Dlaczego samochodziarze jak powodują wypadek to zawsze uderzają w ludzi,
drzewa czy latarnie? Nie mogą wjechać w pusty kawałek miejsca? Może to
są zezowaci ludzie i inaczej widzą?
Nie piszę o narkomanach, bo narkoman to wiadomo, że ma wszystko na opak.

Teraz 78 latka najechała na małe dzieci :-(
Nie tylko starsze osoby tak jeżdżą, większość młodych przoduje w tych
wyczynach.

https://www.se.pl/rzeszow/78-latka-potracila-dwojke-
dzieci-11-latek-nie-zyje-dramat-na-podkarpaciu-aa-s1
5g-2fB4-Mew7.html

--
animka

do góry

W dniu 11.10.2023 o 22:34, Animka pisze:

> Dlaczego samochodziarze jak powodują wypadek to zawsze uderzają w ludzi,
> drzewa czy latarnie? Nie mogą wjechać w pusty kawałek miejsca? Może to
> są zezowaci ludzie i inaczej widzą?
> Nie piszę o narkomanach, bo narkoman to wiadomo, że ma wszystko na opak.

Bo jak wjadą w pustkę to nie ma wypadku.


Pozdrawiam

do góry

czwartek, 12 października 2023 o 11:13:39 UTC+2 RadosławF napisał(a):
> W dniu 11.10.2023 o 22:34, Animka pisze:
> > Dlaczego samochodziarze jak powodują wypadek to zawsze uderzają w ludzi,
> > drzewa czy latarnie? Nie mogą wjechać w pusty kawałek miejsca? Może to
> > są zezowaci ludzie i inaczej widzą?
> > Nie piszę o narkomanach, bo narkoman to wiadomo, że ma wszystko na opak.
> Bo jak wjadą w pustkę to nie ma wypadku.

Może ta "pustka" to np. rów? ;P

do góry

W dniu 12.10.2023 o 11:42, Dawid Rutkowski pisze:

>>> Dlaczego samochodziarze jak powodują wypadek to zawsze uderzają w ludzi,
>>> drzewa czy latarnie? Nie mogą wjechać w pusty kawałek miejsca? Może to
>>> są zezowaci ludzie i inaczej widzą?
>>> Nie piszę o narkomanach, bo narkoman to wiadomo, że ma wszystko na opak.
>> Bo jak wjadą w pustkę to nie ma wypadku.
>
> Może ta "pustka" to np. rów? ;P

Drzewo ani rów to nie pustka.
Pole czy trawnik już owszem.


Pozdrawiam

do góry

On 2023-10-12, RadosławF <r...@o...pl> wrote:
> W dniu 12.10.2023 o 11:42, Dawid Rutkowski pisze:
>
>>>> Dlaczego samochodziarze jak powodują wypadek to zawsze uderzają w ludzi,
>>>> drzewa czy latarnie? Nie mogą wjechać w pusty kawałek miejsca? Może to
>>>> są zezowaci ludzie i inaczej widzą?
>>>> Nie piszę o narkomanach, bo narkoman to wiadomo, że ma wszystko na opak.
>>> Bo jak wjadą w pustkę to nie ma wypadku.
>>
>> Może ta "pustka" to np. rów? ;P
>
> Drzewo ani rów to nie pustka.
> Pole czy trawnik już owszem.

Wybitny OP, wybitnie ciekawe zagadanienie. Co prawda nie zdefiniowano
"pusty kawałek miejsca" ale z dyskusji widać, że nie chodzi o wjechanie
np. w kanał czy dziurę. I tak się MZ da. Można np. wjechać w miejsce
gdzie jego inny użytkownik, oceniając rozsądnie nie może się spodziewać
obecnego tam pojazdu w wyniku czego dochodzi do jakiegoś zdarzenia.
Pełna wina będzie często dyskusyjna, ale współwina pewnie przejdzie.

Szkoda, że to o samochodziarzach, bo tak to wystarczyłoby powiedziec,
motocykliści są wszędzie. Ale i tak przeciez można wjechać niskim
samochodem np. pod naczepę cieżarówki.

--
Marcin

do góry

środa, 11 października 2023 o 22:34:55 UTC+2 Animka napisał(a):
> Dlaczego samochodziarze jak powodują wypadek to zawsze uderzają w ludzi,
> drzewa czy latarnie?

Jak utracą kontrolę, czy też panowanie nad pojazdem.

Pozdr-
-Rowerex

do góry

W dniu 12.10.2023 o 11:13, RadosławF pisze:

>> Dlaczego samochodziarze jak powodują wypadek to zawsze uderzają w
>> ludzi, drzewa czy latarnie? Nie mogą wjechać w pusty kawałek miejsca?
>> Może to są zezowaci ludzie i inaczej widzą?
>> Nie piszę o narkomanach, bo narkoman to wiadomo, że ma wszystko na opak.
>
> Bo jak wjadą w pustkę to nie ma wypadku.

To zależy, jakiej definicji używasz. Bo statystyczna definicja jest
taka, że jak sam kierowca ucierpi, to też jest wypadek, choć nie ma go w
rozumieniu kodeksowym.

Natomiast odpowiadając na początkowe pytanie. U mnie w górach zwłaszcza
zimą, samochodów, co to z różnych powodów trafiły "w pustkę" jest po
kilka dziennie. Jak jadą z sensowną prędkością, to nawet Policja o tym
nie wie. Przyjedzie chłop ciągnikiem, albo koniem i wyciągnął. Ale
generalnie nikt o tym nie pisz,e bo co to za sensacja, ze 15 kierujący
na śliskim wjechał w śnieg na poboczu.

Dziennikarze łowią takie perełki, jak są ranni, albo zabici. Albo
przynajmniej jakieś spektakularne wydarzenie. Stad, jak się media tylko
czytuje, to można odnieść wrażenie, że faktycznie za każdym razem w coś
tam trafiają.


--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 14.10.2023 o 09:15, rowerex rowerex pisze:
> środa, 11 października 2023 o 22:34:55 UTC+2 Animka napisał(a):
>> Dlaczego samochodziarze jak powodują wypadek to zawsze uderzają w ludzi,
>> drzewa czy latarnie?
>
> Jak utracą kontrolę, czy też panowanie nad pojazdem.

To panowanie nad pojazdem jest jakieś dziwne. Samochód zawsze celuje w
ludzi, drzewa czy kapliczki zamiast w kawałek pustego mejsca.
Może to nawigacja fałszywie naprowadza tak jak Durczoka (na szczęście
nie w ludzi). On pijany nie prowadził samochodu tylko samochód
prowadziła nawigacja.

--
animka

do góry

niedziela, 15 października 2023 o 14:33:27 UTC+2 Animka napisał(a):
> Samochód zawsze celuje w
> ludzi, drzewa czy kapliczki zamiast w kawałek pustego mejsca.

W drzewa mniej celuje, bo większość wycięto. Trzeba więc celować
w coś innego, aby średnia się zgadzała.

Pozdr-
-Rowerex

do góry