http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,39406
24.html

Jeśli to prawda to mamy już policję polityczną czy to dopiero fazy
testów? Bo skurwienie* służby (rzekomo demokratycznego państwa) to już
byłoby na pewno.


W sprawie gej-bombera też afair policja sprawdzała wszystkich jak leci z
wybranego (-ych) forum internetowego.




* słowa dosadne niestety często noszą w sobie kwintesencję opisu; w tym
wypadku zarówno dyspozycyjność/sprzedajność jak i zaprzeczenie
podstawowych zasad obowiązujących w społeczeństwie.

pzdr

do góry

Andrzej napisał(a):
> http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,39406
24.html

"Gazeta ustaliła, że pismo z sygnaturą WK-II-146/2006 dotarło do 16
komend wojewódzkich i Komendy Stołecznej w ostatnią środę. Podpisał się
pod nim szef policji _Konrad_Kornatowski_."

Panie Kornatowski, to kiedy pan zaczyna rejestrować przeciwników
politycznych rządu? Trzeba by zacząć jak najszybciej, póki jeszcze można
wykorzystać świetnych fachowców poprzedniego reżimu. Oni mają
doświadczenia, są kompetentni w tej robocie. Z więzień też by można,
wzorem poprzedników, powyciągać mafiozów i zwykłych oprychów.

Proponuję strukturę sprawdzoną, zmodernizowaną potrzebą chwili:
* pion IV - walka z przeciwnikami Kościoła K.
... a reszta w gruncie rzeczy ta masa.


A mnie, panie Kornatowski, gdzie pan mnie zaklasyfikuje?


A.
pzdr grupę

do góry

Użytkownik "Andrzej" <u...@v...pl> napisał w wiadomości
news:erm89r$i8s$1@news.task.gda.pl...

akurat patrzac na dzialania niektorych "ekologow" to nie mam nic przeciwko
:)
oczywscie zdaje sobie sprawe z tego jaki to ma cel, ale tez zdaje sobie
sprawe z tego co na celu maja niektore dzialania niby ekologow

do góry

> Jeśli to prawda to mamy już policję polityczną czy to dopiero fazy testów?

To już fazy testów. Wczoraj słyszałem o nasłaniu CBA na wykonawcę, dziś
policji na ekologów. Metody działania, jak na Białorusi. Jak szybko nie
pozbędziemy się tego premiera, to jeszcze kilka lat i zniszczy nam całą
wypracowaną demokrację. Wystarczy nie głosować na jego partię.

--
Lukasz

do góry

szerszen napisał(a):
> akurat patrzac na dzialania niektorych "ekologow" to nie mam nic
> przeciwko :)
> oczywscie zdaje sobie sprawe z tego jaki to ma cel, ale tez zdaje sobie
> sprawe z tego co na celu maja niektore dzialania niby ekologow

"Nie zgadzam się z Tobą, ale umrę za Twoje prawo do swobody wypowiedzi"
/rzekomo Wolter

btw, nie podobasz mi się i Twoje posty, wypytam sąsiadów i znajomych,
poszukam haków... a potem konferencja wzorem z Walentynek. hę? :>




Podstawowe prawa obywatelskie (w ogóle żadne prawa) nie istnieją po to,
by podważać je w stosunku do wybranych (przeciwników). Nie masz też nic
przeciwko zbieraniu haków przeciw członkom KE, Prezydentowi RP
Kaczyńskiemu i np. RPO Kochanowskiemu? Toż to kurestwo służb skierowane
wobec tych, którzy najmniej mogą się obronić. Jak szefuńcio policji taki
twardy to niech pozbiera haki na powyższych.

pzdr

do góry

Użytkownik "Andrzej" <u...@v...pl> napisał w wiadomości
news:ermas1$5om$1@news.task.gda.pl...

[ciach]

czy aby na pewno zrozumiales to co napisalem?

do góry

szerszen napisał(a):
> czy aby na pewno zrozumiales to co napisalem?

Jak najbardziej. Te działania (rzekomo prewencyjne, w rzeczywistości o
proweniencji totalitarnej) NIE są niedopuszczalne wobec nikogo. To po
prostu szukanie haków. Jak stu zostanie przetrzepanych to oczywiste, że
coś u kogoś zostanie znalezione albo wyciągnięte z przeszłości... no w
ostateczności zawsze pozostają windowsy ;)). Sposób na zastraszenie
przeciwników.

do góry

Użytkownik "Andrzej" <u...@v...pl> napisał w wiadomości
news:ermbip$iif$1@news.task.gda.pl...

> Jak najbardziej. Te działania (rzekomo prewencyjne, w rzeczywistości o
> proweniencji totalitarnej) NIE są niedopuszczalne wobec nikogo. To po
> prostu szukanie haków. Jak stu zostanie przetrzepanych to oczywiste, że
> coś u kogoś zostanie znalezione albo wyciągnięte z przeszłości... no w
> ostateczności zawsze pozostają windowsy ;)). Sposób na zastraszenie
> przeciwników.

a czy ja napisalem cos innego?
nie

dodatkowo napisalem jeszcze ze dzialania "ekoglogow" czesto z ekologia nie
maja nic w spolnego i w ich szeregach nalezalo by zrobic porzadek, skoro
sami go nie potrafia zrobic i tyle

do góry

szerszen napisał(a):
> dodatkowo napisalem jeszcze ze dzialania "ekoglogow" czesto z ekologia
> nie maja nic w spolnego i w ich szeregach nalezalo by zrobic porzadek,
> skoro sami go nie potrafia zrobic i tyle

Chcesz to zrobić za pomocą policji? :>

W szeregach (chyba) każdej z partii, stowarzyszeń czy fundacji są
przestępcy: siacyś defraudatorzy, może nawet gwałciciele i mordercy.
Chciałbyś policyjnie selekcjonować te organizacje? :>

do góry

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,39410
06.html

"Komenda Główna Policji zaprzecza, aby komendom wojewódzkim polecono
zbierać informacje o organizacjach ekologicznych lub bezpośrednio o
ekologach w związku z protestami dotyczącymi budowy obwodnicy Augustowa
w dolinie Rospudy. (...) Pismo, wysłane do komend, nie dotyczy
organizacji ekologicznych ani ekologów. Zbieramy informacje o
zagrożeniach, które mogą wystąpić w związku z protestem dwóch grup -
przeciwników i zwolenników inwestycji w dolinie Rospudy"



Hmm, to czemu to dotyczy osób i organizacji "zagrażających rządowemu
programowi obwodnicy w dolinie Rospudy"? Czy nie każde służby polityczne
represje, zbieranie danych o obywatelach nie są argumentowane interesem
społecznym i/lub bezpieczeństwem obywateli? A uzasadnienie jest imho
dość żałosne - nie zbieramy informacji o ekologach ale o wszystkich
stamtąd. Jeśli w owych 'informacjach' znajdzie się choć jedno nazwisko,
to podtrzym opinię, że to ciągoty totalitarne i skurwienie służby.

A nie prościej i legalniej monitorować sytuację bezpośrednio w miejscu
zapalnym?
Nie mniej funkcjonariuszy będzie w to zaangażowanych?
Czy wszyscy, którzy należą do takich czy innych organizacji (pro lub
contra) pojawią się w dolinie Rospudy?
Czy wszyscy, którzy w internecie (gdziekolwiek/jakkolwiek) wypowiadają
się (pro/contra) o bieżącej inwestycji pojawią się na miejscu?
Ponawiam pytanie: czy nie mniej funkcjonariuszy będzie zaangażowanych,
jeśli działania ograniczą się tylko do działania na miejscu?

Czy policja zbiera informacje o wszystkich, którzy są czemuś przeciwni
lub pochlebni i wypowiadają to publicznie z deklaracją działania?
Czy policja zbiera informacje o nabywcach niebezpiecznych leków?
Czy policja zbiera też informacje o nabywcach noży?
Czy policja zbiera informacje o użytkownikach windowsów?



pzdr

do góry