-
41. Data: 2005-07-24 00:09:36
Temat: Re: Lapiemy zlodzieja - legalnie?
Od: "Tiger" <s...@a...pl>
> Pomysł z zostawianiem roweru w ogóle bez zabezpieczeń jest mało sensowny.
Racja, lepiej zostawic stroza w postaci rasowego psa, najchetniej mlodego
dlugowlosego wyzla weimarskiego, albo cos rownie cennego ;-)))
Pozdrawiam,
Tiger
-
42. Data: 2005-07-24 08:21:29
Temat: Re: Lapiemy zlodzieja - legalnie?
Od: zly <b...@p...fm>
scream napisał(a):
> jeśli w tym czasie będziesz czekał zaczajony w krzakach i obserwował,
> kto spróbuje wyjąć Ci to radio, to tak
Aha. Czyli jesli zrobie tak pod domem, na ktorym mam dla bezpieczenstwa
zainstalowana kamere to tez bedzie prowokacja? Ciekawe..
Marcin
-
43. Data: 2005-07-24 15:50:12
Temat: Re: Lapiemy zlodzieja - legalnie?
Od: rhonda <w...@h...com>
Jan Kowalski wrote:
> Stefa?ski R.A. ABC 1998 stan prawny: 1998.09.01
>
> Komentarz do art. 243 kodeksu post?powania karnego (Dz.U.97.89.555), [w:] Z.
> Gosty?ski (red.), J. Bratoszewski, L. Gardocki,
Lech? Czy to ta sama prostytutka PRLowska, ktora aktualnie podszywa sie
pod prezesa Sadu Najwyzszego?
Kutas bez honoru. Wlasnie Strasburg wydal mu wyrok stwierdzajacy ze
Gardocki prostytuczy sie politycznie na urzedzie (Skolowski vs Poland).
A Gardoski pali glupa ze nic sie nie stalo.
-
44. Data: 2005-07-24 21:58:34
Temat: Re: Lapiemy zlodzieja - legalnie?
Od: Wojtek Szweicer <w...@p...onet.pl>
Dnia 2005-07-23 22:43 scream napisał(a):
> Andrzej Lawa napisał(a):
>
>> Po prostu siedzi i pilnuje. Nie prowokuje.
>
>
> tak, ale jesli specjalnie nie zamknie samochodu, a potem zaczai sie w
> krzakach i bedzie czekal na zlodzieja, to bedzie to prowokacja
>
Nie ma obowiązku zamykania samochodu.
Prowokacja byłaby wtedy, gdybyś poszedł do kogoś "hej, ukradnijmy ten
samochód", a potem go złapał.
w.
--
http://members.chello.pl/e.szweicer/
-
45. Data: 2005-07-24 22:45:15
Temat: Re: Lapiemy zlodzieja - legalnie?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "mariposa doux" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:42E28BDF.C47F3DCE@gazeta.pl...
> Okazuje sie, ze nie tak trudno. Trudniej natomiast go ujac. Zwlaszcza
> ajk ssie trafi jakis bojowy...
Nic co dobre, łatwo nie przychodzi.
-
46. Data: 2005-07-25 00:31:32
Temat: Re: Lapiemy zlodzieja - legalnie?
Od: Miernik <m...@f...org>
Wojtek Szweicer <w...@p...onet.pl> wrote:
> Nie ma obowiązku zamykania samochodu. Prowokacja byłaby wtedy, gdybyś
> poszedł do kogoś "hej, ukradnijmy ten samochód", a potem go złapał.
A czy jeżeli ktoś notorycznie (lub nigdy) nie zamykałby samochodu,
mającego wmontowany system zdalnej lokalizacji przez GPS, i co kilka dni
ten samochod byłby skradzany, a właściciel zgłaszałby się na Policję z
żądaniem: "Ukradli mi samochód, jest on teraz tu" - pokazując palcem na
mapie - "Proszę mi go odzyskać", to czy po którymś takim razie
właściciel nie miałby z tego tytułu jakichś nieprzyjemności od strony
Policji?
Czy nie mógłby zostać oskarżony przez Policję o "nieuzasadnione wezwania
Policji", gdyż zamiast zamykać samochód co chwila wzywał Policję?
Czy może wprost przeciwnie, dostałby pochwałę za pomoc w łapaniu
złodziei?
--
Miernik _________________________ xmpp:m...@a...info
___________________/_______________________/ mailto:m...@f...org
Why software shouldn't be covered by patents
http://bladeenc.mp3.no/articles/software_patents.htm
l
-
47. Data: 2005-07-25 07:43:58
Temat: Re: Lapiemy zlodzieja - legalnie?
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
witek napisał(a):
> LuK wrote:
>
>> zostaw rower z odpiętymi hamulcami. Złodziej jadąc Twoim rowerem
>> wjedzie pod
>> pierwszy lepszy samochód (kiedyś nawet o takim fakcie czytałem w
>> gazecie).
>
>
>
> nie radzę.
IMO zlodziej powinien wtedy jeszcze dostac mandat za jazde niesprawnym
pojazdem.
-
48. Data: 2005-07-25 09:19:01
Temat: Re: Lapiemy zlodzieja - legalnie?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
scream napisał(a):
> Tomasz Pyra napisał(a):
>
>> IMO zlodziej powinien wtedy jeszcze dostac mandat za jazde niesprawnym
>> pojazdem.
>
>
> no wlasnie, jakby to wygladalo gdybym np. jechal rowerem, popsulyby mi
> sie hamulce, ale spieszylbym sie gdzies i zostawil ten rower z popsutymi
> hamulcami, a ktos by mi go ukradl i zrobil sobie krzywde... czemu
> mialbym odpowiadac za takie cos?
W Polsce pewnie nie, ale w Stanach swego czasu włamywacz dostał
odszkodowanie za to, że podczas swojej "pracy" spadł z dachu (który
ponoć miał jakieś wady).
L.
-
49. Data: 2005-07-25 09:20:05
Temat: Re: Lapiemy zlodzieja - legalnie?
Od: scream <n...@p...pl>
Tomasz Pyra napisał(a):
> IMO zlodziej powinien wtedy jeszcze dostac mandat za jazde niesprawnym
> pojazdem.
no wlasnie, jakby to wygladalo gdybym np. jechal rowerem, popsulyby mi
sie hamulce, ale spieszylbym sie gdzies i zostawil ten rower z popsutymi
hamulcami, a ktos by mi go ukradl i zrobil sobie krzywde... czemu
mialbym odpowiadac za takie cos?
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
(C) Któryś Z Poetów Epoki Romantyzmu
-
50. Data: 2005-07-25 10:56:51
Temat: Re: Lapiemy zlodzieja - legalnie?
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Liwiusz napisał(a):
> W Polsce pewnie nie, ale w Stanach swego czasu włamywacz dostał
> odszkodowanie za to, że podczas swojej "pracy" spadł z dachu (który
> ponoć miał jakieś wady).
Jest jeszcze pewna roznica pomiedzy posiadaniem dachu ktory nie jest
zgodny z prawem budowlanym, a posiadaniem po prostu zepsutego roweru (co
w odroznieniu od posiadania zlego dachu jest legalne - nielegalna jest
za to jazda na rowerze bez hamulcow, zlodziej wiec powinien dostac za to
mandat).
Slyszalem na przyklad o przypadku, ze wlasciciel psow ktore pogryzly
zlodzieja mial problemy, ale z powodu ze psy nie byly szczepione przeciw
wsciekliznie. Nie znam jednak szczegolow.