-
1. Data: 2004-08-04 14:04:33
Temat: Komornik chce więcej niż się należy - co zrobić?
Od: "Michał" <w...@p...onet.pl>
Witam
Prosze o poradę.
Jestem byłym współwłaścicielem spółki cywilnej. Moja była firma
(nie działa już od 3 lat) jest winna firmie B pewną kwotę pieniędzy
(firma B ma w tej sprawie wyrok sądowy z tytułem wykonywalności
na mnie). Firma B przekazała sprawę do kancelarii prawnej zajmującej
się odzyskiwaniem należności. DO tej kancelarii przez ostatnie kilka
miesięcy mój kolega- drugi współwłaściciel- wpłacał pieniądze na konto
tej wierzytelności (w sumie ok 65% całej kwoty).
Dwa tygodnie temu w mieszkaniu rodziców, gdzie jestem zameldowany
zjawił się komornik z wyrokiem i zażądał zapłaty pełnej kwoty
wierzytelności.
Kolega udał się z dowodami wpłaty do komornika, ale komornik stwierdził,
że go to nie interesuje. Komornik twierdzi ponadto, że rozmawiał
z wierzycielem i że ten z kolei mówi, że nie otrzymał żadnych pieniędzy.
Kancelaria twierdzi, że przekazywała pieniądze do firmy B i że
właściciel firmy B niedawno zabrał im sprawę. Prawnik z kancelarii
na moją prośbę próbował skontaktować się z wierzycielem, żeby wyjaśnić
o co chodzi, ale wierzyciel podobno unika kontaktu. Pan z kancelarii
obiecał, że jak sprawa się nie wyjąśni do końca tygonia, to prześle mi
wszystkie dokumenty - m.in. dowody wpłat z kancelarii do firmy B.
Przez ostatnie dwa tygodnie dzwonię w kółko do wspólnika, komornika
i kancelarii, a sprawa stoi w miejscu. Boję się, że w końcu komornik
wejdze mi na pensję. Co mogę zrobić?
Pozdrawiam
Michał
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2004-08-04 15:23:56
Temat: Re: Komornik chce więcej niż się należy - co zrobić?
Od: "Traaq" <T...@p...onet.pl>
Użytkownik "Michał" <w...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:26c3.00000218.4110ecf0@newsgate.onet.pl...
> Witam
>
> Prosze o poradę.
>
> Jestem byłym współwłaścicielem spółki cywilnej. Moja była firma
> (nie działa już od 3 lat) jest winna firmie B pewną kwotę pieniędzy
> (firma B ma w tej sprawie wyrok sądowy z tytułem wykonywalności
> na mnie). Firma B przekazała sprawę do kancelarii prawnej
zajmującej
> się odzyskiwaniem należności. DO tej kancelarii przez ostatnie
kilka
> miesięcy mój kolega- drugi współwłaściciel- wpłacał pieniądze na
konto
> tej wierzytelności (w sumie ok 65% całej kwoty).
>
> Dwa tygodnie temu w mieszkaniu rodziców, gdzie jestem zameldowany
> zjawił się komornik z wyrokiem i zażądał zapłaty pełnej kwoty
> wierzytelności.
>
> Kolega udał się z dowodami wpłaty do komornika, ale komornik
stwierdził,
> że go to nie interesuje. Komornik twierdzi ponadto, że rozmawiał
> z wierzycielem i że ten z kolei mówi, że nie otrzymał żadnych
pieniędzy.
>
> Kancelaria twierdzi, że przekazywała pieniądze do firmy B i że
> właściciel firmy B niedawno zabrał im sprawę. Prawnik z kancelarii
> na moją prośbę próbował skontaktować się z wierzycielem, żeby
wyjaśnić
> o co chodzi, ale wierzyciel podobno unika kontaktu. Pan z
kancelarii
> obiecał, że jak sprawa się nie wyjąśni do końca tygonia, to prześle
mi
> wszystkie dokumenty - m.in. dowody wpłat z kancelarii do firmy B.
>
> Przez ostatnie dwa tygodnie dzwonię w kółko do wspólnika, komornika
> i kancelarii, a sprawa stoi w miejscu. Boję się, że w końcu
komornik
> wejdze mi na pensję. Co mogę zrobić?
>
>
> Pozdrawiam
> Michał
>
1. Pisz do komornika o ograniczenie egzekucji do kwoty = 35%
czyli pozostałości, załączając dowody wpłaty.
Pytanie czy wyrok był na was dwóch solidarnie?
Jeżeli tak to spłaty drugiego wspólnika muszą być uwzględnione.
2. Pójdź do komornika zarzadaj wglądu do akt
popatr na daty i kwoty wniosku egzekucyjnego
(możesz nie dostać wglądu)
obejrzyj przynajmniej tytuł egzekucyjny - do tego masz prawo
3. Poproś kancelarię otrzymującą 65% wpłat
o stosowne oświadczenie, co, za co, komu, od kogo i ile
4. pisz do wierzyciela, że złożył bezpodstawny (w części)
wnisek egzekucyjny, zarządaj wycofania
zagroź odpowiedzialnością karna i cywilną
wszystko poleconymi
pozdr
Traaq
-
3. Data: 2004-08-04 16:13:26
Temat: Re: Komornik chce więcej niż się należy - co zrobić?
Od: Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl>
Dnia 4 Aug 2004 16:04:33 +0200, Michał naskrobał(a):
> Przez ostatnie dwa tygodnie dzwonię w kółko do wspólnika, komornika
> i kancelarii, a sprawa stoi w miejscu. Boję się, że w końcu komornik
> wejdze mi na pensję. Co mogę zrobić?
tylko jedno - skarga na czynności komornika do sądu cywilnego i to szybko.
--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl
-
4. Data: 2004-08-04 16:46:05
Temat: Re: Komornik chce więcej niż się należy - co zrobić?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Michał" <w...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:26c3.00000218.4110ecf0@newsgate.onet.pl...
Po pierwsze, niech Twój kolega zażąda od tej agenci windykacyjnej
niezwłocznego wykazania, że była umocowana do pobierania pieniędzy w imieniu
wierzyciela oraz UWIERZYTELNIONYCH kopii pokwitowań przez dłużnika odebrania
od nich pieniędzy. Jeśli windykatorzy odmówią współpracy w tym zakresie,
można im wytłumaczyć, ze dłużnik urzędowo wyparł się otrzymania tych
pieniędzy, więc w przypadku odmowy sprawą zajmie się prokurator. No i w
razie odmowy prokuraturę jak najszybciej powiadomić, żądając dodatkowo
tymczasowego zabezpieczenia mienia u windykatorów.
W zależności od wyniku powyższego kroku mamy dwie możliwości.
1) Jeśli okaże się, że windykatorzy nie byli uprawnieni do odbierania
pieniążków, to mamy niestety sytuację, że Twój wspólnik wypłacał pieniądze
osobie nieuprawnionej. A więc musicie teraz zaspokoić właściwego dłużnika,
zaś od windykatorów dochodzić na drodze karnej a może i cywilnej zwrotu
wpłaconych należności. Najlepszym sposobem jest w tym wypadku złożenie na
windykatorów zawiadomienia o oszustwie (art. 286 kk), albowiem wymienieni
podając się za uprawnionych bez wątpienia w błąd Twojego wspólnika
wprowadzili.
2) Jeśli windykatorzy wykażą swoje umocowanie do pobierania pieniędzy, to
dokumenty to wykazujące (pewnie upoważnienie) wraz z pokwitowaniami należy
przekazać komornikowi. Z tym, z uwagi na możliwe w praktyce nieporozumienia,
to weźcie do komornika i oryginały i kserokopie. Oryginały do wglądu, a
kopie niech sobie komornik sam za zgodność potwierdzi. Moim zdaniem to
powinno wystarczyć do uznania przez komornika wpłaty tej kwoty. Gdyby nie,
to pozostaje powództwo przeciw egzekucyjne.
Pewnym ułatwieniem biurokratycznym było by pisemne oświadczenie
windykatorów, iż w okresie od .... do ..... na podstawie upoważnienia firmy
B pobrali od ....... kwotę ......... tytułem zaspokojenia wierzyciela z
tytułu wykonawczego za sygn. akt ........... wystawiając pokwitowania o
numerach ............. Zmusić ich do tego nie można, ale wówczas zamiast
kserowania kilkudziesięciu pokwitowań wystarczyło by przekazywać kserokopię
tego pisma i upoważnienia firmy B do windykacji należności przez
windykatorów.
-
5. Data: 2004-08-04 21:19:46
Temat: Re: Komornik chce więcej niż się należy - co zrobić?
Od: "Arqadius" <a...@w...pl>
Witam
[...
> tylko jedno - skarga na czynności komornika do sądu cywilnego i to
szybko.
...]
Ale w takim przypadku zapewne beda koszta i to nie male, ktore trzeba
poniesc aby sprawa sadowa miala miejsce. Tylko nie wiem kto je zwrocie w
przypadku wygrania ?
Pozdrawiam
Arqadius
---
Virus Free.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.732 / Virus Database: 486 - Release Date: 2004-07-29
-
6. Data: 2004-08-05 18:25:14
Temat: Re: Komornik chce więcej niż się należy - co zrobić?
Od: "Michał" <w...@p...onet.pl>
> [...
> > tylko jedno - skarga na czynności komornika do sądu cywilnego i to
> szybko.
> ...]
>
> Ale w takim przypadku zapewne beda koszta i to nie male, ktore trzeba
> poniesc aby sprawa sadowa miala miejsce. Tylko nie wiem kto je zwrocie w
> przypadku wygrania ?
To jedno, drugą rzeczą, która mnie martwi jest czas na złożenie takiej skargi.
W KPC (art 767) znalazłem informację, że: "Skargę wnosi się do sądu w terminie
tygodniowym od daty czynności, gdy strona była przy niej obecna lub była o jej
terminie zawiadomiona, w innych wypadkach - od daty zawiadomienia strony o
dokonaniu czynności, w braku zawiadomienia - od daty dowiedzenia się o niej, a
w wypadku zaniechania - od daty, w której czynność powinna być dokonana."
Komornik był w domu rodziców, gdzie jestem zameldowany ok trzy tygodnie temu
i od tego momentu próbuję sprawę wyjaśniać, min kilkakrotnie telefonicznie
rozmawiałem z komornikiem. Nie byłem natomiast obecny w momencie jego wizyty.
Jak to jest z tym tygodniem ?
Michał
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl