eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKontrola prędkości "na licznik" › Kontrola prędkości "na licznik"
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
    -for-mail
    From: "dentist" <d...@...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Kontrola prędkości "na licznik"
    Date: Sat, 18 Aug 2007 14:03:37 +0200
    Organization: Onet.pl
    Lines: 43
    Message-ID: <fa6n6p$egl$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: aij87.neoplus.adsl.tpnet.pl
    X-Trace: news.onet.pl 1187438618 14869 83.25.217.87 (18 Aug 2007 12:03:38 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 18 Aug 2007 12:03:38 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3138
    X-Sender: VSegWhVY7DWqwLabm3zphiWn2t0+taxax4UvZcpdnx4=
    X-RFC2646: Format=Flowed; Original
    X-Antivirus-Status: Clean
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3138
    X-Antivirus: avast! (VPS 000766-1, 2007-08-17), Outbound message
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:480790
    [ ukryj nagłówki ]

    Przypominam sobie, że kiedyś temat był wałkowany...
    Nie mogę jakoś tego w archiwum znaleźć, a temat
    mnie interesuje, ponieważ sam padłem "ofiarą" takiego
    "pomiaru". Co prawda "wymigałem się" od mandatu,
    ale wydaje mi się, że po prostu miałem farta i trafiłem
    na dobry humor policjantów. Opis sytuacji:
    Jadę ulicą na obrzeżach Gdańska. Piękna droga, samo
    południe, pusto i szeroko. Po moim pasie toczy się
    radiowóz (Polonez Caro czy jakos tak). Jadą dosłownie
    40 km/h. Ja za nimi ujechałem z 1 km i jak zwykle
    dylemat, czy wyprzedzać. Upewniłem się, że nie ma
    żadnych zakazów, wybrałem dogodny moment i ich
    wyprzedziłem. 40km/h, 50, 70, 90km/h. Oni cały
    czas za mną. W pewnym momencie standardowa
    dyskoteka. Zjeżdżamy na pobocze i słyszę, że prawie
    o 100% przekroczyłem dozwoloną prędkość. Fakt,
    że mieli rację, bo byłem święcie przekonany, że jadę
    już na terenie niezabudowanym i mogę jechać 90 km/h.
    Okazało się, że do tablicy z "przekreśleniem" tablicy
    o terenie zabudowanym jest jeszcze ze 2 km a ja
    minąłem tylko "przekrośloną" nazwę miejscowosci Gdańsk.
    No ale zmierzam do udowodnienia prędkości przez
    Policję. Videoradaru nie mieli, prędkość odczytali
    ze swojego prędkościomierza ("Panie, jechaliśmy za
    Panem 90km/h wg licznika, kolega świadkiem"...).
    Podzieliłem się z nimi wątpliwościami co do atestu
    i legalizacji licznika i czy na pewno jego wskazania
    mogą być podstawą do ukarania. Powiedzieli, że
    owszem, nie mają takiego "kwitu" ale jeżeli odmówię
    przyjęcia mandatu, to oni będą musieli poświadczyć
    że jechali za mną tyle a tyle wg wskazan prędkosciomierza
    firmy X zamontowanego w pojezdzie Y i jezeli będzie
    trzeba, to producent predkosciomierza przedstawi
    homolgację wraz z dopuszczalnym jego błedem, który
    zaliczony będzie na moją korzyść (powiedzmy 5%),
    ale i tak przegram a i narażę się na dodatkowe koszty...
    Udało mi się uniknąć mandatu (dobrze, że zaczęliśmy
    żartować) ale tak na marginesie: policja miała rację?

    pozdrawiam
    dentist


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1