Przypadkiem (podczas spotkania w większym gronie) usłyszałam opowieść pewnej
osoby. Nie mam już możliwości spytac jej o szczegóły, może Wy pomożecie.
Osoba opowiadała znajomym, że wiele rzeczy, które posiada w domu i biurze
kupiła "od komornika". Nie słyszałam rozmowy od początku, ale wynikało z niej,
że osoba ta często chodzi na jakieś licytacje, np. firm które upadły i tam
kupuje np. meble, sprzęt itp. Podobno za ułamek rzeczywistej wartości.
Chciałabym wiedzieć, czy rzeczywiście to jest możliwe, a jeśli tak jak to
wygląda i odbywa się.

Pzdr.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Możliwe. Obwieszczenia o licytacjach komorniczych wywieszane są w budynkach sądów.

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

Foczken napisał(a):
> Możliwe. Obwieszczenia o licytacjach komorniczych wywieszane są w budynkach sądów.

jeśli posiadasz zdolność czytania przez kilka warstw papieru, to może
czegoś się z nich dowiesz ;)

KG

do góry

Nie przesadzaj. Pisma komornicze muszą zawierać ustawowo określone
elementy, ale są dość jasne. Kupowałem parę razy cenne przedmioty w ten
sposób i nigdy nie czułem się oszukany czy oszwabiony.

cz.

do góry

kam27 słusznie zauważył że wiszą te obwieszczenia w sądach często zasłonięte
innymi przypiętymi informacjiami np. o poszukiwaniu spadkobierców. Taki żart
był...wężykiem Jasiu...wężykiem...

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry