eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Koszt przemeldowania
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 74

  • 61. Data: 2010-09-07 22:28:29
    Temat: Re: Koszt przemeldowania
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 2010-08-30 10:48, Gotfryd Smolik news pisze:
    > On Sun, 29 Aug 2010, Przemysław Adam Śmiejek wrote:

    > Nie czepiałem się, bo pisałeś o "części lekarzy" i pewnie to prawda,
    > ale nie można generalizować.

    No jasne, rozwija się przecież. Już choćby Doktor Rentgenowy we
    wspomnianym przeze mnie przypadku to fajny gość, co jak na
    nieinformatyka całkiem fajnie sobie radzi, ale przychodni z komputerami
    u lekarza to jeszcze nie widziałem. Poradni też nie, ale wierzę ci, że
    ty taką akurat znalazłeś. W Biskupicach nigdy nie byłem w szpitalu.

    > Do tego *mi* jak dotąd *zawsze* wystarczała karta.

    W szpitalu i poradniach specjalistycznych? Bo w przychodniach pierwszego
    rażenia to i owszem, wartość wizyty to coś koło 50gr to idą w ciemno, że
    masz ubezpieczenie, bo w końcu ile osób nie ma. A ostatecznie jak nie
    masz, to NFZ się zbuntuje i cię wykreślą z listy, więc wyłudzisz maks
    kilka wizyt na kwotę 5zł całość.

    > Fakt że jakoś notorycznie ze "służby" nie korzystam, ale z rzadka
    > mi się przez ostatnie lata zdarzało (poczynając od okulity jako
    > jedynego władnedo do wypisania recepty na sulfacetamid HEC, co
    > wiąże się z dwoma wizytami boć to specjalista i skierowania trzeba,
    > do owego kolana) i stwierdzam, że z pozycji takiego "szarego
    > użyszkodnika" karta jest *istotnym* usprawnieniem życia.

    Ale prawem powielaczowym, bo sama karta nie poświadcza tak naprawdę
    ubezpieczenia.

    > Wystarczała również pracownikom, a tajemnicę polegającą na tym, że
    > w sumie ów wspominany tu mądry (papierowy) druk jest potrzebny
    > przychodni po to aby bezbłędnie spisać NIP i REGON pracodawcy na
    > zwolnieniu lekarskim


    A po co Regon? Poza tym, nip to ja ustami zawsze podaję i jest luz. Jak
    podam zły, to MÓJ problem będzie, bo kadrowa nie przyjmie.


    --
    Przemysław Adam Śmiejek


  • 62. Data: 2010-09-07 22:33:31
    Temat: Re: Koszt przemeldowania
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 2010-08-30 11:02, Gotfryd Smolik news pisze:
    > Ponieważ samo wydanie karty,


    Ależ mówię, że jakbym mojej nie zgubił rok temu, to bym miał jeszcze
    taką z napisem Kasa Chorych. I to nie przejściową z XXXXXXXXXX ale
    jeszcze pierwotną. Więc co to zaświadcza? Że 10 lat temu miałem
    ubezpieczenie.


    > a jak sądzę również jej użycie jest
    > weryfikowane przez "służbę",

    Chyba tak (choć znając Polskę niekoniecznie), ale jeśli już, to po
    fakcie. Wyłudzona wizyta pierwszego rażenia za grosze to luz. Operacja
    za 10 tysięcy jakby mniej.

    > *W PRAKTYCE* świadczenia *zdrowotne* uzyskuje się przedkładając kartę.

    W praktyce musiałem dostarczać książeczkę zarówno w poradni
    przyszpitalnej w Zabrzu, jak i poradni przyszpitalnej w Bytomiu, jak i
    przy przyjmowaniu się na oddział w Zabrzu. I gdzieśtam jeszcze, nie
    pamiętam.

    > Sprawdzone na sobie.

    Takoż. Bez książeczki przyjmują mnie tylko w przychodni rejonowej.



    --
    Przemysław Adam Śmiejek


  • 63. Data: 2010-09-09 21:08:41
    Temat: Re: Koszt przemeldowania
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 8 Sep 2010, Przemysław Adam Śmiejek wrote:

    > W dniu 2010-08-30 10:48, Gotfryd Smolik news pisze:
    >
    >> Do tego *mi* jak dotąd *zawsze* wystarczała karta.
    >
    > W szpitalu

    ...na "ratunkowym", gdzie indziej dawno nie byłem, ale AFAIR
    do innych form leczenia wystarcza karta i skierowanie od
    właściwego lekarza.

    > i poradniach specjalistycznych?

    Również - jakiś czas nie byłem, ale wtedy kiedy byłem wystarczała.
    Pisałem (zacytowałeś) o okuliście.

    > Bo w przychodniach pierwszego
    > rażenia to i owszem, wartość wizyty to coś koło 50gr

    Weź Ty może i cennik przeczytaj.
    Bodaj 40 zł ostatnio widziałem. "Zł", nie "gr" :]

    > masz ubezpieczenie, bo w końcu ile osób nie ma. A ostatecznie jak nie
    > masz, to NFZ się zbuntuje i cię wykreślą z listy, więc wyłudzisz maks
    > kilka wizyt na kwotę 5zł całość.

    Kilka to bliżej 500 zł wyjdzie.

    >> do owego kolana) i stwierdzam, że z pozycji takiego "szarego
    >> użyszkodnika" karta jest *istotnym* usprawnieniem życia.
    >
    > Ale prawem powielaczowym,

    Nie wykluczam, ale zwyczajnie nie oglądałem aktów prawnych.

    > bo sama karta nie poświadcza tak naprawdę
    > ubezpieczenia.

    Wpis "ważny 3 miesiące" również nie poświadcza.

    pzdr, Gotfryd


  • 64. Data: 2010-09-10 18:42:11
    Temat: Re: Koszt przemeldowania
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 2010-09-09 23:08, Gotfryd Smolik news pisze:
    > On Wed, 8 Sep 2010, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
    >> W dniu 2010-08-30 10:48, Gotfryd Smolik news pisze:
    >>> Do tego *mi* jak dotąd *zawsze* wystarczała karta.
    >> W szpitalu
    > ...na "ratunkowym", gdzie indziej dawno nie byłem, ale AFAIR
    > do innych form leczenia wystarcza karta i skierowanie od
    > właściwego lekarza.

    No mi nie wystarczało, zawsze pytali o książeczki. Takoż na Izbie
    Przyjęć. Aczkolwiek z ulicy przyszedłem, a nie z wypadku. Z wypadku
    ponoć dają 3 dni czasu rodzinie na dostarczenie.

    >> i poradniach specjalistycznych?
    > Również - jakiś czas nie byłem, ale wtedy kiedy byłem wystarczała.
    > Pisałem (zacytowałeś) o okuliście.

    No ale nie wiem czy byłeś u okulisty w poradni czy w przychodni.
    Przychodnie mogą być elastyczniejsze.

    >> Bo w przychodniach pierwszego
    >> rażenia to i owszem, wartość wizyty to coś koło 50gr
    > Weź Ty może i cennik przeczytaj.
    > Bodaj 40 zł ostatnio widziałem. "Zł", nie "gr" :]

    Jaki cennik? Chyba nie mówisz o cenniku dla prywatnych wizyt, bo on się
    ma nijak do NFZetowych rozliczeń. Trochę tak jakbyś przyszedł i
    powiedział, że szkoła jest bogata, bo wynajmuje Olimpijczyka, a on
    kosztuje 1200zł/h. Tylko szkoły mają inny cennik.

    >> masz ubezpieczenie, bo w końcu ile osób nie ma. A ostatecznie jak nie
    >> masz, to NFZ się zbuntuje i cię wykreślą z listy, więc wyłudzisz maks
    >> kilka wizyt na kwotę 5zł całość.
    > Kilka to bliżej 500 zł wyjdzie.

    No tak, na pewno.

    >> bo sama karta nie poświadcza tak naprawdę
    >> ubezpieczenia.
    > Wpis "ważny 3 miesiące" również nie poświadcza.

    Dlatego teraz są RMUA. Ale 3 miesiące i tak lepiej poświadczał niż 10 lat.


    --
    Przemysław Adam Śmiejek


  • 65. Data: 2010-09-16 21:53:25
    Temat: Re: Koszt przemeldowania
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 10 Sep 2010, Przemysław Adam Śmiejek wrote:

    > W dniu 2010-09-09 23:08, Gotfryd Smolik news pisze:
    >> Weź Ty może i cennik przeczytaj.
    >> Bodaj 40 zł ostatnio widziałem. "Zł", nie "gr" :]
    >
    > Jaki cennik?

    Przychodni rejonowej.

    > Chyba nie mówisz o cenniku dla prywatnych wizyt, bo on się
    > ma nijak do NFZetowych rozliczeń.
    > Trochę tak jakbyś przyszedł i powiedział, że szkoła jest bogata,

    Nie teoretyzuj - przeczytaj cennik przychodni przyjmującej
    "NFZtowych" pacjentów, ustanowiony dla takich co to przyjdą
    i nie maja ubezpieczenia (niezależnie od tego czy o tym
    wiedzą czy "wyjdzie w praniu").

    > bo wynajmuje Olimpijczyka, a on
    > kosztuje 1200zł/h. Tylko szkoły mają inny cennik.

    J.w.
    O ile dobrze pamietam, cennik widziałem tu:
    http://www.rynekmedyczny.pl/Przychodnia_Lekarska_Mik
    ulczyce,Zabrze,Tarnopolska,ZOZ,1542251,1542252
    (cennik oczywiście nie w internecie, a powieszony na ścianie).

    >> Kilka to bliżej 500 zł wyjdzie.
    >
    > No tak, na pewno.

    Wiesz lepiej?
    To podaj konkretnie, ile zapłaci nieubezpieczony korzystający z porady
    lekarskiej w jednostce realizującej "zamówienia" NFZ
    Możesz spytać we własnej przychodni :|

    pzdr, Gotfryd


  • 66. Data: 2010-09-17 06:42:38
    Temat: Re: Koszt przemeldowania
    Od: cyklista <c...@k...pl>

    Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:

    > mi się przez ostatnie lata zdarzało (poczynając od okulity jako
    > jedynego władnedo do wypisania recepty na sulfacetamid HEC, co

    mógł to ci zapisać każdy lekarz (również dentysta i weterynarz)

    > wiąże się z dwoma wizytami boć to specjalista i skierowania trzeba,

    do okulisty skierowania nie potrzeba, tak jak i do paru innych
    specjalistów (ale do większości jednak trzeba)

    >
    > Wystarczała również pracownikom, a tajemnicę polegającą na tym, że
    > w sumie ów wspominany tu mądry (papierowy) druk jest potrzebny
    > przychodni po to aby bezbłędnie spisać NIP i REGON pracodawcy na
    > zwolnieniu lekarskim poznałem przy takiej okazji, że przede mną
    > był w rejestracji gość który przyszedł bez :P

    z tym też się nie zgodzę, druk rmua potrzebny jest do stwierdzenia
    ważności ubezpieczenia, bo niestety NFZ w tamtym roku kazał oddawać
    pieniądze wydane na wizyty wszystkich pacjentów którzy nie mieli
    aktualnego ubezpieczenia (jak zwykle chodzi o pieniądze)






  • 67. Data: 2010-09-17 06:46:58
    Temat: Re: Koszt przemeldowania
    Od: cyklista <c...@k...pl>

    Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
    >
    > Nie teoretyzuj - przeczytaj cennik przychodni przyjmującej
    > "NFZtowych" pacjentów, ustanowiony dla takich co to przyjdą
    > i nie maja ubezpieczenia (niezależnie od tego czy o tym
    > wiedzą czy "wyjdzie w praniu").
    >

    Nie myl cennika dla klienta detalicznego, z cennikiem dla hurtownika (do
    tego ustawowo ustanowionego i mającego dużą siłę przebicia). Dokładnie
    jak nie tak dawnymi czasy gdzie mogłeś kupować towar prywatnie za inną
    cenę niż państwowo za dużą mniejszą (ale jak i z przychodniami, stojąc w
    kolejkach po reglamentowany towar)


  • 68. Data: 2010-09-17 07:50:30
    Temat: Re: Koszt przemeldowania
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 17 Sep 2010, cyklista wrote:

    > Nie myl cennika dla klienta detalicznego, z cennikiem dla hurtownika (do tego
    > ustawowo ustanowionego i mającego dużą siłę przebicia).

    Ha.
    Być może tu leży część problemu - *skoro* usługa dla NFZ *musi* być
    publiczna (bo z niemożliwości niepublicznego świadczenia realizowanego
    obok świadczenia dla NFZ biorą się wszelkie awantury o niemożność "dopłat",
    bez względu na formę dopłaty) to Twój wniosek by temu zaprzeczał
    (wychodziłoby, że "dopłaty" *są* możliwe).
    Gdzieś wobec tego jest sprzeczność - albo kłamią politycy, NFZ i wszyscy
    zamieszani, albo teza o "różnych cenach" jest fałszywa.
    Jak jest? :D

    pzdr, Gotfryd


  • 69. Data: 2010-09-17 07:53:28
    Temat: Re: Koszt przemeldowania
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 17 Sep 2010, cyklista wrote:

    > Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
    >
    >> recepty na sulfacetamid HEC, co
    >
    > mógł to ci zapisać każdy lekarz (również dentysta i weterynarz)

    Lekarz podstawowej opieki odmówił i wysłał do specjalisty
    (sulfacetamid tak, sulfacetamid HEC nie).

    > z tym też się nie zgodzę, druk rmua potrzebny jest do stwierdzenia ważności
    > ubezpieczenia, bo niestety NFZ w tamtym roku kazał oddawać pieniądze wydane
    > na wizyty wszystkich pacjentów którzy nie mieli aktualnego ubezpieczenia (jak
    > zwykle chodzi o pieniądze)

    Być może tak było, ale stwierdzam że jak na razie nie spotkałem się
    z przypadkiem "blokady na RMUA".

    pzdr, Gotfryd


  • 70. Data: 2010-09-17 08:41:06
    Temat: Re: Koszt przemeldowania
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 2010-09-16 23:53, Gotfryd Smolik news pisze:
    > On Fri, 10 Sep 2010, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
    >> Chyba nie mówisz o cenniku dla prywatnych wizyt, bo on się
    >> ma nijak do NFZetowych rozliczeń.
    >> Trochę tak jakbyś przyszedł i powiedział, że szkoła jest bogata,
    > Nie teoretyzuj - przeczytaj cennik przychodni przyjmującej
    > "NFZtowych" pacjentów, ustanowiony dla takich co to przyjdą
    > i nie maja ubezpieczenia (niezależnie od tego czy o tym
    > wiedzą czy "wyjdzie w praniu").

    No właśnie. Cennik wystawiony dla klienta nie jest równy stawkom
    płaconym przez NFZ. Trochę tak jakby NFZ miał ceny hurtowe, a tam wiszą
    detaliczne. Rozumiesz?

    >>> Kilka to bliżej 500 zł wyjdzie.
    >> No tak, na pewno.
    > Wiesz lepiej?
    > To podaj konkretnie, ile zapłaci nieubezpieczony korzystający z porady
    > lekarskiej w jednostce realizującej "zamówienia" NFZ


    Ile zapłaci nieubezpieczony nie ma związku z tym, ile zapłaci NFZ.


    --
    Przemysław Adam Śmiejek

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1