-
11. Data: 2008-07-03 07:31:15
Temat: Re: Kupiłem towar za 0,00zł w sklepie internetowym
Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Wed, 2 Jul 2008 22:43:26 -0700 (PDT), Szymon von Ulezalka napisał(a):
> ztcw mozesz domagac sie sprzedazy (? o ile o sprzedazy mozna mowic
> przy cenie 0.00pln) tego produkty-
> byly juz takie sprawy (dom, samochod, laptop) na allegro- i kupujacy
> je wygrywali.
> (ale jakby co, to glowy, ani innej czesci ciala, za to nie daje ;p)
I dobrze że nie dajesz - tamte sprawy dotyczyły wyłącznie licytacji gdzie
wylicytowana cena byłą za niska i sprzedający się buntował - i przegrywał
bo nie mógł tego wytłumaczyć pomyłką (przez kilka dni aukcji musiałby
zauważyć że nie ustawił ceny minimalnej).
W sytuacji gdy to nie była aukcja ("kup teraz") nikt nie wygrał i nie
wygra. Szczegóły w archiwum i KC.
Pozdrawiam,
Henry
-
12. Data: 2008-07-03 09:24:12
Temat: Re: Kupiłem towar za 0,00zł w sklepie internetowym
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 3 Jul 2008, Paweł wrote:
> Z księgowego punktu widzenia nie można niczego sprzedać za 0,00 zł
Korzystając z okazji, taka historyjka.
Podczas ostatniej denominacji w pewnej dużej instytucji państwowej
w wielu jej jednostkach były "magazynki" z drobiazgami.
Siakieś śrubki, oporniki i inne takie, setki asortymentów.
Spisane "do sztuki", nikomu to nie przeszkadzało (przypomnę, że
ówczesny grosz to 0,0000001 dzisiejszej złotówki :))
Przy denominacji księgowy się "oczywiście" nie godził, aby wyceniać
takie drobiazgi na 0,00 zł.
No to wycenili po groszu (w wielu miejscach jednocześnie).
Skutków możecie się domyślać :), nie wiem jak to rozwikłali :)
pzdr, Gotfryd
-
13. Data: 2008-07-03 11:54:48
Temat: Re: Kupiłem towar za 0,00zł w sklepie internetowym
Od: Johnson <j...@n...pl>
wojtek pisze:
[ciach ...]
Nie można kupić czegoś za 0 zł. Jak po jednej stronie masz 0 zł to jest
to darowizna. Akt notarialny sporządziliście ;)??
--
@2008 Johnson
"Jest coraz gorzej..."
-
14. Data: 2008-07-03 17:25:58
Temat: Re: Kupiłem towar za 0,00zł w sklepie internetowym
Od: "MarekN" <m...@p...usun.to.onet>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:g4iem8$2pq$1@inews.gazeta.pl...
> wojtek pisze:
> Nie można kupić czegoś za 0 zł. Jak po jednej stronie masz 0 zł to jest to
> darowizna. Akt notarialny sporządziliście ;)??
Darownizne na taka mala kwote to chyba i ustnie mozna zrobic?
--
marekN
-
15. Data: 2008-07-03 17:51:52
Temat: Re: Kupiłem towar za 0,00zł w sklepie internetowym
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
MarekN wrote:
> U?ytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:g4iem8$2pq$1@inews.gazeta.pl...
>> wojtek pisze:
>> Nie mo?na kupiae czego? za 0 z?. Jak po jednej stronie masz 0 z? to jest to
>> darowizna. Akt notarialny sporz?dzili?cie ;)??
>
> Darownizne na taka mala kwote to chyba i ustnie mozna zrobic?
>
z formalnego punktu widzenia każda darowizna musi być w formie aktu
notarialnego.
Jeśli nie ma aktu notarialnego to nie ma darowizny chyba, że ....
darowizna została już wykonana.
-
16. Data: 2008-07-03 20:21:33
Temat: Re: Kupiłem towar za 0,00zł w sklepie internetowym
Od: PlaMa <m...@w...pl>
wojtek pisze:
> Pytanie brzmi: czy mam prawo domagać się wysłania tego towaru za tą cenę
> (0,00zł), gdy pojawi się już na stanie? Czy może sprzedawca ma jakieś prawo
> się tłumaczyć?
Masz prawo, zaczniesz się domagać, pójdziesz do sądu i przegrasz :(
-
17. Data: 2008-07-04 20:13:09
Temat: Re: Kupiłem towar za 0,00zł w sklepie internetowym
Od: Rentier <r...@i...pl>
PlaMa pisze:
> wojtek pisze:
>
>> Pytanie brzmi: czy mam prawo domagać się wysłania tego towaru za tą
>> cenę (0,00zł), gdy pojawi się już na stanie? Czy może sprzedawca ma
>> jakieś prawo się tłumaczyć?
>
> Masz prawo, zaczniesz się domagać, pójdziesz do sądu i przegrasz :(
Taaa,kolejny przykład na to,że godzimy się/akceptujemy/nie walczymy z niechlujstwem
sprzedawców,
którzy robią nam marketingową wodę z mózgu,po to żeby jeszcze wygrać sprawę w sądzie.
Oczywiście,że nie zwalnia mnie to z myślenia,ale nienawidzę jak próbują mnie robić w
balona.
R.
-
18. Data: 2008-07-05 04:52:10
Temat: Re: Kupiłem towar za 0,00zł w sklepie internetowym
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Rentier napisał(a):
> Oczywiście,że nie zwalnia mnie to z myślenia,ale nienawidzę jak
> próbują mnie robić w balona.
Moim zdaniem tu trzeba edukować konsumenta a nie 'kapiszonować'
sprzedawcę.
j.
-
19. Data: 2008-07-05 21:34:33
Temat: Re: Kupiłem towar za 0,00zł w sklepie internetowym
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 4 Jul 2008, Rentier wrote:
> Oczywiście,że nie zwalnia mnie to z myślenia,ale nienawidzę jak próbują mnie
> robić w balona.
Tyle, że brak ceny (a tym niemal na pewno spowodowane jest pojawienie
się wartości 0,0 - znaczy niewpisaniem ceny) to jest *ewidentnie*
zwykły błąd ludzki. Nie do porównania z geniuszami gigantami którzy
wystawiają towar "od złotówki" a potem mają pretensje do całego
świata że popyt był mały (po polsku: w tym drugim przypadku
MIAŁBYŚ dla odmiany Ty ewidentną rację!)
Na podobnej zasadzie, jak ktoś za rower poda cenę "1200 tysięcy"
i ktoś kliknie że kupuje, to raczej sąd też go nie przymusi
do zapłacenie miliona dwustu... jak myślisz?
0,0 lub "1200 tysięcy" to niechlujstwo, nieuwaga, lekceważenie
klienta - owszem.
Ale ZDECYDOWANIE NIE "robienie w balona"!
Spuść z tego balona powietrze ;), chyba celujesz w złych sprzedawców :)
pzdr, Gotfryd
-
20. Data: 2008-07-06 10:39:18
Temat: Re: Kupiłem towar za 0,00zł w sklepie internetowym
Od: Rentier <r...@i...pl>
Gotfryd Smolik news pisze:
0,0 lub "1200 tysięcy" to niechlujstwo, nieuwaga, lekceważenie
> klienta - owszem.
> Ale ZDECYDOWANIE NIE "robienie w balona"!
Ok, skróty myślowe..
Ale onegdaj klikając w sklepach netowych zauważyłem wyżej opisana praktykę:
Googel znajduje w nich towar, wystawiony za zero zł,a po kontakcie tel. czy mailowym
okazuje się,że
będzie za x tygodni, ze xx cenę.
Chwyt marketingowy?
Owszem, ale kosztem mojego czasu i nerwów.
Rentier