Na predce powiadomie iz nie jestem specem od prawa (jakiegokolwiek) wiec
prosze o wyrozumialosc.

Zostalem zmuszony ( przez firme ubezpieczeniowa) do pewnych machinacji. Otoz
aby zerwac niekorzystna dla mnie umowe ubezpieczeniowa auta (umowa trwa).
Sprzedam bliskiej rodzinie owe auto (operacja bezgotowkowa:)). W nastepstwie
czego owa bliska rodzina wycofa ubezpieczenie oczywiscie po okazaniu podbitej
(czyli zgodnej z prawem) przez US umowy kupna sprzedazy. Ciagnac dalej...
Powyzsza bliska rodzina po wycofaniu niekorzystnego (dla mnie) ubezpieczenia
odsprzeda mi autko powiedzmy w przeciagu dwoch dni. Tak abym mogl spokojnie
sobie ubezpieczyc autko w uczciwej firmie. Wczesniej zglaszam sie z umowa do
US aby ten podbil mi moja umowe. Czy US moze cos miec do mnie ? Oczywiscie
wszelkie oplaty manipulacyjne ponosze. Czy naruszam jakiekolwiek prawo
czyniac te operacje?.

Z gory dziekuje za odpowiedzi.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Marcin - wrote:
> Na predce powiadomie iz nie jestem specem od prawa (jakiegokolwiek) wiec
> prosze o wyrozumialosc.
>
> Zostalem zmuszony ( przez firme ubezpieczeniowa) do pewnych machinacji. Otoz

a jaka to firma cię zmusza do takich kombinacji? właśnie będę
ubezpieczał, to lepiej wiedzieć na co uważać.

pozdrav

maHo

do góry