scher wrote:

>>> wrzucasz po prostu w koszty, a zakup traktujesz jako wyposażenie
>>> fir my.
>> I przy zakończeniu DG płacisz podatek od remanentu bo nie chciało ci
>> się poświęcić 60sekund na wpis do EŚT.
>
> Co masz dokładnie na myśli?

Art 24

do góry

> http://ksiegowosc.infor.pl/forum/85780,srodki-niskoc
enne.html

dzieki to wiele wyjasnia:)
nie mam pojecia jaka mam polityke rachunkowosci:) biuro rachunkowe sie tym
zajmuje:P

do góry

Michał Gut <m...@w...pl> napisał(a):

> > http://ksiegowosc.infor.pl/forum/85780,srodki-niskoc
enne.html
> dzieki to wiele wyjasnia:)
> nie mam pojecia jaka mam polityke rachunkowosci:) biuro rachunkowe sie tym
> zajmuje:P

Jak jesteś na książce, to nie masz polityki rachunkowości. Co innego pełne księgi.
:)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Tomek" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:op.u2i5cjg3l60ql1@tmr...
Dnia 28-10-2009 o 22:08:52 Krzysztof <k...@i...pl> napisał(a):

> "Tomek" <t...@o...pl> napisał
>
>> I przy zakończeniu DG płacisz podatek od remamentu bo nie chciało ci się
>> poświęcić 60sekund na wpis do EŚT.
>
> Rozumiem więc, że_wszystkie_zakupy poniżej 3500 wpisujesz do EŚT?
>

> Oczywiście że nie, np. _towarów handlowych_ nie wpisuję.

Oczywiście nie chodziło mi o towary handlowe, bo o nich teraz nie
rozmawiamy :)
Ale wszystkie pozostałe ładujesz w EŚT? Czyli przedmioty np. do użytku -
ogólnie to nazywając - biurowo-socjalnego zakładając, że nie są zużywane na
bieżąco i nie zostaną zużyte/zniszczone w ciągu roku (drukarki, skanery,
kalkulatory, czy w końcu takie drobiazgi jak długopisy, mapy, publikacje,
sztućce, kubki itp)?

Pozdr
K

do góry

Dnia 29-10-2009 o 20:30:07 Krzysztof <k...@i...pl> napisał(a):

>
> Użytkownik "Tomek" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:op.u2i5cjg3l60ql1@tmr...
> Dnia 28-10-2009 o 22:08:52 Krzysztof <k...@i...pl> napisał(a):
>
>> "Tomek" <t...@o...pl> napisał
>>
>>> I przy zakończeniu DG płacisz podatek od remamentu bo nie chciało ci
>>> się
>>> poświęcić 60sekund na wpis do EŚT.
>>
>> Rozumiem więc, że_wszystkie_zakupy poniżej 3500 wpisujesz do EŚT?
>>
>
>> Oczywiście że nie, np. _towarów handlowych_ nie wpisuję.
>
> Oczywiście nie chodziło mi o towary handlowe, bo o nich teraz nie
> rozmawiamy :)

O kubkach, długopisach i spinaczach też.

--
Tomek

do góry

"Tomek" <t...@o...pl> napisał

> O kubkach, długopisach i spinaczach też.

Ale rozmawiamy generalnie o zakupach o wartości < 3500 zł (z wyłączeniem
towarów handlowych, jakbyś znów się miał przyczepić ;-)
Co za różnica czy to będzie komplet naczyń/sztućców za 100 zł, atlas Europy
za 200 zł czy laptop za 1000?
Dlaczego sugerujesz wrzucić takiego laptopa do EŚT, a naczyń już nie?
Pytam po prostu o logikę/zasady/przepisy, jakimi się kierujesz.

Pozdr
K.

do góry

Dnia 29-10-2009 o 21:12:43 Krzysztof <k...@i...pl> napisał(a):

> "Tomek" <t...@o...pl> napisał
>
>> O kubkach, długopisach i spinaczach też.
>
> Ale rozmawiamy generalnie o zakupach o wartości < 3500 zł (z wyłączeniem
> towarów handlowych, jakbyś znów się miał przyczepić ;-)
> Co za różnica czy to będzie komplet naczyń/sztućców za 100 zł, atlas
> Europy za 200 zł czy laptop za 1000?
> Dlaczego sugerujesz wrzucić takiego laptopa do EŚT, a naczyń już nie?
> Pytam po prostu o logikę/zasady/przepisy, jakimi się kierujesz.
>

Może przypomnę o czym mowa:

>> Nie ma żadnego obowiązku wprowadzania do EŚT zakupów poniżej kwoty 3500
>> zł,więc nie ma tu konieczności jakiejkolwiek amortyzacji.Całość
>> wrzucasz po prostu w koszty, a zakup traktujesz jako wyposażenie firmy.
> I przy zakończeniu DG płacisz podatek od remamentu bo nie chciało ci się
> poświęcić 60sekund na wpis do EŚT.

Rozumiem że jeśli wpisuję do EŚT widelce za 100zł to masz ubaw po pachy,
ale dalej nie rozumiem jaki to ma związek z laptopem za 1000zł.

--
Tomek

do góry

"Tomek" <t...@o...pl> napisał

> Rozumiem że jeśli wpisuję do EŚT widelce za 100zł to masz ubaw po pachy,
> ale dalej nie rozumiem jaki to ma związek z laptopem za 1000zł.

Już zauważyłem, że istotnie nie rozumiesz.
Albo rozumiesz, ale z nieznanych mi powodów, unikasz odpowiedzi na proste
pytanie.
Tak czy siak - daruję sobie dalszą rozmowę, bo widać, że do niczego ona nie
prowadzi.

Pozdr
K.

do góry

Krzysztof wrote:

> Ale rozmawiamy generalnie o zakupach o wartości < 3500 zł (z
> wyłączeniem towarów handlowych, jakbyś znów się miał przyczepić ;-)
> Co za różnica czy to będzie komplet naczyń/sztućców za 100 zł, atlas
> Europy za 200 zł czy laptop za 1000?
> Dlaczego sugerujesz wrzucić takiego laptopa do EŚT, a naczyń już nie?

A dlaczego naczynia to już nie?
Chodzi przecież tylko o sposób rozliczenia
podatkowego tych zakupów po zakończeniu działalnosci.

do góry

Dnia 29-10-2009 o 21:57:11 Krzysztof <k...@i...pl> napisał(a):

> "Tomek" <t...@o...pl> napisał
>
>> Rozumiem że jeśli wpisuję do EŚT widelce za 100zł to masz ubaw po pachy,
>> ale dalej nie rozumiem jaki to ma związek z laptopem za 1000zł.
>
> Już zauważyłem, że istotnie nie rozumiesz.
> Albo rozumiesz, ale z nieznanych mi powodów, unikasz odpowiedzi na
> proste pytanie.
> Tak czy siak - daruję sobie dalszą rozmowę, bo widać, że do niczego ona
> nie prowadzi.
>

Oczywiście że nie prowadzi, skoro z jednej krótkiej wypowiedzi odnośnie
laptopa wyciągasz wnioski odnośnie sztućców.

A swoją drogą pytanie do ciebie - dlaczego na pewniaka sugerujesz żeby
wpisać laptopa
do KPiR, skoro praktycznie taki sam nakład pracy jest potrzebny przy
wpisie do EŚT,
a od strony podatkowej wpis bezpośrednio do KPiR ma same wady, porównując
do amortyzacji
poprzez EŚT?

--
Tomek

do góry