Witam, szukam przepisu regulującego stawianie znaków drogowych.
Ani PORD ani przepisy definiujące znaki nie precyzują, kto może taki
znak postawić i na jakich warunkach, aby jego moc była wiążąca.

Interesuje mnie postawienie znaku "zakaz ruchu..." przed wjazdem na
podwórze będące własnością wspólnoty. Jest to poza pasem drogowym,
więc zarząd dróg, który normalnie znaki stawia i ewidencjonuje odpada.

I jeszcze pytanie dodatkowe, kto będzie mógł egzekwować póżniej
skuteczność takiego znaku?
--
Pozdrawiam

Paweł

do góry

Paweł <p...@p...onet.pl> napisał(a):

> Witam, szukam przepisu regulującego stawianie znaków drogowych.
M.in.: Ustawa z 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (tekst jednolity Dz.
U. 2007 r. Nr 19 poz. 115 wraz ze zmianami, ale one akurat chyba nie dotyczą
Twojego problemu).

> Interesuje mnie postawienie znaku "zakaz ruchu..." przed wjazdem na
> podwórze będące własnością wspólnoty. Jest to poza pasem drogowym,
> więc zarząd dróg, który normalnie znaki stawia i ewidencjonuje odpada.
Zarządca drogi/placu/terenu. Naprawdę nie można postawić tego znaku przy
drodze? Jeśli nie to, zarządcą terenu jest pewnie administrator budynku (ten,
komu płacisz na fundusz nieruchomości) lub sama wspólnota.

> I jeszcze pytanie dodatkowe, kto będzie mógł egzekwować póżniej
> skuteczność takiego znaku?
Jeśli na terenie wspólnoty to administrator, każdy z członków wspólnoty w
ramach działań mających na celu ochronę swoich praw na podstawie Kodeksu
cywilnego. Możesz więc np. pozwać wjeżdżającego na teren wspólnoty o
naruszanie Twojego posiadania itp. :) Szybkiej, sprawnej egzekucji tego
obowiązku brak, chyba, że postawicie ochroniarza/urządzenie, które będzie
uniemożliwiało wjazd na ten teren osobom, które nie mają nań wjeżdżać lub
wjazd i postój samochodów tamże będzie powodował zagrożenie dla ruchu itd.
(ogólne przesłanki usunięcia pojazdu z terenu).

Być może podwórko jest tak naprawdę w zarządzie miasta czy spółdzielni, z
której wydzieliliście swoją wspólnotę albo zarządcy sąsiedniego budynku.
Warto sprawdzić, nim cokolwiek zaczniesz robić.

GK

- - - - - -
Wypowiedź ta nie jest poradą prawną, ma ona za zadanie przybliżenie pewnych
tematów związanych z szeroka rozumianą problematyką prawną.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Paweł <p...@p...onet.pl> napisał(a):

> Witam, szukam przepisu regulującego stawianie znaków drogowych.
M.in.: Ustawa z 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (tekst jednolity Dz.
U. 2007 r. Nr 19 poz. 115 wraz ze zmianami, ale one akurat chyba nie dotyczą
Twojego problemu).

> Interesuje mnie postawienie znaku "zakaz ruchu..." przed wjazdem na
> podwórze będące własnością wspólnoty. Jest to poza pasem drogowym,
> więc zarząd dróg, który normalnie znaki stawia i ewidencjonuje odpada.
Zarządca drogi/placu/terenu. Naprawdę nie można postawić tego znaku przy
drodze? Jeśli nie to, zarządcą terenu jest pewnie administrator budynku (ten,
komu płacisz na fundusz nieruchomości) lub sama wspólnota.

> I jeszcze pytanie dodatkowe, kto będzie mógł egzekwować póżniej
> skuteczność takiego znaku?
Jeśli na terenie wspólnoty to administrator, każdy z członków wspólnoty w
ramach działań mających na celu ochronę swoich praw na podstawie Kodeksu
cywilnego. Możesz więc np. pozwać wjeżdżającego na teren wspólnoty o
naruszanie Twojego posiadania itp. :) Szybkiej, sprawnej egzekucji tego
obowiązku brak, chyba, że postawicie ochroniarza/urządzenie, które będzie
uniemożliwiało wjazd na ten teren osobom, które nie mają nań wjeżdżać lub
wjazd i postój samochodów tamże będzie powodował zagrożenie dla ruchu itd.
(ogólne przesłanki usunięcia pojazdu z terenu).

Być może podwórko jest tak naprawdę w zarządzie miasta czy spółdzielni, z
której wydzieliliście swoją wspólnotę albo zarządcy sąsiedniego budynku.
Warto sprawdzić, nim cokolwiek zaczniesz robić.

GK

- - - - - -
Wypowiedź ta nie jest poradą prawną, ma ona za zadanie przybliżenie pewnych
tematów związanych z szeroka rozumianą problematyką prawną.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dnia Mon, 26 May 2008 09:21:06 +0000 (UTC), " Kroel"
<k...@W...gazeta.pl> napisał:

>Być może podwórko jest tak naprawdę w zarządzie miasta czy spółdzielni, z
>której wydzieliliście swoją wspólnotę albo zarządcy sąsiedniego budynku.
>Warto sprawdzić, nim cokolwiek zaczniesz robić.

Zarząd sprawuje wspólnota, pytaniem jest, czy taki znak aby miał "moc
prawną" musi być zgłoszony/zarejestrowany. Miejski zarząd dróg
twierdzi, że oni zajmują się tylko znakami ustawionymi w pasie
drogowym, ale wierzyć mi się nie chce, aby można było postawić znak
drogowy na swoim terenie ze wszelkimi jego skutkami prawnymi ot tak.

--
Pozdrawiam

Paweł

do góry

On Mon, 26 May 2008, Paweł wrote:

> twierdzi, że oni zajmują się tylko znakami ustawionymi w pasie
> drogowym, ale wierzyć mi się nie chce, aby można było postawić znak
> drogowy na swoim terenie ze wszelkimi jego skutkami prawnymi ot tak.

Z dyskusji na grupie wynikało że "z wszystkimi" to się nie da.
Wcale się nie da.
PORD w pełnym zakresie obowiązuje tylko na drogach publicznych, na
terenie prywatnym ograniczony jest do "zagrożenia".
Parkowanie raczej zagrożenia nie powoduje (sam wjazd też nie) więc
jest problem... mandatu nie da się nałożyć.
Ale opłatę za parkowanie raczej tak. O podatku trzeba pamiętać ;)
(to jest czynsz!)

pzdr, Gotfryd

do góry

Gotfryd Smolik news pisze:

> PORD w pełnym zakresie obowiązuje tylko na drogach publicznych, na
> terenie prywatnym ograniczony jest do "zagrożenia".

Nieprawda - wystarczy przed wjazdem na podwórze ustawić dodatkowo znak
D-40 ("Strefa zamieszkania"). Wówczas PoRD mają zastosowanie w pełnym
zakresie, w tym możliwość nakładania mandatów przez odpowiednie służby.


--
Pozdrawiam,
Sebcio

do góry

On Mon, 26 May 2008, Sebcio wrote:

>> PORD w pełnym zakresie obowiązuje tylko na drogach publicznych, na
>> terenie prywatnym ograniczony jest do "zagrożenia".
>
> Nieprawda - wystarczy przed wjazdem na podwórze ustawić dodatkowo
> znak D-40 ("Strefa zamieszkania"). Wówczas PoRD mają zastosowanie w pełnym
> zakresie, w tym możliwość nakładania mandatów przez odpowiednie służby.

Przyznam że na owe "inne drogi" (art.2.16) uwagi nigdy nie zwróciłem.
Jeśli tak jest, to myk byłby bardzo przydatny :)
Może ktoś zapodać jakiś namiar na bliższe objaśnienie, że taka
konstrukcja nie zawiera pułapek?

pzdr, Gotfryd

do góry

Gotfryd Smolik news pisze:

> Przyznam że na owe "inne drogi" (art.2.16) uwagi nigdy nie zwróciłem.
> Jeśli tak jest, to myk byłby bardzo przydatny :)

No i jest przydatny, szczególnie na osiedlach na których zachodzi
potrzeba zachowania szczególnego bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Co
bardziej świadomi zarządcy korzystają z tego dobrodziejstwa, na przykład
na osiedlu na którym mieszkam. Szkoda tylko, że Policja ma w dupie
kontrole prędkości w strefach zamieszkania. Nie raz widzę jak przed moją
klatką przemykają samochody z prędkością światła a wystarczy aby zza
bloku wyskoczyło dziecko za piłką...

> Może ktoś zapodać jakiś namiar na bliższe objaśnienie, że taka
> konstrukcja nie zawiera pułapek?

Nie ma takiego objaśnienia, bo nie ma tu pułapek. Inna sprawa że w
narodzie brakuje świadomości czym tak naprawdę jest strefa zamieszkania.
Przez to ludzie traktują znak D-40 jak zwyczajną informację bez głębszej
treści. No a treść głębsza jest taka że na całym obszarze objętym
znakami D-40 i D-41:

* obowiązuje prędkość 20km/h
* obowiązuje zakaz postoju w miejscach innych niż wyznaczone
* dziecko do lat 7 ma prawo korzystać z drogi bez opieki osoby starszej
* pierwszeństwo ma pieszy, na całej szerokości drogi
* progi zwalniające mogą być nieoznakowane


--
Pozdrawiam,
Sebcio

do góry

Gotfryd Smolik news wrote:
> On Mon, 26 May 2008, Sebcio wrote:
>
>>> PORD w pełnym zakresie obowiązuje tylko na drogach publicznych, na
>>> terenie prywatnym ograniczony jest do "zagrożenia".
>>
>> Nieprawda - wystarczy przed wjazdem na podwórze ustawić dodatkowo
>> znak D-40 ("Strefa zamieszkania"). Wówczas PoRD mają zastosowanie w
>> pełnym zakresie, w tym możliwość nakładania mandatów przez
>> odpowiednie służby.
>
> Przyznam że na owe "inne drogi" (art.2.16) uwagi nigdy nie zwróciłem.
> Jeśli tak jest, to myk byłby bardzo przydatny :)
> Może ktoś zapodać jakiś namiar na bliższe objaśnienie, że taka
> konstrukcja nie zawiera pułapek?

Kiedyś gdzieś (google) znalazłem taki opis:

Strefą zamieszkania w rozumieniu przepisu art. 2 pkt 16 ustawy
Prawo o ruchu drogowym (w skrócie p.r.d. - Dz. U. z 2003 r.
Nr 58, poz. 515 z późn. zm.) jest obszar obejmujący drogi
publiczne lub inne drogi (np. drogi wewnętrzne), na którym
obowiązują szczególne zasady ruchu drogowego, a wjazdy i
wyjazdy oznaczone są odpowiednimi znakami drogowymi.
Wjazd do takiej strefy oznaczany jest znakiem drogowym
"D-40", zaś wyjazd znakiem "D-41". Istotne jest to, że z mocy
art. 1 cytowanej ustawy w takiej strefie mają zastosowanie
jej przepisy (również te porządkowe), a ponadto:

. W strefie zamieszkania pieszy nie musi korzystać z chodnika
lub drogi dla pieszych, ale może poruszać się po całej szerokości
drogi i ma pierwszeństwo przed pojazdem (art. 11 ust. 5 p.r.d.);
. Wyjazd ze strefy zamieszkania na drogę traktowany jest jako
włączanie się do ruchu (art. 17 ust. 1 pkt 1 p.r.d.) więc kierujący
wyjeżdżający ze strefy zamieszkania na drogę jest zobowiązany
ustąpić pierwszeństwa innemu uczestnikowi ruchu;
. Dopuszczalna prędkość pojazdu w strefie zamieszkania wynosi
20 km/h (art. 20 ust. 2 prd);
. Zabroniony jest postój pojazdu w innym miejscu aniżeli wyznaczone
w tym celu (art. 49 ust. 2 pkt. 4 prd);
. Zarządzanie ruchem na drogach w strefie zamieszkania, z
wyjątkiem dróg publicznych, należy do podmiotów zarządzających
tymi drogami (art. 10 ust 7 p.r.d). *Wprowadzenie strefy zamieszkania*
*powoduje, że organy porządku publicznego (Straż Miejska, Policja) są*
*tym samym uprawnione do egzekwowania również przepisów*
*porządkowych p.r.d. włącznie z zakładaniem blokad na koła oraz*
*usuwaniem pojazdów na koszt właściciela - na zasadach ogólnych*
*określonych w ustawie Prawo o ruchu drogowym i w stosownych*
*przepisach wykonawczych*

--
Pozdrawiam - Andrzej_K.
"...czasy są ciężkie, kobiety drogie, a dzieci łatwe
do zrobienia."

do góry

Dnia Mon, 26 May 2008 14:51:36 +0200, Sebcio napisał(a):

> Gotfryd Smolik news pisze:
>
>> PORD w pełnym zakresie obowiązuje tylko na drogach publicznych, na
>> terenie prywatnym ograniczony jest do "zagrożenia".
>
> Nieprawda - wystarczy przed wjazdem na podwórze ustawić dodatkowo
znak
> D-40 ("Strefa zamieszkania"). Wówczas PoRD mają zastosowanie w pełnym
> zakresie, w tym możliwość nakładania mandatów przez odpowiednie służby.

A kto jest uprawomocniony do stawiania takiego znaku?

R.

do góry