Witam,
Właśnie dziś dowiedziałem się, żebym podjechał i odebrał zaliczkę na
wesele, które miało się odbyć 1 września. Okazało się, że właściciel
sprzedał lokal i tyle. Nowy lokal znalazłem, ale posiada on o wiele
gorszy standard pod każdym względem.
Czy to nie jest oszustwo, skoro jeszcze miesiąc temu właściciel nic
nie mówił o tym, że będzie sprzedawał lokal i że dał ogłoszenia a
tylko upewniał się czy na pewno jest wpłacona zaliczka (wpłaciłem ją
już w styczniu)? Przecież im wcześniej bym o tym się dowiedział tym
więcej czasu miałbym na znalezienie innego lokalu, który by mnie
satysfakcjonował. Czy mogę liczyć przed sądem na jakieś
zadośćuczynienie chociażby pod postacią wpłaty konkretnej sumy na
szczytny cel? Przecież 90% planów wywróciło mi się do góry nogami. Nie
mówiąc już o nerwach i rozpaczy przyszłej małżonki.
Pozdrawiam.
Sebastian.
PS. Proszę o odpowiedzi bez emocji i złośliwości, bo i tak już mam
"lekko" zrąbany humor.

do góry

Właśnie dziś dowiedziałem się, żebym podjechał i odebrał zaliczkę na

Wpisz w googlach "zaliczka". Pierwszy link wyjaśni Ci wszystko.

Darek

do góry

Użytkownik <s...@g...com> napisał w wiadomości
news:1181999643.913795.305410@n2g2000hse.googlegroup
s.com...

Należy Ci się na pewno podwójna zaliczka do zwrotu. Większa kwota tylko o
ile potrafisz udokumentować straty.

do góry

On 16 Cze, 16:30, "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote:
> Użytkownik <s...@g...com> napisał w
wiadomościnews:1181999643.913795.305410@n2g2000hse.g
ooglegroups.com...
>
> Należy Ci się na pewno podwójna zaliczka do zwrotu. Większa kwota tylko o
> ile potrafisz udokumentować straty.

Zastanawiam się czy nie można by podciągnąć tego pod oszustwo. Skoro
koleś wiedział, że będzie sprzedawał lokal to przecież liczył się z
tym, że nie będzie mógł dotrzymać umowy a jednak jeszcze miesiąc temu
bardzo dopytywał się czy wpłaciłem pieniądze.
A zasady współżycia społecznego? Wiem, że to bardzo śliski temat i
dużo zależy od interpretacji sędziego.

do góry

Użytkownik <s...@g...com> napisał w wiadomości
news:1182015371.483354.257220@g4g2000hsf.googlegroup
s.com...
On 16 Cze, 16:30, "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote:

Gdyby dało się dowieść, ze w chwili przyjmowania zaliczki wiedział, to tak.

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał
>
> Należy Ci się na pewno podwójna zaliczka do zwrotu.

Ale to dotyczy zadatku, nie zaliczki, nie mylę się?

do góry

Użytkownik <s...@g...com> napisał
>
> Zastanawiam się czy nie można by podciągnąć tego pod oszustwo. Skoro
> koleś wiedział, że będzie sprzedawał lokal to przecież liczył się z
> tym, że nie będzie mógł dotrzymać umowy

Sprzedaż lokalu to nie jest pięć minut. Mógł mieć zamiar sprzedaży
(ogłoszenia, oferty w agencjach itp.) od roku czy dwóch. I co,
przez ten czas nie miał prowadzić żadnej działalności? Możliwe
że kupiec trafił się właśnie teraz i nie chce czekać z transakcją
do twojego wesela.

do góry

Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:f51i6v$g1d$1@news.onet.pl...

>> Należy Ci się na pewno podwójna zaliczka do zwrotu.
> Ale to dotyczy zadatku, nie zaliczki, nie mylę się?

To, czy to jest zadatek, czy zaliczka zależy od charakteru ich umowy, nie
zaś tego, jak pytający to nazwie. Jako, że ta zaliczka przepada, jeśli
zrezygnujesz z lokalu, to jest to zadatek, a nie zaliczka - jakkolwiek być
to nie nazwał.

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał
>
> To, czy to jest zadatek, czy zaliczka zależy od charakteru ich umowy,
nie
> zaś tego, jak pytający to nazwie. Jako, że ta zaliczka przepada, jeśli
> zrezygnujesz z lokalu, to jest to zadatek, a nie zaliczka

Nie znamy treści tej umowy i nie wiemy czy ta zaliczka by przepadła
czy nie. Jedyne co wiemy to nazwa tej wpłaty.

do góry

Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:f52hl0$6gg$1@news.onet.pl...

> Nie znamy treści tej umowy i nie wiemy czy ta zaliczka by przepadła
> czy nie. Jedyne co wiemy to nazwa tej wpłaty.

No i jeszcze mamy pewne doświadczenie. Spotkałeś się z przypadkiem, by ta
wpłata miała charakter zaliczki? Jaki by to miało mieć sens? Zaliczka ma
sens, gdy jest brana przed imprezą na pokrycie kosztów jej zorganizowania.
A nie pół roku wcześniej.

do góry