?
Kto chce to ubezpieczy.
Jakoś nie widzę żadnego problemu z chodzeniem nawet z milionami po ulicy.
Ja chodziłem nawet z workami bankowymi :)
pozdrawiam
Arek
--
www.arnoldbuzdygan.com
-
64. Data: 2009-10-23 09:46:35
Temat: Re: Marczuk-Pazura a przyjmowanie płatności gotówką
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Robert" <"spam_usuń_to"@wp.pl> napisał w wiadomości
news:fotekbxi5fv3$.1iba5mz9fl6en.dlg@40tude.net...
> Co Ty szerszeń - dzisiaj się urodziłeś?
alez o tym przeciez od poczatku pisze, ten konkretny przepis nie ma nic
wspolnego ze swoboda, jest to nalozenie kolejnego kaganca przez panstwo,
czyli ograniczenie swobody
-
65. Data: 2009-10-23 09:55:47
Temat: Re: Marczuk-Pazura a przyjmowanie płatności gotówką
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości news:22102009.1124E806@budzik61.poznan.pl...
> az spadłem z krzesła.
> A jak chodze po ulicy z milionem to takiego niebezpieczenstwa nie ma...
w takim wypadku tracisz tylko to co masz przy sobie, nic wiecej, to chyba
logiczne
> nie chodzi o czynienie komus złego a o cel wprowadzenia takiego przepisu.
no wlasnie, o tym od poczatku pisze, cel ten to kontrola, a zatem
ograniczenie swobody
c.b.d.u.
-
66. Data: 2009-10-23 10:58:26
Temat: Re: Marczuk-Pazura a przyjmowanie płatności gotówką
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail s...@t...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
>> az spadłem z krzesła.
>> A jak chodze po ulicy z milionem to takiego niebezpieczenstwa nie
>> ma...
>
> w takim wypadku tracisz tylko to co masz przy sobie, nic wiecej, to
> chyba logiczne
>
no a jak kupisz auto od upadajacej firmy to tracisz wiecej?
>> nie chodzi o czynienie komus złego a o cel wprowadzenia takiego
>> przepisu.
>
> no wlasnie, o tym od poczatku pisze, cel ten to kontrola, a zatem
> ograniczenie swobody
jezeli absolutnie czepiac sie slowek to oczywiscie ze tak.
Ale w ten sposób to kazdy przejaw panstwa to ograniczenie swobody, ba, samo
istnieie panstwa to tez przejaw ograniczenia.
Sadziłem, ze mowiac o ograniczeniu swobody mowimy o czyms co nam w
codziennym zyciu doskwiera.
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Miłosierdzie jest początkiem okrucieństwa.
Frank Herbert
-
67. Data: 2009-10-23 10:58:28
Temat: Re: Marczuk-Pazura a przyjmowanie płatności gotówką
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail a...@e...net napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
>> tak, cały czas mowie m.in. o wielkosci limitu.
>> Kiedy był na poziomie kilku tysiecy - bardzo mocno ograniczał
>> swobode - sam miałem z tym spore problemy.
>
> Teraz też ogranicza swobodę.
> Mniejszej ilości, ale ogranicza.
> W imię czego?
>
jezeli nie wiesz w imie czego, to zdaje sie konczy ta rozmowe.
No chyba ze cofniesz sie do pierwszych postów, tudziez spojrzysz w temat i
dowiesz sie w imie czego, znaczy jaka była intencja ustawodawcy.
>> dotychczas nikt nie podał konkretnego przykładu. Teraz w koncu
>> podałes - i sam widzisz jak musiałes sie nakombinowac, zeby miało to
>> choc znamiona sensownosci.
>
> Nie nakombinowałem się , dałem tylko przykład związany z autem.
> Dotyczy to jednak każdego towaru - jeśli trzeba zrobić przelew to
> można potem zobaczyć tylko figę z makiem pasternakiem.
> Faktura i zaliczka nic tu nie zmieni.
>
sorry, przykład z bankrutujaca firma to nie jest kombinowanie?
Juz sam fakt jest zadki, a jak jeszcze dodamy do tego, ze w obrocie
gospodarczym zdecydowanie czesciej stosuje sie jednak pewne terminy
platnosci to juz w ogole kombinowanie na maksa.
I gdybys jeszcze wyjasnił, dlaczego faktura i zaliczka nic nie zmienia?
>> podziwiam ludzi ktorzy twierdza, ze wplata w banku kosztuje a z
>> drugiej strony nic nie kosztuje ich ryzyko biegania po ulicy ze
>> 100.000 w kieszeni. Czy moze te 100.000 jest ubezpieczone?
>
> Kto chce to ubezpieczy.
> Jakoś nie widzę żadnego problemu z chodzeniem nawet z milionami po
> ulicy. Ja chodziłem nawet z workami bankowymi :)
Znowu podajesz argument z ktorego sam sie smiejesz?
Ja w kazdym razie widze, ze chodzenie z milionem złotych w worku po ulicy
jest dzo bardziej niebezpieczne niz ewentualne kupienie auta od firmy,
ktora akurat bankrutuje.
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Niech twoje życie będzie wykrzyknikiem, nie znakiem zapytania"
H. Jackson Brown, Jr.
-
68. Data: 2009-10-23 12:11:11
Temat: Re: Marczuk-Pazura a przyjmowanie płatności gotówką
Od: Arek <a...@e...net>
Budzik pisze:
> jezeli nie wiesz w imie czego, to zdaje sie konczy ta rozmowe.
Pytanie było retoryczne.
Oczywiście, że wiem w imię czego bo przecież sam pisałem dlaczego to
zrobiono.
> sorry, przykład z bankrutujaca firma to nie jest kombinowanie?
to był delikatny przykład.
Ale równie dobrze za bankrutującą możesz sobie podstawić oszukańczą.
> I gdybys jeszcze wyjasnił, dlaczego faktura i zaliczka nic nie zmienia?
A co zmienia, ze najpierw dam im zaliczkę a potem i tak przeleję resztę?
> Znowu podajesz argument z ktorego sam sie smiejesz?
Nie śmieję a uśmiecham.
> Ja w kazdym razie widze, ze chodzenie z milionem złotych w worku po ulicy
> jest dzo bardziej niebezpieczne niz ewentualne kupienie auta od firmy,
> ktora akurat bankrutuje.
Jak ten milion jest w kieszeni albo reklamówce to jest bezpieczniejszy.
Nie wierzysz? To o ilu takich kradzieżach miliona słyszałeś a ile
osób przekręcono na niezapłacony towar lub niedostarczony?
pozdrawiam
Arek
-
69. Data: 2009-10-23 13:22:43
Temat: Re: Marczuk-Pazura a przyjmowanie płatności gotówką
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości news:23102009.324AB7E2@budzik61.poznan.pl...
> no a jak kupisz auto od upadajacej firmy to tracisz wiecej?
no jak kupisz, to nic nie tracisz :)
no chyba ze co najwyzej zaliczke/zadatek, jesli taki wplaciles
> jezeli absolutnie czepiac sie slowek to oczywiscie ze tak.
> Ale w ten sposób to kazdy przejaw panstwa to ograniczenie swobody, ba,
> samo
> istnieie panstwa to tez przejaw ograniczenia.
> Sadziłem, ze mowiac o ograniczeniu swobody mowimy o czyms co nam w
> codziennym zyciu doskwiera.
no nie da sie ukryc :)
-
70. Data: 2009-10-24 11:27:09
Temat: Re: Marczuk-Pazura a przyjmowanie płatności gotówką
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail a...@e...net napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
>> jezeli nie wiesz w imie czego, to zdaje sie konczy ta rozmowe.
>
> Pytanie było retoryczne.
> Oczywiście, że wiem w imię czego bo przecież sam pisałem dlaczego to
> zrobiono.
>
no to nie pytaj, skoro wiesz...
>> sorry, przykład z bankrutujaca firma to nie jest kombinowanie?
>
> to był delikatny przykład.
> Ale równie dobrze za bankrutującą możesz sobie podstawić oszukańczą.
>
kolejny dziwny wymysł.
Z iloma takimi firmami sie spotykasz?
Pliss, nie przsadzajmy.
>> I gdybys jeszcze wyjasnił, dlaczego faktura i zaliczka nic nie
>> zmienia?
>
> A co zmienia, ze najpierw dam im zaliczkę a potem i tak przeleję
> resztę?
No ale cały myk polega na tym, ze wplacajac zaliczke i dostajac fakture z
terminem platnosci reszty otrzymujesz od razu auto!
BTW - wydaje mi sie, ze wyciałes cały najwazniejszy fragment o tym jak
rynek rzeczywiscie działa, czyli ze malo kto kupuje za gotówke?
>
>> Znowu podajesz argument z ktorego sam sie smiejesz?
>
> Nie śmieję a uśmiecham.
>
no widzisz, usmiechasz sie pod nosem z wloasnych argumentów ;-P
>
>> Ja w kazdym razie widze, ze chodzenie z milionem złotych w worku po
>> ulicy jest dzo bardziej niebezpieczne niz ewentualne kupienie auta od
>> firmy, ktora akurat bankrutuje.
>
> Jak ten milion jest w kieszeni albo reklamówce to jest
> bezpieczniejszy.
>
> Nie wierzysz? To o ilu takich kradzieżach miliona słyszałeś a ile
> osób przekręcono na niezapłacony towar lub niedostarczony?
>
wlasnie dlatego, ze nikt z takimi reklamówkami nie chodzi.
A o kradziezy portfeli słyszałes? A komorek?
Chyba nie masz watpliwosci, ze gdyby mozna bylo ukrasc reklamowke z
milionem, to ci, co normalnie kurwia sie kradnac komórki zaczeliby krasc te
reklamowki?
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Bóg ukrył piekło w samym sercu raju,
abyśmy nieustannie pozostali czujni." - Paulo Coelho