Przeciez to jest zenada - ale wiecie co jest gorsze? To ze statystyczny
Polak nie ma zielonego pojecia o co chodzi, a co za tym idzie, taki
Wasserman czy Girtych staja sie jakimis "ekszpertami"... Ludzi niestety nie
pojmuja jak bardzo ci ludzie przemawiajac sie kompromituja... Boze, przeciez
gdyby takie wywody uslyszal jakikolwiek bardziej przytomny profesor na
egzaminie to bym z hukiem wylecial za drzwi! No i mój faworyt - posel/soltys
przewodniczacy Gruszka... Przeciez ten czlowiek nie mial pojecia o czym do
niego eksperci mówili - czyz nie bylo piekne, jak prawie wprost, próbowal
zapytac jak ma glosowac?!
Niestety, ludzi nie rozumieja tez ze komisja, jak tylko bedzie chciala i
zbieze wiekszosc, moze oglosic ze w tym roku swieta Bozego Nardozenia nie
odbeda sie "z waznych powodów proceduralnych"... bo niby moga...
Ech, przepraszam ze tak dlugo, ale jak juz przestalem sie smiac, to
pomyslalem sobie ze ci sami ludzie tworza w Polsce prawo...
Boze...

do góry

Przepraszam - wcięło mi polskie znaki i parę literek.

do góry

Użytkownik "Mithos" <m...@o...No.More.Spam.polska> napisał w wiadomości
news:cohusg$sj7$1@news.onet.pl...
>
> > Zastanawiam się też jakim cudem Wasermann był porkurtorem w
prokuraturze
> > krajowej.
>
> Dobre pytanie.

A odpowiedź prosta: wola polityczna.

Alek

do góry

Użytkownik "Mithos" <m...@o...No.More.Spam.polska> napisał w wiadomości
news:coht4k$ciu$1@news.onet.pl...

> Takie samo odnioslem wrazenie.
> Dobrze to skomentowal Celinski przed chwila.
>

Celinski? Celinski?
Hm.....
To ten drugi pelnomocnik Kulczyka?



--
http://42.pl/url/9nc
Nie zastanawiac sie!
Sciagac!

do góry

On 11/30/2004 3:00 PM, Johnson wrote:

> Ja na miejscu Kulczyka znów był wskazał jako pełnomocnika Widackiego. I znów
> będzie to samo. Miałem dziś niezły ubaw oglądając komisję. Ale w sumie powiennem
> płakać Kto uchwala nasze prawo.
> Zastanawiam się też jakim cudem Wasermann był porkurtorem w prokuraturze
> krajowej.

Na dobrą sprawę P. Kulczyk będąc świadkiem winien wypowiadać się
swobodnie - pytanie, czy zeznanie może być "swobodne" gdy korzysta sie z
porad pełnomocnika i/lub wręcz "zeznaje" za jego pośrednictwem.

Jedyną podstawą do odmowy osobistych zeznań może być grożąca
odpowiedzialność karna - tyle, że powołanie się na nią może implikować
zastosowanie środka zapobiegaczego.
Miałoby to ten plus, że to nie świadek decydowałby kiedy sobie
pozeznaje, co jak mniemam nawet w naszym ułomnym prawie nie jest
pozostawione woli świadka i nie może wynikać z nawału "roboty".

Pzdr: Catbert

do góry

Użytkownik "MiSzA" <meritummalpabuziaczekkropkapl> napisał w wiadomości
news:41ac8128@news.home.net.pl...


> Niestety, ludzi nie rozumieja tez ze komisja, jak tylko bedzie chciala i
> zbieze wiekszosc, moze oglosic ze w tym roku swieta Bozego Nardozenia nie
> odbeda sie "z waznych powodów proceduralnych"... bo niby moga...
> Ech, przepraszam ze tak dlugo, ale jak juz przestalem sie smiac, to
> pomyslalem sobie ze ci sami ludzie tworza w Polsce prawo...

Gorzej - mogą nawet przegłosować, że Ziemia jest płaska, a na pytanie - czy
mogą podjąć taką uchwałę, eksperci nie mogą odpowiedzieć, że nie :(
czy Romek G. jest rzeczywiście adwokatem? coś mi się wierzyć nie chce ...
nn



---
Outgoing mail is certified Virus Free.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.802 / Virus Database: 545 - Release Date: 2004-11-26

do góry

Użytkownik "Johnson" <j...@a...pl.nospam> napisał w wiadomości
news:cohuo5$o52$1@news.onet.pl...
> > Zastanawiam się też jakim cudem Wasermann był porkurtorem w
prokuraturze
> krajowej.
>

Ty się lepiej zastanów kto był wtedy ministrem sprawiedliwości i co to
był tzw. "desant gdański" w prokuraturze.
Odpowiedż:
Ministrem był nie kto inny jak pan "Pierwszy Sprawiedliwy" Kaczyński,
który połowę Prokuratury Krajowej w ostatnim dniu urzędowania obsadził
kolesiami wiedząc że stamtąd nie można ich usunąć i zapewniając im
niezłe stołeczki. Wassermana próbował tam wcisnąć bez jakichkolwiek
podstaw prawnych, tyle że zrobił się szum wkoło tego, więc Wasserman
został posłem

--
"Ignorantów pouczaj..... w poszukiwaniu dobra, piękna i prawdy"

Pozdrawiam: Sonn

do góry