Witam.
Nurtuje mnie taki otoz problem. Oddalem dzis telefon do serwisu. Powodem
oddania byly problemy z ladowaniem go tzn po naladowaniu pojawial sie napis
bateria naladowana a po odlaczeniu go od ladowarki momentalnie bateria
stawala sie pusta. Jednak nie w tym rzecz. Telefon byl zakupiony 20 grudnia
2003 i taka data widnieje na karcie gwarancyjnej. Gwarancja dotyczy okresu
12 miesiecy na telefon i 6 miesiecy na baterie i ladowarke. Czyli niby
termin 6 miesiecy minal wczoraj. Biorac pod uwage ze wczoraj byla niedziela
nie mialem mozliwosci oddania telefonu do serwisu. Czy jezeli uznane bedzie
ze wina problemu dzialania telefonu lezy po stronie baterii lub ladowarki
bede musial placic za naprawe tych czesci (lub wymiane), czy powinno to byc
uznane jeszcze w ramach gwarancji?
Jesli ktos bedacy w temacie pokusil by sie o wyjasnienie tego problemu to z
gory dziekuje.
Pozdrawiam serdecznie
Piotr

P.S.
Telefon byl oddany w punkcie ktory przekazuje go do producenta wiec tam nie
umieli mi wyjasnic tego problemu.