eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKrowy wchodza na moja posesje
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2002-12-31 09:05:46
    Temat: Krowy wchodza na moja posesje
    Od: piotrek77 <p...@f...onet.pl>

    Witam

    Mam nastepujacy problem:

    Mieszkam na wsi. Moja posesja jest nieogrodzona (chyba nie ma prawa
    nakazujacego stawianie plota).
    Gdy rolnicy robia codzienny sped bydla, to te stworzenia (kilkaset kilo
    sztuka) skracaja sobie droge przez moja posesje.
    Wiaze sie to z szeregiem nieprzyjemnosci: krowie kupy, poobgryzane
    kwiatki i drzewka, itp
    Kilka miesiecy temu pedzace stado krow stratowalo mi koze przywiazana na
    sznurku (coby jablonek nie poobgryzala). Nastepstwem tego byl "zgon"
    kozy. Wlasciciel krow oczywiscie nie czuje sie w zaden sposob
    odpowiedzialny za czyn swoich zwierzat.

    Co byscie zrobili na moim miejscu?
    Rozwiazaniem jest oczywiscie jest postawienie solidnego plota (niestety,
    nie lezy to w moich mozliwosciach finansowych, a poza tym nie mam ochoty
    stawiac plota).

    A gdybym zastrzelil krowe ktora weszla na moja posesje? Jakie
    konsekwencje za to groza?
    A moge ogrodzic posesje drutem kolczastym?
    A moge wykopac wilczy dol?;)
    A moze doniesc na zloczyncow do ksiedza/biskupa/soltysa/wojta/dzielnicowego?

    pozdrawiam

    Piotrek


  • 2. Data: 2002-12-31 09:48:11
    Temat: Odp: Krowy wchodza na moja posesje
    Od: "Filip 'Kafarov" <k...@S...wikings.pl>

    Użytkownik piotrek77 <p...@f...onet.pl> w wiadomooci do grup
    dyskusyjnych napisał:aurmjm$8fi$...@n...tpi.pl...

    > Co byscie zrobili na moim miejscu?
    Zdecydowanie postawili plot, chyba ze chcesz walczyc ze swoim sasiadem.

    > Rozwiazaniem jest oczywiscie jest postawienie solidnego plota (niestety,
    > nie lezy to w moich mozliwosciach finansowych, a poza tym nie mam ochoty
    > stawiac plota).
    A nie "plotu" ?
    I nie gadaj tu glupot, ze nie masz pieniedzy ... bo zawsze mozna wbic kilka
    palakow i poprzeczki dac ze scietych drzewek.

    > A gdybym zastrzelil krowe ktora weszla na moja posesje? Jakie
    > konsekwencje za to groza?
    1) Sasiad Ci chalupe podpali jak Ciebie nie bedzie... i do konca zycia Ci
    nie wybaczy. Jedyny rozwiazaniem bedzie przeprowadzka.

    > A moge ogrodzic posesje drutem kolczastym?
    Wystarczy zwykly plot z palakow... krowy nie beda przechodzily juz...

    > A moge wykopac wilczy dol?;)
    Pod soba ?

    > A moze doniesc na zloczyncow do
    ksiedza/biskupa/soltysa/wojta/dzielnicowego?
    patrz pkt.1

    Pozdrawiam, wiecej otuchy !



  • 3. Data: 2002-12-31 10:00:24
    Temat: Re: Krowy wchodza na moja posesje
    Od: "mer" <b...@i...pl>

    > Rozwiazaniem jest oczywiscie jest postawienie solidnego plota (niestety,
    > nie lezy to w moich mozliwosciach finansowych, a poza tym nie mam ochoty
    > stawiac plota).
    >
    > A gdybym zastrzelil krowe ktora weszla na moja posesje? Jakie
    > konsekwencje za to groza?
    > A moge ogrodzic posesje drutem kolczastym?
    > A moge wykopac wilczy dol?;)
    > A moze doniesc na zloczyncow do ksiedza/biskupa/soltysa/wojta/dzielnicowego?

    Zaznacz w jakikolwiek, niekosztowny ale widoczny sposób (tabliczka?), ze to jest
    teren prywatny,
    gdzie on sie zaczyna i gdzie konczy.
    Jak ci wejda to niestety nie mozesz zastrzelic, ale możesz zglosic do organów i/lub
    domagac sie
    odszkodowania od sprawców.

    mer



  • 4. Data: 2002-12-31 10:15:59
    Temat: Re: Krowy wchodza na moja posesje
    Od: piotrek77 <p...@f...onet.pl>

    >>Rozwiazaniem jest oczywiscie jest postawienie solidnego plota (niestety,
    >>nie lezy to w moich mozliwosciach finansowych, a poza tym nie mam ochoty
    >>stawiac plota).
    >
    > A nie "plotu" ?
    > I nie gadaj tu glupot, ze nie masz pieniedzy ... bo zawsze mozna wbic kilka
    > palakow i poprzeczki dac ze scietych drzewek.

    Moze i plotu, zreszta plot byl (wczesniej o tym nie pisalem), taki
    zwykly wiejski sztachetowy, niestety jablonka za plotem byla zbyt wielka
    pokusa i plota juz nie ma, krowy polamaly go probujac przez niego
    przeskoczyc). Poprzeczka ze scietych drzewek (ten patent juz
    przerabialem) nie stanowi zbyt wielkiej przeszkody dla
    kilkusetkilogramowego kawalka miesa.


    pozdrawiam

    Piotrek


  • 5. Data: 2002-12-31 10:20:11
    Temat: Re: Krowy wchodza na moja posesje
    Od: "MPolo" <m...@p...onet.pl>

    Witam

    A widziales jak zginela krowa Kargula
    w filmie Sami Swoi :-))))

    MPolo




  • 6. Data: 2002-12-31 10:23:10
    Temat: Re: Krowy wchodza na moja posesje
    Od: "jaru" <j...@a...bsd.black.pl>

    > Gdy rolnicy robia codzienny sped bydla, to te stworzenia (kilkaset kilo
    > sztuka) skracaja sobie droge przez moja posesje.

    Jesli dobrze rozumiem, to te krowy powinny isc wzdluz drogi. Jesli juz
    myslisz o ogrodzeniu to pamietaj, ze ogrodzenia nie mozna postawic przy
    samym asfalcie, nawet jesli teren ten nalezy do Ciebie. Trzeba sie odsunac
    kilka/kilkanascie metrow od krawedzi jezdni w zaleznosci od tego, co do za
    droga. No chyba, ze to jakas polna drozka.

    > Wlasciciel krow oczywiscie nie czuje sie w zaden sposob
    > odpowiedzialny za czyn swoich zwierzat.

    Normalne chamstwo - mentalnosc polskiego chlopa.

    > Co byscie zrobili na moim miejscu?

    Jakis plot, moze byc prowizorka, oby nie zostal ztaranowany. Drut kolczasty
    tez nie jest zlym pomyslem.

    > A gdybym zastrzelil krowe ktora weszla na moja posesje?

    Niestety nie wiem.

    > A moge wykopac wilczy dol?;)

    Na prawie sie nie znam, ale chyba nikt nie zabroni kopac Ci czegokolwiek na
    wlasnej dzialce. Tylko umiesc tablicze z napisem - "uwaga, dol, nie
    przechodzic tedy", zeby sie zaden czlowiek nie wpakowal.

    > A moze doniesc na zloczyncow do
    ksiedza/biskupa/soltysa/wojta/dzielnicowego?

    Najlepiej podac takiego kolesia do sadu, ale to moze byc bardziej kosztowne
    niz plot. Ponadto mozna sprobowac u ksiedza - tak, zeby wyczytal delikwetna
    na ambonie :)

    jaru



  • 7. Data: 2002-12-31 10:24:46
    Temat: Re: Krowy wchodza na moja posesje
    Od: "jaru" <j...@a...bsd.black.pl>

    > Moze i plotu, zreszta plot byl (wczesniej o tym nie pisalem), taki
    > zwykly wiejski sztachetowy, niestety jablonka za plotem byla zbyt wielka
    > pokusa i plota juz nie ma, krowy polamaly go probujac przez niego
    > przeskoczyc).

    Jaja jakies czy powaznie mowisz? Jeszcze nigdy nie widzialem skaczacej
    krowy.


    PS Mozeby tak podrzucic sasiadowi BSE? Gwarantowany uboj calego bylda :))).

    PS2. Zartowalem.

    jaru



  • 8. Data: 2003-01-01 13:43:09
    Temat: Re: Krowy wchodza na moja posesje
    Od: "Luser" <l...@s...pl>


    Uzytkownik "piotrek77" <p...@f...onet.pl> napisal w wiadomosci
    news:aurqnb$53j$1@news.tpi.pl...
    > >>Rozwiazaniem jest oczywiscie jest postawienie solidnego plota (niestety,
    > >>nie lezy to w moich mozliwosciach finansowych, a poza tym nie mam ochoty
    > >>stawiac plota).
    > >
    > > A nie "plotu" ?
    > > I nie gadaj tu glupot, ze nie masz pieniedzy ... bo zawsze mozna wbic
    kilka
    > > palakow i poprzeczki dac ze scietych drzewek.
    >
    > Moze i plotu, zreszta plot byl (wczesniej o tym nie pisalem), taki
    > zwykly wiejski sztachetowy, niestety jablonka za plotem byla zbyt wielka
    > pokusa i plota juz nie ma, krowy polamaly go probujac przez niego
    > przeskoczyc). Poprzeczka ze scietych drzewek (ten patent juz
    > przerabialem) nie stanowi zbyt wielkiej przeszkody dla
    > kilkusetkilogramowego kawalka miesa.

    Proponuje plot pod pradem. Moze nie tak, zeby sie biedna krowa przepalila,
    ale zeby dostala na tyle mocno, ze sie oduczy. I wykonanie nie takie
    drogie - kilka linek z drutu i drewniane slupki :))

    Luser


  • 9. Data: 2003-01-01 15:17:59
    Temat: Re: [OT] Krowy wchodza na moja posesje
    Od: "Piotr C." <p...@m...com.INVALID>

    Użytkownik "piotrek77" <p...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:aurmjm$8fi$1@news.tpi.pl...
    > Witam
    >
    > Mam nastepujacy problem:

    Hehe, to jeszcze nic. W Zachodniopomorskiem pewnemu znajomemu krowy weszły
    do ogródka o 6. rano. Wylazł w piżamie i zaczął je odganiać, ale...
    zapomniał zamknąć drzwi wejściowych. Wraca zadowolony z siebie, a tam jedna
    krowa wpieprza chleb, druga coś robi na komputerze :D

    Piotr


  • 10. Data: 2003-01-01 15:47:27
    Temat: Re: [OT] Krowy wchodza na moja posesje
    Od: "Karol" <a...@a...poczta.onet.pl>


    Użytkownik "Piotr C." <p...@m...com.INVALID> napisał w wiadomości
    news:auv0nt$4bn$1@topaz.icpnet.pl...
    > Użytkownik "piotrek77" <p...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:aurmjm$8fi$1@news.tpi.pl...
    > > Witam
    > >
    > > Mam nastepujacy problem:
    >
    > Hehe, to jeszcze nic. W Zachodniopomorskiem pewnemu znajomemu krowy weszły
    > do ogródka o 6. rano. Wylazł w piżamie i zaczął je odganiać, ale...
    > zapomniał zamknąć drzwi wejściowych. Wraca zadowolony z siebie, a tam
    jedna
    > krowa wpieprza chleb, druga coś robi na komputerze :D

    Pewnie chciala wziac udzial w tej dyskusji :-)

    Pozdrawiam,
    Karol


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1