-
1. Data: 2010-01-15 12:15:45
Temat: Lokator z przydzialu
Od: TRACK <t...@o...pl>
Witam,
Zwracam sie do szanownych grupowiczow o porade. Mam nastepujaca
sytuacje.
Kamienica wlasnosciowa. W jednym z mieszkan przebywa lokator z
przydzialu z dawnych lat. Lokator w 2007 otrzymal pismo o
podwyzce czynszu, oczywiscie sie zgodzil. W mieszkaniu jest
toaleta, nie ma prysznica, ani wanny. Jest prad, woda, gaz.
Jak przychodzi zima wlaczane jest centralne ogrzewanie. Tutaj
pojawia sie problem z platnosciami. Lokator placi tyle ile uwaza.
Jest to osoba starsza, emerytura i renta po zmarlym mezu.
Jakimi zabiegami prawnymi moge sie posluzyc zeby wyegzekwowac
kwote za ogrzewanie? Nie jest konieczne zeby lokator si
ewyprowadzil, wazne zeby placil. Czy wlasciciel kamienicy moze
podniesc czynsz i czy sa tego jakies granice? Czy w przypadku
smierci lokatora, jego rodzina "dziedziczy" mieszkanie z przydzialu?
Bede wdzieczny za pomoc.
Pozdrawiam,
MT
-
2. Data: 2010-01-15 17:13:24
Temat: Re: Lokator z przydzialu
Od: Animka <a...@t...nieja.wp.pl>
TRACK pisze:
> Czy w przypadku
> smierci lokatora, jego rodzina "dziedziczy" mieszkanie z przydzialu?
Nie dziedziczy. Jak ktoś jeszcze, ktoś z rodziny z tym lokatorem mieszka
i jest tam zameldowany to zostaje w tym mieszkaniu.
--
animka
-
3. Data: 2010-01-15 18:45:54
Temat: Re: Lokator z przydzialu
Od: "andreas" <a...@o...pl>
Użytkownik "Animka" <a...@t...nieja.wp.pl> napisał w wiadomości
news:hiq65u$pan$1@news.interia.pl...
TRACK pisze:
> Czy w przypadku smierci lokatora, jego rodzina "dziedziczy" mieszkanie z
> przydzialu?
> Nie dziedziczy. Jak ktoś jeszcze, ktoś z rodziny z tym lokatorem mieszka
i jest tam zameldowany to zostaje w tym mieszkaniu.
Jak się nie ma meldunku to można przyjść w ciemnogranatowym garniturze, bo jego
posiadanie ma takie samo znaczenie prawne w tej sprawie.
--
andreas
-
4. Data: 2010-01-15 20:40:01
Temat: Re: Lokator z przydzialu
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 15 Jan 2010, TRACK wrote:
> Witam,
>
> Zwracam sie do szanownych grupowiczow o porade. Mam nastepujaca sytuacje.
>
> Kamienica wlasnosciowa. W jednym z mieszkan przebywa lokator z przydzialu z
> dawnych lat. Lokator w 2007 otrzymal pismo o podwyzce czynszu, oczywiscie sie
> zgodzil. W mieszkaniu jest toaleta, nie ma prysznica, ani wanny. Jest prad,
> woda, gaz.
>
> Jak przychodzi zima wlaczane jest centralne ogrzewanie. Tutaj pojawia sie
> problem z platnosciami. Lokator placi tyle ile uwaza. Jest to osoba starsza,
> emerytura i renta po zmarlym mezu.
>
> Jakimi zabiegami prawnymi moge sie posluzyc zeby wyegzekwowac kwote za
> ogrzewanie?
Zacząłbym od rozważenia, dlaczego ta opłata jest w czynszu.
Przez czynsz rozumiem opłatę "za używanie lokalu" (dosłownie, tak jak
znaczy prawnie: "opłata za najem"), i IMO powinna ona być *oddzielona*
od opłat za media (woda, gaz, prąd, ciepło...).
> Czy wlasciciel kamienicy moze podniesc czynsz
Jak właściciel kamienicy ustanawia *ryczałtową* opłatę za media,
wliczoną do czynszu, to prosi się o kłopot, IMVHO.
Dajmy na to: prąd będzie "ryczałtowy".
No to lokator będzie grzał prądem (i nie dziwota).
Były "za socjalizmu" bloki, w których ryczałtowy był gaz...
No i dochodzi sprawa "rozliczenia" - udowodnienia, że podniesienie
czynszu jest konieczne bo wynika z opłaty za media.
Prościej jak ta opłata jest *osobno*.
pzdr, Gotfryd
-
5. Data: 2010-01-16 10:45:02
Temat: Re: Lokator z przydzialu
Od: TRACK <t...@o...pl>
W dniu 2010-01-15 21:40, Gotfryd Smolik news pisze:
> On Fri, 15 Jan 2010, TRACK wrote:
>
>> Witam,
>>
>> Zwracam sie do szanownych grupowiczow o porade. Mam nastepujaca sytuacje.
>>
>> Kamienica wlasnosciowa. W jednym z mieszkan przebywa lokator z
>> przydzialu z dawnych lat. Lokator w 2007 otrzymal pismo o podwyzce
>> czynszu, oczywiscie sie zgodzil. W mieszkaniu jest toaleta, nie ma
>> prysznica, ani wanny. Jest prad, woda, gaz.
>>
>> Jak przychodzi zima wlaczane jest centralne ogrzewanie. Tutaj pojawia
>> sie problem z platnosciami. Lokator placi tyle ile uwaza. Jest to
>> osoba starsza, emerytura i renta po zmarlym mezu.
>>
>> Jakimi zabiegami prawnymi moge sie posluzyc zeby wyegzekwowac kwote za
>> ogrzewanie?
>
> Zacząłbym od rozważenia, dlaczego ta opłata jest w czynszu.
> Przez czynsz rozumiem opłatę "za używanie lokalu" (dosłownie, tak jak
> znaczy prawnie: "opłata za najem"), i IMO powinna ona być *oddzielona*
> od opłat za media (woda, gaz, prąd, ciepło...).
>
>> Czy wlasciciel kamienicy moze podniesc czynsz
>
> Jak właściciel kamienicy ustanawia *ryczałtową* opłatę za media,
> wliczoną do czynszu, to prosi się o kłopot, IMVHO.
> Dajmy na to: prąd będzie "ryczałtowy".
> No to lokator będzie grzał prądem (i nie dziwota).
> Były "za socjalizmu" bloki, w których ryczałtowy był gaz...
> No i dochodzi sprawa "rozliczenia" - udowodnienia, że podniesienie
> czynszu jest konieczne bo wynika z opłaty za media.
> Prościej jak ta opłata jest *osobno*.
>
> pzdr, Gotfryd
Witam,
Tutaj lokator osobno placi za smieci, czynsz, wode. Gaz do
kuchenki ma podlaczony na osobny licznik, tak samo jest z kwestia
pradu.
Ogrzewanie rozliczane jest osobno tylko w sezonie. Od zawsze bylo
ono rozliczane w takie sposob, ze przychodzila faktura na x zl.
Byla ona dzielona na ilosc metrow do ogrzania w calej kamienicy,
a nastepnie mnozona przez liczbe metrow zajmowana przez lokatora.
W zwiazku z tym, ze gaz z roku na rok drozeje automatycznie koszt
za metr rowniez szedl w gore.
-
6. Data: 2010-01-18 09:43:03
Temat: Re: Lokator z przydzialu
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 16 Jan 2010, TRACK wrote:
> Tutaj lokator osobno placi za smieci, czynsz, wode. Gaz do kuchenki ma
> podlaczony na osobny licznik, tak samo jest z kwestia pradu.
>
> Ogrzewanie rozliczane jest osobno tylko w sezonie. Od zawsze bylo ono
> rozliczane w takie sposob, ze przychodzila faktura na x zl. Byla ona dzielona
> na ilosc metrow do ogrzania w calej kamienicy, a nastepnie mnozona przez
> liczbe metrow zajmowana przez lokatora.
Ryczałt? Czyli "tak sobie".
No ale pozostaje przyjąć że "tak jest i już".
> W zwiazku z tym, ze gaz z roku na rok
> drozeje automatycznie koszt za metr rowniez szedl w gore.
...czyli wychodzi, że *nie* jest rozliczane "w czynszu"?
No to chyba pozostaje dokładnie to samo, co (w razie niepłacenia)
zastosuje dostawca mediów. Trzeba ostrzec, że z powodu długu nastąpi
odcięcie.
Zdaje się nie wolno "odcinać" (tylko) zimnej wody.
Komplikacje powoduje fakt, że lokatorowi nie wolno "samodzielnie"
grzać lokalu (a ściślej - nie zwalnia to z opłat dotyczących ogrzewania
"przyjętego" w całym budynku) oraz ów ryczałt.
Nie mając więc zasad rozliczania zużycia ciepła nadziewamy się na
pat: nie można odciąć, bo nie będzie za co żądać zapłaty (mimo, że
"wiadomym jest", m.in. z wyroków sądowych, że ogrzewanie nie ma
zapewnić *tylko* ogrzania lokalu, ale związane jest ogólnie
z "grzaniem budynku").
Czyli chyba zostaje roszczenie cywilne...
pzdr, Gotfryd