-
1. Data: 2005-01-31 18:46:10
Temat: Komornik, Proszę o pomoc!
Od: "Thomas" <t...@N...pl>
Sprawa wygląda tak:
"zajęcie wierzytelności i prawa"
W dniu dzisiejszym dostałem pismo od komornika sądowego.
Mianowiecie na wniosek pewnej firmy handlującej wierzytelnościami zostało
wszczęte postępowanie egzekucyjne przeciwko firmie X (z pisma tego wynika,
że firma X winna jest astronomiczne kwoty swoim wierzycielom). Z powyższego
pisma wynika również, że moja firma winna jest firmie X "wierzytelności" (po
myśli art.895 kpc).
Nadmieniam, że nigdy nie utrzymywałem żadnych stosunków handlowych, ani
towarzyskich ( Firma x to sp.j.- 3 właścicieli).
Ponadto komornik sądowy posługuje się moją nazwą marketingową (występującą
tylko na mojej stronie internetowej).
Co robić? Proszę o pomoc?
Na jakiej podstawie komornik sądowy, może kierować do mnie pisma nie mające
nic wspólnego z rzeczywistością?
Pozdrawiam / Kind regards
============================
T.
-
2. Data: 2005-01-31 18:57:08
Temat: Re: Komornik, Proszę o pomoc!
Od: "proxy boy" <w...@o...pl>
Użytkownik "Thomas" <t...@N...pl> napisał w wiadomości
news:ctlulf$qoq$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Sprawa wygląda tak:
>
> "zajęcie wierzytelności i prawa"
> W dniu dzisiejszym dostałem pismo od komornika sądowego.
> Mianowiecie na wniosek pewnej firmy handlującej wierzytelnościami zostało
> wszczęte postępowanie egzekucyjne przeciwko firmie X (z pisma tego wynika,
> że firma X winna jest astronomiczne kwoty swoim wierzycielom). Z
> powyższego pisma wynika również, że moja firma winna jest firmie X
> "wierzytelności" (po myśli art.895 kpc).
> Nadmieniam, że nigdy nie utrzymywałem żadnych stosunków handlowych, ani
> towarzyskich ( Firma x to sp.j.- 3 właścicieli).
> Ponadto komornik sądowy posługuje się moją nazwą marketingową (występującą
> tylko na mojej stronie internetowej).
> Co robić? Proszę o pomoc?
> Na jakiej podstawie komornik sądowy, może kierować do mnie pisma nie
> mające nic wspólnego z rzeczywistością?
to jest dobre - zaplacisz komornikowi to potem przyjda do Ciebie tamci ;-)
-
3. Data: 2005-01-31 19:29:13
Temat: Re: Komornik, Proszę o pomoc!
Od: Goomich <g...@u...to.wp.pl>
"Thomas" <t...@N...pl> naskrobał/a w
news:ctlulf$qoq$1@nemesis.news.tpi.pl:
> Co robić? Proszę o pomoc?
Odpisz mu, że nie prowadziłeś nigdy żadnych interesów z firmą X sp.j., w
zwiazku z czym nie mają oni wobec ciebie, czy twojego przedsiębiorstwa
żadnych wierzytelności, więc nie możesz zadośćuczynić zajęciu.
Z poważaniem, podpis, data, piczątka, wyślij najlepiej poleconym.
> Na jakiej podstawie komornik sądowy, może kierować do mnie pisma nie
> mające nic wspólnego z rzeczywistością?
Na podstawie wniosku wierzyciela.
--
Pozdrawiam
Krzysztof "Goomich" Ferenc
g...@u...to.wp.pl UIN: 6750153
Chrzanic sygnaturki !!!!
-
4. Data: 2005-01-31 20:02:54
Temat: Re: Komornik, Proszę o pomoc!
Od: "pablio" <p...@p...wp.pl>
Użytkownik "Thomas" <t...@N...pl> napisał w wiadomości
news:ctlulf$qoq$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Sprawa wygląda tak:
>
> "zajęcie wierzytelności i prawa"
> W dniu dzisiejszym dostałem pismo od komornika sądowego.
> Mianowiecie na wniosek pewnej firmy handlującej wierzytelnościami zostało
> wszczęte postępowanie egzekucyjne przeciwko firmie X (z pisma tego wynika,
> że firma X winna jest astronomiczne kwoty swoim wierzycielom). Z
powyższego
> pisma wynika również, że moja firma winna jest firmie X "wierzytelności"
(po
> myśli art.895 kpc).
> Nadmieniam, że nigdy nie utrzymywałem żadnych stosunków handlowych, ani
> towarzyskich ( Firma x to sp.j.- 3 właścicieli).
> Ponadto komornik sądowy posługuje się moją nazwą marketingową (występującą
> tylko na mojej stronie internetowej).
> Co robić? Proszę o pomoc?
> Na jakiej podstawie komornik sądowy, może kierować do mnie pisma nie
mające
> nic wspólnego z rzeczywistością?
>
> Pozdrawiam / Kind regards
> ============================
idź do gościa i musi ci pokazać tytuł wykonawczy w oryginale
o tytułach art. 777 kpc np. prawomocny wyrok opatrzony w klauzulę
wykonalności
-
5. Data: 2005-01-31 20:23:25
Temat: Re: Komornik, Proszę o pomoc!
Od: Goomich <g...@u...to.wp.pl>
"pablio" <p...@p...wp.pl> naskrobał/a w
news:ctm2mg$mcu$1@news.onet.pl:
> idź do gościa i musi ci pokazać tytuł wykonawczy w oryginale
1. Po co?
2. Nie musi.
--
Pozdrawiam
Krzysztof "Goomich" Ferenc
g...@u...to.wp.pl UIN: 6750153
God must love stupid people, he made so many.
-
6. Data: 2005-02-01 10:22:44
Temat: Re: Komornik, Proszę o pomoc!
Od: "Wojciech Czaplicki" <k...@p...onet.pl>
Sprawa wygląda tak:
> "zajęcie wierzytelności i prawa"
> W dniu dzisiejszym dostałem pismo od komornika sądowego.
> Z powyższego pisma wynika również, że moja firma winna jest firmie
> X "wierzytelności"
> (po myśli art.895 kpc).
> Nadmieniam, że nigdy nie utrzymywałem żadnych stosunków handlowych, ani
> towarzyskich ( Firma x to sp.j.- 3 właścicieli).
To akurat nie ma żadnego znaczenia. Komornicy często usiłują wyłudzić zwrot
cudzych długów od osób przypadkowych. Rekord pobiła tu niejaka Dorota G._S.
były komornik rewiru III (Warszawa) która usiłowała wyłudzić od całkowicie
przypadkowego człowieka zwrot długów jakiejś firmy. Kiedy poszkodowany pozwał
komorniczkę do sądu, ta powiadomiła prokuraturę o rzekomym przestępstwie
poszkodowanego (przestępstwo miało polegać na powiadomieniu prasy i chorobie
psychicznej poszkodowanego. Chorobę komornicza określiła jako charakteropatię).
Niedowiarków proszę o to, żeby nie komentowali złośliwie, tylko walili na priv
–
udostępnię całą dokumentację a zwłaszcza kuriozalne pisma komorniczki.
> Co robić? Proszę o pomoc?
NATYCHMIAST POWIADOMIĆ PRASĘ!
Oni lubują się w takich kwiatkach. Wszelkie inne procedury mogą wprawdzie
odnieść skutek, ale nie muszą. Jak już komornik Cię okradnie, to odzyskiwanie
majątku na drodze sądowej będzie bardzo długie. U mnie od postanowienia sądu do
zwrotu pieniędzy przez komorniczkę (Elżbieta G., niegdyś rewir VIII Warszawa)
minęło 5,5 roku. Musiało się zaangażować 5 sądów (słownie: pięć), 3 prokuratury
i kilka innych instytucji. A chodziło tylko o zaległy czynsz, którego pani
komornik zapomniała zapłacić.
Oprócz powiadomienia prasy radzę natychmiast wysłać skargi do miejscowej Rady
Izby Komorniczej i do KRK (adresy są na www. komornik.pl ). To jest tylko pro
forma, gdyż prezes pani Iwona K.-S. albo w ogóle nie odpowie, albo napisze
jakieś bzdury. Ale po wystąpieniu o odszkodowanie będzie dowód, że usiłowałeś
zapobiec bezprawnym działaniom komornika. Ja bym też na wszelki wypadek złożył
skargę do ministra sprawiedliwości.
> Na jakiej podstawie komornik sądowy, może kierować do mnie pisma nie mające
> nic wspólnego z rzeczywistością?
W kraju gdzie komornikiem może być babcia klozetowa nie jest potrzebna żadna
podstawa. (Jeśli ktoś chce się wypowiedzieć na temat wykształcenia komorników
niech przeczyta oprócz art. 10 również art. 102 uoksie i sprawdzi o co chodziło
w pierwszej rozprawie przed NSA z ustawy o dostępie do informacji publicznej).
> idź do gościa i musi ci pokazać tytuł wykonawczy w oryginale
> o tytułach art. 777 kpc np. prawomocny wyrok opatrzony w klauzulę
> wykonalności
Nie zawadzi spróbować. Ale z mojego wieloletniego doświadczenia wynika, że
komornicy nie mają czasu ani chęci na jakiekolwiek rozmowy wyjaśniające, czy
pokazywanie czegokolwiek. Akta pewnie będą niedostępne a komornik będzie "w
terenie".
> Odpisz mu, że nie prowadziłeś nigdy żadnych interesów z firmą X sp.j., w
> zwiazku z czym nie mają oni wobec ciebie, czy twojego przedsiębiorstwa
> żadnych wierzytelności, więc nie możesz zadośćuczynić zajęciu.
> Z poważaniem, podpis, data, piczątka, wyślij najlepiej poleconym.
Ale koniecznie napisz, że wysyłasz to również do prasy. Inaczej komornik Cię
oleje. I daj koniecznie do wiadomości KRK.
> Na jakiej podstawie komornik sądowy, może kierować do mnie pisma nie
> mające nic wspólnego z rzeczywistością?
> Na podstawie wniosku wierzyciela.
Niekoniecznie. Np. wspomniana wyżej Dorota G.-S. wybierała sobie po prostu
dłużnika z książki telefonicznej. W kraju gdzie komornicy nie podlegają żadnej
kontroli to normalka.
Proszę o kontakt na priv, być może będę mógł pomóc.
Wojciech Czaplicki
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
7. Data: 2005-02-01 11:03:34
Temat: Re: Komornik, Proszę o pomoc!
Od: "Wojciech Czaplicki" <k...@p...onet.pl>
> Nie zawadzi spróbować. Ale z mojego wieloletniego doświadczenia wynika, że
> komornicy nie mają czasu ani chęci na jakiekolwiek rozmowy wyjaśniające, czy
> pokazywanie czegokolwiek. Akta pewnie będą niedostępne a komornik będzie "w
> terenie".
Małe sprostowanie: w bardzo podobnej sprawie w czasie wizyty w kancelarii
poszkodowany dowiedział się, ze to akta "są w terenie" a komornik
na "czynnościach". Majątek został zajęty [zabezpieczony :(] 3 miesiące po
wyjaśnieniu komornikowi jego pomyłki. Rok później nastąpiła jeszcze próba
aresztowania poszkodowanego za cudze długi. Gościa uratował artykuł z gazety
opisujący głupotę komorniczki.
Radzę więc natychmiast przesłać opis sprawy do prasy.
Pozdrawiam
Wojciech Czaplicki
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl