Romullus rzecze:
> firma zakupila A kupila licencje na uzytkowanie oprogramowania od firmy B. W
> pewnym czasie firma C wchlonela firme A.
> Teraz pytanie czy firma C ma prawo do licencji oprogramowania firmy A ??
> Lub czy firma B moze zadac od firmy C dodatkowej oplaty za licencje ?
> W umowie miedzy firmami Ai B byl zapis ze A nie moze odsprzedawac dalej
> licencji bez pozwolenstwa firmy B

Nie ma czegoś takiego jak licencja na użytkowanie oprogramowania.

Prawdopodobnie firma A kupiła egzemplarze programu firmy B, w takiej
sytuacji firma C ma pełne prawa do użytkowania tego oprogramowania.


pozdrawiam
Arek

--
www.hipnoza.info

do góry

Witam,
sprawa ma sie tak
firma zakupila A kupila licencje na uzytkowanie oprogramowania od firmy B. W
pewnym czasie firma C wchlonela firme A.
Teraz pytanie czy firma C ma prawo do licencji oprogramowania firmy A ??
Lub czy firma B moze zadac od firmy C dodatkowej oplaty za licencje ?
W umowie miedzy firmami Ai B byl zapis ze A nie moze odsprzedawac dalej
licencji bez pozwolenstwa firmy B

--
Er

do góry

"
Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
news:ct34il$r4r$1@news.onet.pl...
> Romullus rzecze:
>> firma zakupila A kupila licencje na uzytkowanie oprogramowania od firmy
>> B. W

>
> Nie ma czegoś takiego jak licencja na użytkowanie oprogramowania.


Qrcze blade
Często tak doradzasz?

Ludzie z daleka od takich rad

Romek

do góry

Roman Rumpel rzecze:
> Qrcze blade
> Często tak doradzasz?
> Ludzie z daleka od takich rad

Podszkol się człowieku a dopiero potem zabieraj publicznie głos w tej
sprawie.

zdegustowany
Arek

--
www.hipnoza.info

do góry

Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
news:ct3r22$t05$2@news.onet.pl...

>
> Podszkol się człowieku a dopiero potem zabieraj publicznie głos w tej
> sprawie.

Hi hi, dobre sobie.
Dla Ciebie proponuję na początek np. art 41 ust 2, art 65 oba w kontekście
art 74-77 upaipp


>
> zdegustowany

szczerze rozbawiony

Romek

PS Nowy tu jestem i nie wiem czy będe bywał, ale za ubaw dziękuję.

PPS. Kiedy ostatnio instalowałeś jakiś program?[1]


[1] w zasadzie zawsze pojawia sie okienko ze słowem Licencja w nazwie

do góry

Roman Rumpel rzecze:
> Hi hi, dobre sobie.
> Dla Ciebie proponuję na początek np. art 41 ust 2, art 65 oba w
> kontekście art 74-77 upaipp

No właśnie. Dobre sobie - nawet nie wiesz co to jest eksploatacja
a co użytkowanie.
Proponuję naprawdę dobre podciągnięcie się w swojej wiedzy na temat
praw autorskich zanim ponownie się skompromitujesz.


pozdrawiam
Arek



--
www.hipnoza.info

do góry

Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
news:ct460q$ava$1@news.onet.pl...

> No właśnie. Dobre sobie - nawet nie wiesz co to jest eksploatacja
> a co użytkowanie.
> Proponuję naprawdę dobre podciągnięcie się w swojej wiedzy na temat
> praw autorskich zanim ponownie się skompromitujesz.

Wiesz co - nie chce mi się z tobą gadać.

Będac niepoprawnym optymistą poradze Ci tylko, żebyś nie udzielał innym rad
dotyczących praw autorskich.
A zwłaszcza nie formułuj tak zabawnych, kategorycznych stwierdzen, jak to
śmieszne, zawarte w Twoim pierwszym poście.

Co do kompromitacji - uważaj przy goleniu .

EOT

--
Roman Rumpel
"kiedy zażywam żeń-szeń, to pamiętam, gdzie położyłem Viagrę"

do góry

Arek wrote:
[ciach]
>
> Nie ma czegoś takiego jak licencja na użytkowanie oprogramowania.
[ciach]

heh, nie czytałem p.s.c przez jakiś czas, wracam i widzę że bez zmian
;):) ciągle "nie ma czegoś takiego jak licencja" :)

pozdrav

maHo

do góry

Arek wrote:

> Nie ma czegoś takiego jak licencja na użytkowanie oprogramowania.
>
> Prawdopodobnie firma A kupiła egzemplarze programu firmy B, w takiej
> sytuacji firma C ma pełne prawa do użytkowania tego oprogramowania.

Cholera! Właśnie mi uświadomiłeś, że od trzech lat bezsensownie sprzedaję
coś co nie istnieje. I ustawa kłamie! I wszystkie te obwarowania, które do
umów licencyjnych wkładam, to o kant tyłka można potłuc. Zajebiście się
zaczął ten dzień!

Pozdrawiam!
--
====================================================
====
Piotr Zdziechowiak

Do budzenia mam żone. Nie po to tyle pieniedzy w nią
wsadziłem, by mnie teraz jakies ustrojstwo dręczylo.
piotr (at) zdziechowiak.pl
[JID: mortar(at)chrome.pl] : [GG 298063]
====================================================
====

do góry

Dnia Tue, 25 Jan 2005 01:04:45 +0100, Roman Rumpel
<romane@screwspam,gazeta.pl> napisał:

>
> Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
> news:ct3r22$t05$2@news.onet.pl...
>
>>
>> Podszkol się człowieku a dopiero potem zabieraj publicznie głos w tej
>> sprawie.
>
> Hi hi, dobre sobie.
> Dla Ciebie proponuję na początek np. art 41 ust 2, art 65 oba w
> kontekście art 74-77 upaipp
>
>
>>
>> zdegustowany
>
> szczerze rozbawiony
>
> Romek
>
> PS Nowy tu jestem

Fakt. Nowy jesteś to nie znasz jeszcze poglądów pana
biznesmena-reżysera-scenarzysty-producenta-technika. Z grubsza chodzi o
to, że licencja to nie licencja a klikniecie "akceptuję warunki umowy" to
zupełnie nic nie znaczy.

--
Falkenstein
Okoliczności obciążające przy wymiarze kary są następujące:
1. idiotyzm oskarżonego; 2. zawracanie d... sądowi; 3. utrudnianie
skazania.

do góry