Użytkownik "Psychik" <p...@Z...pl> napisał w wiadomości
news:bulo3k$rjh$1@topaz.icpnet.pl...

> 1. tak. w kagancu i na smyczy. jesli nie - moze byc mandat.
> 2. jesli to nie Ty srasz na chodnik, szczasz do rzeki, a i golebie nie
> sa Twoje, to wine ponosi kto inny, ale wina jest...

A podstawa prawna ?
Z góry dziękuję za odpowiedź typu: "Kodeks Cywilny", "KOdeks Karny" itp....
Proszę o konkrety.

do góry

Witam :)
Za psa płace podatek (może zbyt mały ale jestem skłonny płacić więcej) i za
te pieniądze (jak z podatku drogowego drogi) magistrat powinien sprzątać
trawniki ... bo nigdy nie zostawiam kupy na chodniku a na razie to wypłaca
sobie nagrody...
Marcin

Użytkownik "WSW" <w...@W...TO.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:losPb.228275$Tz1.142696@news.chello.at...
> > A kto ma zżerać gówna zostawiane przez gołębie i inne ptactwo, kto ma
> > odcedzać i wypijać siki z rzek itd.
>
> Ptaki wala masowo zazwyczaj tam gdzie sie je dokarmia. Ich kalomocz zwykle
> nie jest dolegliwy w takim stopniu co psie odchody.
>
> A co do rzek. My biali ludzie, zamieszkujacy kontynent europejski i pare
> innych jakis czas temu przez nas skolonizowanych, juz od jakiegos czasu
> korzystamy (gorzej lub lepiej) z pewnego systemu roznych urzadzen, ktory
sie
> nazywa OCZYSZCZALNIA.
> Najwyrazniej Ty o czyms takim nie slyszales. Az dziw bierze, ze znasz
pismo,
> nas, cywilizowanych ludzi.
>
> > Przyroda z zasady nigdy nie będzie sterylna, więc daj se siana koleś.
>
> Gdzie Ty widzisz przyrode w betonowym pustkowiu miasta? ;]]]
>
> Pozwole sobie cos zacytowac, moze sie kiedys z tym spotkales: "Psy
> obowiazauja te same reguly wspolzycia co ludzi. Wolnosc jednych nie moze
byc
> kosztem drugich"
> "Czym sie rozni gowno psie od gowna ludzkiego? A jakbym ja tak zaczal
walic
> kupy po trawnikach, piaskownicach i podcieniach, arkadach, sadzac stolce
na
> betonie i chodnikach, srac na skwerach?"
>
> > A jak idziesz po chodniku, to po prostu patrz pod nogi, to w gówno nie
> > wdepniesz, a i nogi nie złamiesz jak będzie dziura.
>
> Nie wiem ja u Ciebie, ale u nas w cywilizowanym swiecie chodniki sluza do
> chodzenia po nich, a nie do uprawiania slalomu miedzy odchodami.
>
> --
> wsw
>
>

do góry

Użytkownik Tomek <t...@g...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bulpkj$5n6$...@k...task.gda.pl...

> A podstawa prawna ?
> Z góry dziękuję za odpowiedź typu: "Kodeks Cywilny", "KOdeks Karny"
itp....
> Proszę o konkrety.

http://ag.bocznica.org/

do góry

Użytkownik Krzychu napisał:

> Użytkownik Tomek <t...@g...pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:bulpkj$5n6$...@k...task.gda.pl...
>
>
>>A podstawa prawna ?
>>Z góry dziękuję za odpowiedź typu: "Kodeks Cywilny", "KOdeks Karny"
>
> itp....
>
>>Proszę o konkrety.
>
>
> http://ag.bocznica.org/
Hehe, a swoja droga znalazlam, na przyklad w Bialymstoku:

Uchwała Rady Miejskiej Białegostoku
z dnia 19 maja 1997 r.
w sprawie obowiązków osób utrzymujących zwierzęta domowe na terenie
miasta Białegostoku.

_Na_podstawie_ art. 40 ust. 3 i 4 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o
samorządzie terytorialnym /Dz.U. z 1996 r. Nr 13 poz. 74, Nr 58 poz.
261, Nr 106, poz. 496 i Nr 132, poz. 622, z 1997 r. Nr 9 poz. 43/ oraz
art. 4 pkt 4 ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i
porządku w gminach /Dz.U. z 1996 r. Nr 132 poz. 622/ w związku z art. 77
Kodeksu wykroczeń Rada Miejska Białegostoku uchwala, co następuje:
§ 1.

Posiadacze psów na terenie miasta Białegostoku zobowiązani są do
zachowania środków ostrożności przy trzymaniu psa.
§ 2.
Zabrania się:
* puszczania psa samopas,
* pozostawiania psa bez dozoru, jeżeli zwierzę to nie jest
należycie uwiązane lub nie znajduje się w pomieszczeniu zamkniętym lub
na terenie należycie zabezpieczonym,
* wprowadzania psów do placówek handlowych, zakładów usługowych,
lokali gastronomicznych, zakładów produkcji spożywczej i pomieszczeń
obiektów użyteczności publicznej,
* wprowadzania psów do piaskownic, na teren placów zabaw i boisk,
* wprowadzania psów na plaże strzeżone i niestrzeżone w terminie od
1 maja do 30 września.
§ 3.
1. Wyprowadzanie psów dozwolone jest jedynie na smyczy i w kagańcu.
Dotyczy to również przewozów psów środkami komunikacji publicznej.
2. Zwolnienie psa ze smyczy dozwolone jest przy łącznym spełnieniu
następujących warunków:
1. posiadaniu przez psa założonego kagańca,
2. zwalnianiu psa w miejscach mało uczęszczanych przez ludzi,
3. dysponowaniu możliwością sprawowania bezpośredniej kontroli
nad zachowaniem zwierzęcia


-
Pozdrawiam,
Edytka
[edymon]

do góry

Użytkownik "Krzychu" napisał co wiedizał...

>> http://ag.bocznica.org/

Na więcej Cię nie stać ? Wysil mózgownicę....albo lepiej nie, bo
przegrzejesz obwody.

Pozdrawiam wszystkich zaciekle dyskutujących nad problemem, również tych
"myślących inaczej".

do góry

Użytkownik "Marcin" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:bulq4n$51v$1@news.onet.pl...
> Witam :)
> Za psa płace podatek (może zbyt mały ale jestem skłonny płacić więcej) i
za
> te pieniądze (jak z podatku drogowego drogi) magistrat powinien sprzątać
> trawniki ... bo nigdy nie zostawiam kupy na chodniku a na razie to wypłaca
> sobie nagrody...

3 x TAK
Uff, Już myślałem, że jetem jakiś ostatni mohikanin....

do góry

Andrzej Lawa wrote:

> Użytkownik "bosz" <b...@u...agh.edu.pl> napisał w wiadomości
> news:bulloh$qo7$1@galaxy.uci.agh.edu.pl...
>
>> jednak mimo wszystko ludzkie smierdzi bardziej - wiem,
>> bo mi kolokiosku sraja i ludzie i psy.
>
> Cóż, może w twoim środowisku sranie ludzi pod oknami innych ludzi to
> norma....

W centrum Krakowa sranie lumpow jest norma..
sranie psow tez.

> W mojej okolicy póki co problemem są 'tylko' psy - i trzeba z tym walczyć,
> zanim problem eskaluje się do poziomu twoich slumsów.

Najprosciej walczyc nakladajac obowiazek olat i zatrudnienie sporzataczki.
Przynajmniej spadnie bezrobocie.

Boguslaw

do góry

Użytkownik bosz napisał:

>>Cóż, może w twoim środowisku sranie ludzi pod oknami innych ludzi to
>>norma....
>
>
> W centrum Krakowa sranie lumpow jest norma..
> sranie psow tez.

A co dopiero w Bukareszcie... :-)
Przyjemnie by wam bylo?

http://www.max.boo.pl/ibf/index.php?showtopic=385

--
Pozdrawiam,
Edytka
[edymon]

do góry

Użytkownik "bosz" <b...@u...agh.edu.pl> napisał w wiadomości
news:bulrt6$6f3$4@galaxy.uci.agh.edu.pl...

> Najprosciej walczyc nakladajac obowiazek olat i zatrudnienie
> sporzataczki. Przynajmniej spadnie bezrobocie.

To jest jakaś myśl - ale pomyśl, ile może wynieść opłata za psa.

No, ale to nie mój problem :)

do góry

Andrzej Lawa wrote:

> Użytkownik "bosz" <b...@u...agh.edu.pl> napisał w wiadomości
> news:bulrt6$6f3$4@galaxy.uci.agh.edu.pl...
>
>> Najprosciej walczyc nakladajac obowiazek olat i zatrudnienie
>> sporzataczki. Przynajmniej spadnie bezrobocie.
>
> To jest jakaś myśl - ale pomyśl, ile może wynieść opłata za psa.
>
> No, ale to nie mój problem :)

Ani moj...

Przenioslem sie na iwes i moj "przyszly pies" bedzie ...
na MOJ trawnik.

Boguslaw

do góry