Witam

Zastanawiałem jak to napisać ale ponieważ nie podaje tu zadnych danych wiec
napiesze wprost o co chodzi.

Ponad rok temu z kolegą na zlecenie frimy zrobilismy 50 stron o charakterze
erotycznym.
Wszystko odbyło się na umowe o współpracy wg. której mieliśmy wykonać w.w 50
stron wedle wytycznych zleceniodawcy. Zgodnie z umową mieliśmy się nimi
opiekować i aktualizować.

W marcu b.r pech chciał że jakiś małolat wszedł na tą stronę poszukując w
internecie informacji o firmie ojca znalazł naszą stronę. Zobaczył to ojciec
i zgłosił sprawe na policje. Strona nie posiadała ostrzerzenia tym że
zawiera treści przeznaczone dla osób pełnoletnich. Początkowo takowa strona
istniała ale została usunięta na polecenie pracownika zleceniodawcy.

Teraz ciągają nas na jakies przesłuchania i nie wiem co w związku z tym może
się wydarzyć.

Dlatego mam kilka pytań :

1: W umowie było napisane że zawarta jest 25.01.02 na 3 miesiące i w
przypadku braku zastrzerzeń zostaje ona przedłużona "na okres 1 roku" To
znaczy 3 miesiące + 1 rok czy łącznie 1 rok ??
2: Czy po wygaśnięciu umowy odobowiązuje nas jakakolwiek odpowiedzialność za
wykonany produkt ?
3: Kto wogole odpowiada za prace wykonane na zlecenie firmy, ktora przyjeła
produkt i zaakceptowała w takiej a nie nie innej formie ?
4: Czy mogą nam przedstawić jakieś zarzuty ? Czy po ich wysunięciu mogę
opuszać granice państwa ? Jeżeli tak to ile mam czasu zanim na granicy będą
wiedzieć że nie mogę jej opuszczać ?
5: Czy w polsce wogole sa przepisy regulujace tresci umieszczane w
internecie ?

Nie boje sie ogolnie tej sprawy ale na poczatku czerwca chciałem wyjechac na
pol roku z kraju i zaplaciłem za to mase pieniedzy i niechcialbym zeby taka
glupia sprawa pokrzyzowala mi plany

Wiem że dlugi wywód ale mam nadzieje że po raz pierwszy i ostatni.

Z utęsknieneim czekam na odpowiedz
Pozdrawiam
Mikołaj

do góry

> Wszystko odbyło się na umowe o współpracy wg. której mieliśmy wykonać w.w 50
> stron wedle wytycznych zleceniodawcy. Zgodnie z umową mieliśmy się nimi
> opiekować i aktualizować.


imho za strone (a raczej za jej zawartosc) odpowiada ten kto jest jej
faktycznym wlascicielem, a nie ten, kto nia sie opiekuje

pozdr
gloria_v

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

A ewentualnie pomocnictwo?

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

W dniu 2003-05-16 14:34, Nicco napisał:
> W marcu b.r pech chciał że jakiś małolat wszedł na tą stronę poszukując w
> internecie informacji o firmie ojca znalazł naszą stronę. Zobaczył to ojciec
> i zgłosił sprawe na policje. Strona nie posiadała ostrzerzenia tym że
> zawiera treści przeznaczone dla osób pełnoletnich.

No i co z tego, że nie zawierała takiego ostrzeżenia? Nie ma takiej konieczności,
nie wysyłałeś pornografii na jego skrzynkę, tylko małolat sam na nią wszedł.

> Teraz ciągają nas na jakies przesłuchania i nie wiem co w związku z tym może
> się wydarzyć.

Tego to nawet wróżbici nie wiedzą co tam się komuś naroi w szlejach.

> 4: Czy mogą nam przedstawić jakieś zarzuty ? Czy po ich wysunięciu mogę
> opuszać granice państwa ? Jeżeli tak to ile mam czasu zanim na granicy będą
> wiedzieć że nie mogę jej opuszczać ?

Wyluzuj. Nikt Ci nie ograniczy wyjazdów za granicę jak się o to nie będziesz
dopraszał.

> 5: Czy w polsce wogole sa przepisy regulujace tresci umieszczane w
> internecie ?

Szczególne - nie.

pozdrawiam
Arek


--
http://www.sti.org.pl/0-700_XXX.htm

do góry

Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
news:ba658e$ehm$1@news.onet.pl...
> W dniu 2003-05-16 14:34, Nicco napisał:

> > 5: Czy w polsce wogole sa przepisy regulujace tresci umieszczane w
> > internecie ?
>
> Szczególne - nie.

ROZDZIAŁ XXV Kk
PRZESTĘPSTWA PRZECIWKO WOLNOŚCI SEKSUALNEJ I OBYCZAJNOŚCI
Art. 202.
§ 1. Kto publicznie prezentuje treści pornograficzne w taki sposób, że może
to narzucić ich odbiór osobie, która tego sobie nie życzy, podlega grzywnie,
karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 2. Kto małoletniemu poniżej lat 15 prezentuje treści pornograficzne lub
udostępnia mu przedmioty mające taki charakter, podlega grzywnie, karze
ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.


--
Pozdrawiam.
Perła

do góry

Było wałkowane wiele razy. Problem leży w definicji pornografii, której jak
dotąd nie ma.


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

>Subject: Re: Kto odpowiada za WWW ? WA?NE !!
>Path:
>lobby!ngtf-m01.news.aol.com!ngpeer.news.aol.com!new
sfeed1!bredband!news.t
ele.dk!news.tele.dk!small.news.tele.dk!news.maxwell.
syr.edu!news.icm.edu.p
l!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!niusy.onet.pl
>From: g...@o...pl
>Newsgroups: pl.soc.prawo
>Date: 16 May 2003 16:35:51 +0200
>Organization: Onet.pl SA
>Lines: 13
>Message-ID: <1...@n...onet.pl>
>References: <ba2lth$qps$1@atlantis.news.tpi.pl>
>NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
>Mime-Version: 1.0
>Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
>Content-Transfer-Encoding: 8bit
>X-Trace: newsgate.onet.pl 1053095751 31237 192.168.240.245 (16 May 2003
>14:35:51 GMT)
>X-Complaints-To: a...@o...pl
>NNTP-Posting-Date: 16 May 2003 14:35:51 GMT
>Content-Disposition: inline
>X-Mailer: http://niusy.onet.pl
>X-Forwarded-For: 212.69.77.250, 213.180.130.12
>X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows 98)
>
>
>
>> Wszystko odby?o si? na umowe o wspó?pracy wg. której mieli?my wykonaae w.w
>50
>> stron wedle wytycznych zleceniodawcy. Zgodnie z umow? mieli?my si? nimi
>> opiekowaae i aktualizowaae.
>
>
>imho za strone (a raczej za jej zawartosc) odpowiada ten kto jest jej
>faktycznym wlascicielem, a nie ten, kto nia sie opiekuje
>
>pozdr
>gloria_v
>
>--

Czyzby? A jak platni mordercy beda oglaszac sie, to tez?

Nonsens. Jezeli webmaster wiedzial o szkodzie to odpowiada (nie tylko karnie,
ale i cywilnie). Mowimy oczywiscie o przypadkach gdzie powinien byl wiedziec w
rozsadnych warunkach.

Zyrafa:
http://tajnedokumenty.com

do góry