-
21. Data: 2005-11-07 20:37:46
Temat: Re: Kraweznik miedzy jezdniami
Od: Jasko Bartnik <b...@j...waw.pl>
Dnia Mon, 07 Nov 2005 21:24:03 +0100, Artur Golanski napisał(a):
>> kostka brukowa oddzielona kraweznikiem od drogi publicznej,
> Nawierzchnia kostkowa wyczerpuje definicję drogi twardej.
Popieram prawie w calej rozciaglosci ... musi miec conajmniej 20 metrow
dlugosci. Sama nawierzchnia nie wystarczy. Ale tak sie sklada, ze ta tyle
ma :)
>>mnie osiedle opatrzone jest odpowiednim znakiem,
> Jakim znakiem ?
D-46, D-47 (droga wewnetrzna/koniec drogi wewnetrznej). Od konca drogi
wewnetrznej (od miejsca postawienia znaku) do tej asfaltowej jest z pol
metra drogi publicznej ... czyli za malo zeby bylo to skrzyzowanie.
Inna sprawa, ze wiekszosc takich miejsc trzeba traktowac intuicyjnie.
Mieszkam na ulicy Literackiej w Warszawie i ta dwa razy przecina sie z
Kochanowskiego oraz raz z odnoga trasy Torunskiej tworzac trzy
problematyczne skrzyzowania, na ktorych nagminnie lamane sa przepisy. Cale
szczescie predkosci tam nie sa wielkie wiec i kolizji niewiele ... a jesli
nawet to malo grozne :)
Pozdrawiam
Jasko Bartnik
-
22. Data: 2005-11-08 13:10:24
Temat: Re: Kraweznik miedzy jezdniami
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
Jasko Bartnik <b...@j...waw.pl> napisał:
>metra drogi publicznej ... czyli za malo zeby bylo to skrzyzowanie.
Powoli, a na podstwie czego połączenie drogi publicznej z wewnętrzną
nie jest skrzyżowaniem ?
Oczywiście zakładam, że wewnętrzna jest drogą twardą.
Artur Golański
-
23. Data: 2005-11-08 13:37:46
Temat: Re: Kraweznik miedzy jezdniami
Od: Jasko Bartnik <b...@j...waw.pl>
Dnia Tue, 08 Nov 2005 14:10:24 +0100, Artur Golanski napisał(a):
>>metra drogi publicznej ... czyli za malo zeby bylo to skrzyzowanie.
> Powoli, a na podstwie czego połączenie drogi publicznej z wewnętrzną
> nie jest skrzyżowaniem ?
> Oczywiście zakładam, że wewnętrzna jest drogą twardą.
Znowu sie nie zrozumielismy :)
To jest skrzyzowanie (drugi publicznej z wewnetrzna). Natomiast sytuacja
wyglada tak (w 99% wypadkow) : droga wewnetrzna sie konczy (poprzez znak
D-47) i od tego miejsca jest pol metra drogi publicznej. Pol metra drogi
publicznej (nawet asfaltowej) to droga gruntowa zgodnie z definicja podana
kilka postow wyzej. I tak samo jak w tamtym poscie oznacza to brak
skrzyzowania :)
-
24. Data: 2005-11-08 13:57:36
Temat: Re: Kraweznik miedzy jezdniami
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
Jasko Bartnik <b...@j...waw.pl> napisał:
>Znowu sie nie zrozumielismy :)
>To jest skrzyzowanie (drugi publicznej z wewnetrzna).
Ale wcześniej napisałeś, ze NIE jest.
>droga wewnetrzna sie konczy (poprzez znak
>D-47) i od tego miejsca jest pol metra drogi publicznej.
Zauważ, ze istnienie tego znaku (dzielącego na wewnętrzną i publiczną)
niczego NIE zmienia w kwestii nawierzchni drogi. Ona dalej jest
twardą, bo jej długość jest większa niż 20 metrów i posiad odpowiednią
nawierzchnię- to jest cały czas ta sama droga.
>Pol metra drogi publicznej (nawet asfaltowej) to droga gruntowa
Nieprawda ! Ustawienie znaku tu niczego nie zmienia. Rozpatrujesz
wyłącznie drogę o nawierzchni i długości. Nic nie ma w def. na temat
warunku publiczna i niepubliczna.
Artur Golański
-
25. Data: 2005-11-08 17:21:08
Temat: Re: Kraweznik miedzy jezdniami
Od: Jasko Bartnik <b...@j...waw.pl>
Dnia Tue, 08 Nov 2005 14:57:36 +0100, Artur Golanski napisał(a):
>>>>do tej asfaltowej jest z pol
>>>>metra drogi publicznej ... czyli za malo zeby bylo to skrzyzowanie.
>>>Powoli, a na podstwie czego połączenie drogi publicznej z wewnętrzną
>>>nie jest skrzyżowaniem ?
>>Znowu sie nie zrozumielismy :)
>>To jest skrzyzowanie (drugi publicznej z wewnetrzna).
> Ale wcześniej napisałeś, ze NIE jest.
Trzeba czytac ze zrozumieniem ... i nie manipulowac cudzymi wypowiedzami :P
Odpowiem przez analogie : powiedzialem, ze glowa ryby nie ma ogona.
Dlaczego caly kot mialaby nie miec ogona - jak twierdzisz? Mowilem, ze pol
metrowa droga publiczna nie tworzy skrzyzowania z droga twarda. Zostalo
przekrecone na : droga wewnetrzna nie tworzy skrzyzowania z droga twarda :)
>>droga wewnetrzna sie konczy (poprzez znak
>>D-47) i od tego miejsca jest pol metra drogi publicznej.
> Zauważ, ze istnienie tego znaku (dzielącego na wewnętrzną i publiczną)
> niczego NIE zmienia w kwestii nawierzchni drogi. Ona dalej jest
> twardą, bo jej długość jest większa niż 20 metrów i posiad odpowiednią
> nawierzchnię- to jest cały czas ta sama droga.
Trzeba by to sprawdzic :P Ja mam watpliwosci, skoro w tym miejscu konczy
sie droga wewnetrzna a zaczyna typowa publiczna. Moze ktos inny roztrzygnie
czy to jest jedna czy dwie drogi :)
Napewno w tej sytuacji wlaczamy sie do ruchu wiec ustepujemy pierwszenstwa
... ale czy jest to skrzyzowanie? Bo ja wiem :P
Pozdrawiam, owocnych rozmyslan
Jasko Bartnik
-
26. Data: 2005-11-08 18:11:47
Temat: Re: Kraweznik miedzy jezdniami
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
Jasko Bartnik <b...@j...waw.pl> napisał:
> skoro w tym miejscu konczy sie droga wewnetrzna
>a zaczyna typowa publiczna. Moze ktos inny roztrzygnie
A co tu rozstrzygać ? Czytaj (też ze zrozumieniem definicję drogi i
skrzyżowania). To jest droga i do tego droga twarda. Masz w def., ze
droga twardą jest wyłacznie droga publiczna ? Nie, nie ma takiego
warunku. Wniosek to jest droga twarda i do tego dłuższa niż 20 i
jednocześnie nie jest to dojazd do obiektu...
>Napewno w tej sytuacji wlaczamy
Na pewno. Nikt tego nie kwestionuje. Jednak fakt włączanie się do
ruchu nie przesądza czy jest to skrzyżowanie czy nie.
Artur Golański
-
27. Data: 2005-11-08 22:22:45
Temat: Re: Kraweznik miedzy jezdniami
Od: Jasko Bartnik <b...@j...waw.pl>
Dnia Tue, 08 Nov 2005 19:11:47 +0100, Artur Golanski napisał(a):
>> skoro w tym miejscu konczy sie droga wewnetrzna
>>a zaczyna typowa publiczna. Moze ktos inny roztrzygnie
> A co tu rozstrzygać ? Czytaj (też ze zrozumieniem definicję drogi i
> skrzyżowania). To jest droga i do tego droga twarda. Masz w def., ze
> droga twardą jest wyłacznie droga publiczna ? Nie, nie ma takiego
> warunku. Wniosek to jest droga twarda i do tego dłuższa niż 20 i
> jednocześnie nie jest to dojazd do obiektu...
Temu Panu juz podziekujemy ... ujme to inaczej : konczy sie jedna droga a
zaczyna druga. To czeste na wiejskich drogach miedzy malymi mazurskimi
miasteczkami gdzie 20m zwiru wystepuje naprzemiennie z 20m asfaltu. Czy to
jest jedna i ta sama droga? I czy jesli jedna to czy jest droga gruntowa
czy twarda?
> Masz w def., ze
> droga twardą jest wyłacznie droga publiczna ? Nie, nie ma takiego
> warunku.
Ano wlasnie ... tego tez nigdzie nie napisalem. Dla scislosci jeszcze raz
przytocze dwie sytuacje (nieco zmienione dla lepszego zobrazowania
sytuacji) :
1) Przeciecie dwoch drog asfaltowych w ksztalcie litery 'T'. Jedna i druga
ma po kilometrze dlugosci i moglyby spokojnie byc drogami twardymi. Przy
jednej z nich, tuz przed przecieciem ustawiony jest znak D-47. Taki twor
skrzyzowaniem nie bedzie a pojazd jadacy ta droga bedzie wlaczal sie do
ruchu z drogi gruntowej.
2) Sytuacja jak powyzej. Znak D-47 ustawiony 30 metrow od przeciecia. Ten
twor bedzie skrzyzowaniem ... do tego rownorzednym o ile inne znaki tego
nie ureguluja.
...i pies go ogryzl czy ktoras z tych drog jest wewnetrzna, publiczna,
prywatna czy zielona ...
Pozdrawiam
Jasko Bartnik
-
28. Data: 2005-11-08 22:26:02
Temat: Re: Kraweznik miedzy jezdniami
Od: Jasko Bartnik <b...@j...waw.pl>
Dnia Tue, 08 Nov 2005 19:11:47 +0100, Artur Golanski napisał(a):
> (ciach)
Dobra ... koniec dyskusji. Po pilnym przestudiowaniu skladu moich porannych
platkow sniadaniowych dochodze do wniosku, ze drepczemy w miejscu. Dla
czystego spokoju przyznaje racje Panu Arturowi. [EOT]
-
29. Data: 2005-11-09 11:44:39
Temat: Re: Kraweznik miedzy jezdniami
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
Jasko Bartnik <b...@j...waw.pl> napisał:
>Temu Panu juz podziekujemy ...
bo... zabrakło argumentów ? Wtedy nie pisze sie nic.
>gdzie 20m zwiru wystepuje naprzemiennie z 20m asfaltu. Czy to
>jest jedna i ta sama droga?
Zdecydowanie TAK w rozumieniu definicji - art.2.1 PoRD
>I czy jesli jedna to czy jest droga gruntowa czy twarda?
Jesteś tak mało inteligentny czy tylko udajesz ?
Droga twarda i droga gruntowa mają jedną wspólną cechę i wspólną część
nazwy. Obie sa "drogami" ! Naprawdę nie rozumiesz tego co piszesz ?
>1) Przeciecie dwoch drog asfaltowych w ksztalcie litery 'T'. Jedna i druga
>ma po kilometrze dlugosci i moglyby spokojnie byc drogami twardymi.
Jeśli są to drogi twarde (PoRD) to jest to skrzyżowanie i żadne znaki
drogowe tego NIE zmienią, bo one nie są do tego potrzebne !
Czytaj definicje skrzyżowania i zostaw znaki w spokoju.
> tuz przed przecieciem ustawiony jest znak D-47.
>Taki twor skrzyzowaniem nie bedzie
BZDURA ! Ktos ci głupot nagadał :-)
>a pojazd jadacy ta droga bedzie wlaczal sie do
>ruchu z drogi gruntowej.
Nie będzie gruntową, jeśli tylko ta droga ma nawierzchnię
bitumiczną.... itd i długość conajmnie 20 m.
Powtarzam znak nie ma tu znaczenia, ani włączanie sie do ruchu.
> Dla czystego spokoju przyznaje racje Panu Arturowi. [EOT]
No, wreszcie :-) A jesli 'panu' miałoby złośliwe, to zupełnie
niepotrzebnie.
EOT przyjęte.
Artur Golański