-
51. Data: 2003-06-24 14:03:07
Temat: Re: Kradzie? Mojego Dziea
Od: "SzerszeN" <s...@t...pl>
Użytkownik "poreba" <d...@p...com> napisał w wiadomości
news:Xns93A4438CA397Fdmicfgpolboxcom@22.7.19.11...
> > ten zekomy zlodziej nie twierdzil ze jest autorem tego zdjecia,
> > czytac prosze
> To o kim pisałeś "koleś"?
> Aha, chodziło Ci o to, że autorowi nie ukradziono "autorstwa" a
> "jedynie" dzieło?
> Mógłbyś pisać bardziej, hm... jasnawo?
problemy ze zrozumieniem tekstu??
napisalem ze ten co to zdjecie "ukradl" nie twierdzi ze jest autorem
zdjecia, uzyl go tylko w celu zobrazowania swojego towaru, autor zdjecia nie
poniosl zadnej szkody z powodu pozyczenia tego zdjecia, zreszta jakby sie
tak fachowo trzymac terminologi, to zdjecie nie zostalo ukradzione tylko
skopiowane
> A w jakim celu je tam (na allegro z ofertą) zamieszczono?
> Przypadkiem?
jak wyzej, w celu zobrazowania sprzedawanego towaru, a nie w celu sprzedazy
zdjecia
> Ale tu nie ma dzielenia własa na czworo. sytuacja jest jasna.
jak dla mnie nie jest jasna tylko przesadzona
-
52. Data: 2003-06-25 16:27:22
Temat: Re: Kradzie? Mojego Dziea
Od: poreba <d...@p...com>
"SzerszeN" <s...@t...pl> popełnił 24 cze 2003 na pl.soc.prawo
utwór news:vSYJa.90393$RM6.1224962@news.chello.at:
>> Mógłbyś pisać bardziej, hm... jasnawo?
> problemy ze zrozumieniem tekstu??
> napisalem ze ten co to zdjecie "ukradl" ...
Napisałeś wprawdzie jedynie "ten koleś" i w całym wątku może to było jasne,
dla mnie w kontekście kilku poprzednich postów-nie. Twoje dojaśnienia z
ostatniego postu były wielce przydatne dla zrozumienia Twoich intencji.
> uzyl go tylko w celu zobrazowania swojego towaru,
Po co? Jaki zamiar mu przyswiecal?
> zdjecia nie poniosl zadnej szkody z powodu pozyczenia tego zdjecia,
A jak sobie pożyczę Twoje autko, nie czyniąc mu żadnej szkody, lejąc swoje
paliwko itd, Twoje pretensje będę mógł uznać za "przesadzone"? Zamiast
armaty-autka podmień sobie na komórkę, wycieraczkę, WC w domku cokolwiek.
> zreszta jakby sie tak fachowo trzymac terminologi, to zdjecie nie
> zostalo ukradzione tylko skopiowane
Jednakże w tym przypadku: skopiowane=ukradzone.
>> A w jakim celu je tam (na allegro z ofertą) zamieszczono?
>> Przypadkiem?
> jak wyzej, w celu zobrazowania sprzedawanego towaru, a nie w celu
> sprzedazy zdjecia
Czyli nie ma problemu w wykorzystywaniu w reklamie bez zezwolenia piosenek,
frag filmów bez zezwolenia twórców? Przecież nie sprzedają filmu tylko
podpaski! Czy tak?
>> Ale tu nie ma dzielenia własa na czworo. sytuacja jest jasna.
> jak dla mnie nie jest jasna tylko przesadzona
Przesadą byłoby w opisanej sytuacji ciąganie się po sądach. Interwencja w
Allegro chyba przesadą nie była.
--
pozdro
poreba
-
53. Data: 2003-06-25 17:26:55
Temat: Re: Kradzie? Mojego Dziea
Od: "SzerszeN" <s...@t...pl>
Użytkownik "poreba" <d...@p...com> napisał w wiadomości
news:Xns93A5B4FDFD118dmicfgpolboxcom@22.7.19.11...
> Napisałeś wprawdzie jedynie "ten koleś" i w całym wątku może to było
jasne,
> dla mnie w kontekście kilku poprzednich postów-nie. Twoje dojaśnienia z
> ostatniego postu były wielce przydatne dla zrozumienia Twoich intencji.
napisalem to w tym poscie na ktory odpisales poprzednio :)
> Po co? Jaki zamiar mu przyswiecal?
zobrazowanie, pokazanie jak toto co sprzedaje wyglada
> A jak sobie pożyczę Twoje autko, nie czyniąc mu żadnej szkody, lejąc swoje
> paliwko itd, Twoje pretensje będę mógł uznać za "przesadzone"? Zamiast
> armaty-autka podmień sobie na komórkę, wycieraczkę, WC w domku cokolwiek.
jesli to porzyczenie odbedzie sie na takiej samej zasadzie jak z tym
zdjeciem, tzn uzyjesz magicznego urzadzenia do skopiowania i nie
uniemozliwisz mi kozystania z mojej wlasnosci to niech ci bedzie na zdrowie
> Jednakże w tym przypadku: skopiowane=ukradzone.
> Czyli nie ma problemu w wykorzystywaniu w reklamie bez zezwolenia
piosenek,
> frag filmów bez zezwolenia twórców? Przecież nie sprzedają filmu tylko
> podpaski! Czy tak?
to co innego, ktos nakreca film czy nagrywa piosenke w celach zarobkowych i
naleza mu sie tantiemy, to zdjecie nie bylo zrobione w celach zarobkowych,
tzn zdjecie nie bylo towarem samym w sobie
> Przesadą byłoby w opisanej sytuacji ciąganie się po sądach. Interwencja w
> Allegro chyba przesadą nie była.
zadanie zdjecia aukcji bylo przesada, jak dla mnie checia pozbycia sie
konkurenta