-
1. Data: 2009-02-07 16:34:32
Temat: Konto firmowe a US
Od: "wekon" <w...@o...pl>
Witam,
jak się ma od strony prawnej taka sytuacja:
Mam konto firmowe w banku. Urząd Skarbowy podczas kontroli w mojej firmie
nie za bardzo ma się do czego przyczepić, więc zaczął czepiać się każdego
przelewu który wpływał i wypływał z mojego konta. Np. znajomy przelał mi 2
tyś zł, a ja dałem mu w gotówce gdyż nie ma u nas automatu (mi jeszcze
wygodniej bo sam musze wpłacac na sowje konto by płacić faktury przelewowe).
Są takie sytuacje w kwotach po 50, 200 zł itp. Większość tych przelewów ma
lakoniczny opis lub wogóle. US próbuje mi wmówić że coś np. sprzedałem a nie
zaewidencjonowałem. Jest to moje jedyne konto więc wykorzystuję je w celach
prywatnych i firmowych. Tłumaczę im że gdybym chciał coś ukryć to bym ukrył.
Pozdrawiam
wekon
-
2. Data: 2009-02-08 07:21:09
Temat: Re: Konto firmowe a US
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "wekon" <w...@o...pl> napisał
>
> Jest to moje jedyne konto więc wykorzystuję je w celach prywatnych i
> firmowych.
To źle robisz.
-
3. Data: 2009-02-08 07:22:07
Temat: Re: Konto firmowe a US
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Alek pisze:
> Użytkownik "wekon" <w...@o...pl> napisał
>>
>> Jest to moje jedyne konto więc wykorzystuję je w celach prywatnych i
>> firmowych.
>
> To źle robisz.
Prawo tego nie zabrania.
--
Liwiusz
-
4. Data: 2009-02-08 09:20:15
Temat: Re: Konto firmowe a US
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał
>>>
>>> Jest to moje jedyne konto więc wykorzystuję je w celach prywatnych
>>> i firmowych.
>>
>> To źle robisz.
>
> Prawo tego nie zabrania.
Nie zabrania też chodzenia z mokrą głową na mrozie.
-
5. Data: 2009-02-08 20:59:51
Temat: Re: Konto firmowe a US
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Alek pisze:
> Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał
>>>>
>>>> Jest to moje jedyne konto więc wykorzystuję je w celach prywatnych i
>>>> firmowych.
>>>
>>> To źle robisz.
>>
>> Prawo tego nie zabrania.
>
> Nie zabrania też chodzenia z mokrą głową na mrozie.
Jeśli założymy, że w tym przypadku kontroler chciał się do czegoś
przyczepić, to równie dobrze mógłby się przyczepić do tych samych
przelewów na koncie "prywatnym", zatem w tym przypadku posiadanie dwóch
osobnych kont nie daje ochrony przed wysuwaniem podejrzeń o
nierejestrowane w księgowości transakcje.
--
Liwiusz
-
6. Data: 2009-02-08 22:23:26
Temat: Re: Konto firmowe a US
Od: "wekon" <w...@o...pl>
"Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote in message
news:gmnh48$pa6$1@news.onet.pl...
> Jeśli założymy, że w tym przypadku kontroler chciał się do czegoś
> przyczepić, to równie dobrze mógłby się przyczepić do tych samych
> przelewów na koncie "prywatnym", zatem w tym przypadku posiadanie dwóch
> osobnych kont nie daje ochrony przed wysuwaniem podejrzeń o
> nierejestrowane w księgowości transakcje.
>
> --
> Liwiusz
No ale w tym przypadku ma prawo wglądu w konto firmowe, nic mu do
prywatnego.
wekon
-
7. Data: 2009-02-08 22:34:50
Temat: Re: Konto firmowe a US
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
wekon pisze:
>
> "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote in message
> news:gmnh48$pa6$1@news.onet.pl...
>> Jeśli założymy, że w tym przypadku kontroler chciał się do czegoś
>> przyczepić, to równie dobrze mógłby się przyczepić do tych samych
>> przelewów na koncie "prywatnym", zatem w tym przypadku posiadanie
>> dwóch osobnych kont nie daje ochrony przed wysuwaniem podejrzeń o
>> nierejestrowane w księgowości transakcje.
> No ale w tym przypadku ma prawo wglądu w konto firmowe, nic mu do
> prywatnego.
Ma wgląd do wszystkich kont, również tych, które nie zostały
zgłoszone do US jako konta związane z prowadzoną DG.
--
Liwiusz
-
8. Data: 2009-02-16 18:49:29
Temat: Re: Konto firmowe a US
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 8 Feb 2009, Liwiusz wrote:
> Alek pisze:
>> Użytkownik "wekon" <w...@o...pl> napisał
>>>
>>> Jest to moje jedyne konto więc wykorzystuję je w celach prywatnych i
>>> firmowych.
>>
>> To źle robisz.
>
> Prawo tego nie zabrania.
Ale za to korzystający sam ustawia się w roli wielbłąda.
Skoro DEKLARUJE że będzie z danego konta korzystał w celach gospodarczych
(a deklaruje - i bankowi, i USowi i ZUSowi) to dowód na to, że każde
inne wykorzystanie służyło innemu celowi jest jego zmartwieniem.
I tak dobrze jeśli nie ma opłaty za prowadzenie konta, a o ile jest
że o to się nie czepiali :) (i w ogóle że nie czepiali się obsługą
obcych potrzeb bankowych swoim kontem :))
pzdr, Gotfryd
-
9. Data: 2009-02-16 19:12:13
Temat: Re: Konto firmowe a US
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Gotfryd Smolik news pisze:
> On Sun, 8 Feb 2009, Liwiusz wrote:
>
>> Alek pisze:
>>> Użytkownik "wekon" <w...@o...pl> napisał
>>>>
>>>> Jest to moje jedyne konto więc wykorzystuję je w celach prywatnych i
>>>> firmowych.
>>>
>>> To źle robisz.
>>
>> Prawo tego nie zabrania.
>
> Ale za to korzystający sam ustawia się w roli wielbłąda.
> Skoro DEKLARUJE że będzie z danego konta korzystał w celach gospodarczych
> (a deklaruje - i bankowi, i USowi i ZUSowi) to dowód na to, że każde
> inne wykorzystanie służyło innemu celowi jest jego zmartwieniem.
>
> I tak dobrze jeśli nie ma opłaty za prowadzenie konta, a o ile jest
> że o to się nie czepiali :) (i w ogóle że nie czepiali się obsługą
> obcych potrzeb bankowych swoim kontem :))
Hmmm... I kto to mówi? Wielki zwolennik teorii "firma to ja!"? :)
I dlaczego mieli by się czepiać opłaty za prowadzenie konta? Chyba
nie trzeba kosztów w koszta dawać? Już prędzej by się przyczepili do
odsetek - mimo że obelkowanych, to jeszcze w przychód (nie) wpisanych.
--
Liwiusz
-
10. Data: 2009-02-16 23:14:47
Temat: Re: Konto firmowe a US
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 16 Feb 2009, Liwiusz wrote:
>> Ale za to korzystający sam ustawia się w roli wielbłąda.
>> Skoro DEKLARUJE że będzie z danego konta korzystał w celach gospodarczych
>> (a deklaruje - i bankowi, i USowi i ZUSowi) to dowód na to, że każde
>> inne wykorzystanie służyło innemu celowi jest jego zmartwieniem.
>>
>> I tak dobrze jeśli nie ma opłaty za prowadzenie konta, a o ile jest
>> że o to się nie czepiali :) (i w ogóle że nie czepiali się obsługą
>> obcych potrzeb bankowych swoim kontem :))
>
> Hmmm... I kto to mówi? Wielki zwolennik teorii "firma to ja!"? :)
Jasne!
I teorii, że procedury podatkowe są związane wyłacznie z CELEM
oraz PRZEZNACZENIEM wybranej częsci majątku podatnika :)
"Przedsiębiorstwo jest zorganizowanym zespołem składników niematerialnych
i materialnych..." ;)
I w powyższej dyskusji właśnie o przedsiębiorstwo idzie, a *nie*
o osobę przedsiębiorcy.
Przecież prywatny samochód "na DG" niczym innym nie różni się
od prywatnego samochodu posiadanego w celu osobistym oprócz
tego, że:
- jest "zaewidencjonowany w majątku"
- jest "przeznaczony do celu" lub "związany z celem" (gospodarczym)
I podobnie dotyczy to niemal wszystkich składników majątkowych,
niemal - bo z wyłączeniem lokali mieszkalnych (mimo że wykorzystywanych
w DG, ale nie stanowiących przedmiotu DG), pieniędzy "jako takich"
(z wyłączeniem operacji na rachunku "związanym z DG" i skutków
ubocznych ich pobytu tamże, czyli opłat i odsetek).
W zamian za karę w postaci ewidencjonowania, przychodowania i tak
dalej, uzyskujemy prawo do uznawania za koszt (w tym pośrednio przez
amortyzację).
Po przyjęciu *takiego* podziału mamy mniej więcej jasność jak
wygląda sprawa z majątkiem "zaliczonym do DG" (czyli stanowiącym
składnik przedsiębiorstwa), a przy okazji z innymi składnikami
tegoż przedsiębiorstwa :)
Zarabiasz - zaliczasz przychód do DG, i *masz prawo* zaliczania
w koszty składników "związanych" (poza jasno wymienionymi wyjątkami).
W zamian, SKORO zaliczyłeś r-k do "gospodarczych", to TWOJE OŚWIADCZENIE
stanowi przesłankę do uznania że przychody na tym koncie są
"gospodarcze".
Oczywiście ową przesłankę można obalić - wg Ordynacji należy
dopuścić "każdy dowód".
Problem w tym że wiarygodność będzie oceniać US, IS a później
WSA i NSA (a nie Ty :D)
Dlatego przyjmowanie "byle jak opisanych" dowodów wpłat na
konto które samemu się przeznaczyło na DG IMVHO łapie się
pod dobrowolne stawianie się w roli wielbłąda.
> I dlaczego mieli by się czepiać opłaty za prowadzenie konta? Chyba nie
> trzeba kosztów w koszta dawać?
W drugą stronę - gość pisał że korzysta z konta przeznaczonego dla
DG do celów osobistych, więc założyłem że koszty prowadzenia
wrzuca w koszty uzyskania DG :D
Ale racja - jesli nie "wrzucał" to nikogo to nie obchodzi.
> Już prędzej by się przyczepili do odsetek
To było o ile dobrze zrozumiałem "konto dla DG", więc:
> mimo że obelkowanych, to jeszcze w przychód (nie) wpisanych.
...jak sądzę wpisywał!
No chyba że źle rozumiałem.
pzdr, Gotfryd