Proszę o pomoc w następującej sprawie:

Nabyłem mieszkanie w starym budynku czterorodzinnym. Mieszkanie wymaga
remontu (m.in. uzupełnienia instalacji, tzw. mediów) i zaczęły się schody.
Jeden ze współwłaścicieli okazał się być człowiekiem niespotykanie wrednym.
Cokolwiek chcę zrobić on mówi "ja się nie zgadzam", a na jakikolwiek ruch
poza czterema ścianami mojego mieszkania wymagana jest zgoda WSZYSTKICH
współwłaścicieli.
Aktualnie utknąłem na sprawie komina. Chcę zainstalować gazowy piec,
potrzebuję więc komina. W ścianie mojego mieszkania jest komin i nawet są
ślady z których wynika, że kiedyś był do niego podłączony piec w moim
mieszkaniu. Uważam więc, że jest to MÓJ komin. Niestety, mieszkanie stało
kilka lat puste i w tym czasie ów niesympatyczny sąsiad podłączył do tego
komina swój piecyk gazowy. Zrobił to przy pomocy szkaradnej rury
przebiegającej przez korytarz, albowiem komin ten nie przylega do jego
lokalu. Mógłby przyłączyć się do innego komina (przebiegającego w jego
ścianie), ale widocznie tak było mu wygodniej. Niestety, z tego co się
dowiedziałem nie ma czegoś takiego jak "mój komin" - stanowią one część
wspólną.

I wreszcie pytania:
Czy mogę wystąpić do sądu o ustalenie sposobu korzystania z tych wspólnych
zasobów (kominów) tzn. wskazania kto z którego ma korzystać? Jak to zrobić -
jakiś wniosek czy pozew? Jeżeli pozew to przeciw komu - wspólnocie czy
konkretnemu sąsiadowi?
Może ktoś przechodził podobną drogę? Jakieś doświadczenia, wzory pism itp.?

Będę wdzięczny za wszelką pomoc.
Alek

do góry

Proponuję poradzić się na forum Wspólnot Mieszkaniowych
http://www2.gazeta.pl/forum/790620,30353,790602.html
?f=523

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

> I wreszcie pytania:
> Czy mogę wystąpić do sądu o ustalenie sposobu korzystania z tych wspólnych
> zasobów (kominów) tzn. wskazania kto z którego ma korzystać? Jak to
zrobić -
> jakioe wniosek czy pozew? Jeżeli pozew to przeciw komu - wspólnocie czy
> konkretnemu sąsiadowi

ja bym na razie sąd zostawił w spokoju a starał się doprowadzic do ładu
sprawy techniczne.

wydaje się, że jego sposób podłącznia do komina może nie być
zgodny z przepisami, np pożarowymi i z tej strony nalezy to
rozpocząć.

Jeżeli okzałaoby się, że jednak ma to podłączenie w miarę OK,
to niestety to nie jest twój komin ale twój problem,
ty wykonując remont lub przebudowę musisz dosotosowac się do
aktualnych przepisów i musisz mieć komin ale nie masz żadnego
roszczenia do sąsiada o to że zabrał :twój" kanał.

generalnie i tak na pewno musisz posiadac projekt budowlany a więc
poproś o pomoc projektanta - wzkaże ci sposób załatwienia sprawy,
jeżeli tego nie będzie umiał lub chciał zrobic to znaczy że nie warto
korzystac z jego usług.
Znajdź innego, który sprawę rozwiąże ale w ostateczności musisz
liczyć się z koniecznościa budowy własnego kanału i to zapewne nie jednego,
na szczęście emoga być to kanały zewnętrzne, ale najlepiej wtedy tobić je z
rur
izolowanych, no ale to juz w gestii projektanta,

powodzenia,
JarekM

do góry

Użytkownik "Jarosław Matejczuk" <j...@j...net> napisał w
wiadomości
news:4CC40F9F423ADA44B33E2E6448A20921015A7A6F@jplwan
t003.jasien.net...
> wydaje się, że jego sposób podłącznia do komina może nie być
> zgodny z przepisami, np pożarowymi i z tej strony nalezy to
> rozpocząć.

Jeśli jest to wadliwe od strony technicznej to on to poprawi a ja dalej bedę
w punkcie wyjścia.

> ty wykonując remont lub przebudowę musisz dosotosowac się do
> aktualnych przepisów i musisz mieć komin ale nie masz żadnego
> roszczenia do sąsiada o to że zabrał :twój" kanał.

Ale on ma możliwość podłączyć się do innego kanału, a ja takiej możliwości
nie mam.

> generalnie i tak na pewno musisz posiadac projekt budowlany a więc
> poproś o pomoc projektanta - wzkaże ci sposób załatwienia sprawy,
> [..]
> w ostateczności musisz
> liczyć się z koniecznościa budowy własnego kanału i to zapewne nie
jednego,
> na szczęście emoga być to kanały zewnętrzne, ale najlepiej wtedy tobić je
z
> rur izolowanych, no ale to juz w gestii projektanta,

Poprosiłem kominiarza o opinię kominiarską. Stwierdził, że w lokalu brak
możliwości (dwa przewody kominowe w ścianie mieszkania i oba zajęte).
Istnieje możliwość budowy komina wewnątrz (na klatce schodowej) lub na
zewnątrz budynku, ale jest to znaczny koszt a przede wzystkim na tę budowę i
tak potrzebowałbym zgody WSZYSTKICH lokatorów. Oczywiście pies ogrodnika
zgody nie udzieli.

> powodzenia,
> JarekM

Dzięki za rady. Obawiam się jednak, że bez wkroczenia na drogę prawną się
nie obędzie więc proszę jeszcze o głos prawników.
Alek

do góry