Leszek <l...@p...fm> napisał(a):

> Po przeanalizowaniu Twoich dotychczasowym postów trzeba odpowiedzieć
> jednoznacznie-TY.
> Twój nick to również potwierdza.


mam podobne zdanie o moich dyskutantach. A ja prosze tylko o podanie
przepisu, który uzasadnia zatrzymywanie i obezwładnianie gapowiczów. No bo w
prawie niestety jest tak, ze co nie zostalo napisane tego nie ma.
>
>
> >Ja ucze się tej trudnej sztuki już siedem lat
>
Prawa. 5 lat studiów i dwa lata aplikacji sądowej.
>

> > Zgłębienie problemu zatrzymania obywatelskiego i pozbawienia wolnosci
> zajęło
> > mi kilka tygodni,
>
> Boś pewnie tuman ;) Mądrej głowie dość po słowie.


Przepraszam bardzo ale to okreslenie mnie obraza. Tak moze powedziec tylko
ktos, kto nie zadje sobie sprawy ze stopnia skomplikowania tego problemu.
>
>
> > Wydawało mi się, ze rozumiem o co w tym chodzi.


> O... zaczynasz mądrzeć?? Po raz pierwszy coś z sensem "Wydawało mi się" ;))
>
Człowiek jest omylny. Byc moze mylę się twierdzac ze kontrolerzy nie moga
zatrzymywac gapowiczow. ale jak dotad wszystko wskazuje ze nie. Jezeli jest
jakis przepis ktory na to pozwala to prosze mi go wskazac a odszczekam to, co
powiedzialem. errare humanum est


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik " Wybujałą wyobraznie???"
<r...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bkhole$qvb$1@inews.gazeta.pl...

> Podałeś art 33a prawa przewozowego. On nie daje prawa do zatrzymywania i
> stosowania przymusu bezpośredniego. Proszę więc o podanie na jakiej
podstawie
> kontrolerzy zatrzymują i obezwładniają gapowiczów.

I kopią oraz opluwają;)))
Po prostu wzywają policję i nie otwierają drzwi. A gapowicza powstrzymują od
niszczenia mechanizmu otwierającego drzwi do czasu przybycia patrolu;)
Uważasz że kierowca musi otworzyć drzwi na przystanku? Mylisz się. Nie musi
stosować się do rozkładu jazdy ( a więc również do rozkładu przystanków)
jeśli nie wniosłeś opłaty za przejazd. O tym również jest w ustawie
przewozowej. A poza przystankami otwierać drzwi nie wolno;)
Wystarczy?

Pozdr
Leszek

do góry

Olo Kwasniak <o...@p...wp.pl> wrote:
>> we wroc?awiu mo?na kupowa? bilet u maszynisty
> Przepraszam u kogo?
u motorniczego ;-)

sorry..

za dużo jeżdżę pociągami..
już spooooro ponad 100tys. kilometrów mam na karku ;-) pewnie dlatego.

Artur Górniak

do góry

Użytkownik "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:bkhot2$b56$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > tzn. kara nie jest równoważna prawu do przejazdu dalej danym środkiem
> transportu.
>
> Jest

Nie wprowadzaj w błąd grupowiczów. Ta kwestia powinna być opisana w
regulaminie przewozu. Np. w regulaminie ZOKM Białystok jest punkt: "Pasażer
oprócz opłaty o której mowa w punkcie 13 [czyli kary za przejazd bez biletu]
obowiązany jest wnieść należność za przewóz zgodnie z obowiązującymi
przepisami. ".

do góry

Użytkownik " Rodrig von Falkenstein"
<r...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bkhp0s$s19$1@inews.gazeta.pl...
>
>. A ja prosze tylko o podanie przepisu, który uzasadnia zatrzymywanie i
obezwładnianie gapowiczów.

A kto mówił że taki jest??

> Przepraszam bardzo ale to okreslenie mnie obraza. Tak moze powedziec tylko
> ktos, kto nie zadje sobie sprawy ze stopnia skomplikowania tego problemu.


Jeśli dla ciebie tak prosta ustawa jak prawo przewozowe jest skomplikowana
to mam uzasadnione podejrzenie że prawa jazdy nigdy nie będziesz posiadać bo
ustawa "Prawo o ruchu drogowym" jest o niebo bardziej skomplikowana.

> Człowiek jest omylny. Byc moze mylę się twierdzac ze kontrolerzy nie moga
> zatrzymywac gapowiczow.

Ale z Tobą już dyskusję zakończyliśmy.

Pozdr
Leszek

do góry

Leszek <l...@p...fm> napisał(a):

>
> Użytkownik " Rodrig von Falkenstein"
> <r...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:bkho9n$pqd$1@inews.gazeta.pl...

> Ale należy go niezwłocznie skasować.A żeby było co kasować trzeba go mieć.
> Czy myślenie przychodzi Ci z takim trudem??


Tak, ale wejść mozna nie majac biletu, jednym słowem posiadanie biletu nie
jest niezbędną przesłanką do tego by wsiąśc do autobusu, tak jak i posiadanie
pieniędzy nie jest niezbędna przesłanką by wejść do sklepu. Poza tym można
miec bilet ale go nie skasować. I tu pada Twoja logika
>

> Dla mających bilety jest otwarte i ogólnodostępne tak jak i autobus czy
> tramwaj.

Dla mających bilety - a więc nie dla wszystkich. A do autobusu, tak jak i do
sklepu moze wejść kazdy, niezaleznie od tego czy ma bilet czy nie. Chyba
teraz już widzisz dlaczego prawo studiuje się az 5 lat - zeby nabyć
umiejętnośc rozrózniania takich drobnych acz istotnych subtelnosci stanu
faktycznego.



> > Zajrzałem. Jest art 33a, który mówi o prawie do wylegitymowania lub
> zwrócenia
> > się do Policji o pomoc w wylegitymowaniu. Racja. Gdy uczyłem sięprawa
> > przewozowego tego przepisu jeszcze nie było.
>
> Pieprzysz bzdury a w dodatku kłamiesz.
> USTAWA
> z dnia 15 listopada 1984 r.
>
> Prawo przewozowe.
>
> A studiujesz ponoć 7 lat. Ustawa weszła w życie 1.07.85 roku.
> .
> :(
>
>
Weszła w zycie. To prawda. A o czymś takim jak nowelizacja ustawy to szanowny
Pan słyszał? To takie zmiany, które wprowadza się do tekstu ustawy, kiedy ona
już obowiązuje. Kiedy uczyłem się prawa przewozowego przepisu art 33a w
ustawie nie było. Wprowadzono go później. Niestety by wypowiadać się o prawie
trzeba cokolwiek sie na tym znać.

i teraz ja mógłbym powtórzyć to, co powiedziano pod moim adresem

Skończ więc waść i wstydu sobie oszczędź
Nie chce mi się z tobą gadać, nie ten poziom

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:bkhej2$ou6$1@atlantis.news.tpi.pl...

> > Wczoraj wieczorem przydarzyła mi sie bardzo nieprzyjemna
> > sytuacja. Jechałem sobie do domu w nocnym autobusie,
> > a tu między przystankami, autobus staje, i wsiada do niego
> > 5 panów, pech chciał że to byli kontrolerzy, a ja nie miałem
> > ani biletu, dokumentów, ani pieniędzy :(

> I masz czelnosc pisac ze to Tobie przydarzyla sie nieprzyjemna
sytuacja?
> Wyludziles przejazd, okradles przewoznika i w normalnym Panstwie Prawa
> za takie cos trafilbys do kryminalu...


Olo, powiedz szczerze,
w poprzednim systemie byles UBekiem albo ZOMOwcem?



pozdrawiam

do góry

Leszek <l...@p...fm> napisał(a):

> >. A ja prosze tylko o podanie przepisu, który uzasadnia zatrzymywanie i
> obezwładnianie gapowiczów.
>
> A kto mówił że taki jest??

No chyba cała dysksja jest na temat tego, czy kanar ma prawo zatrzymać
pasażera i zabrać go na policję.


> Jeśli dla ciebie tak prosta ustawa jak prawo przewozowe jest skomplikowana
> to mam uzasadnione podejrzenie że prawa jazdy nigdy nie będziesz posiadać bo
> ustawa "Prawo o ruchu drogowym" jest o niebo bardziej skomplikowana.

Nie rozumieny się. Prawo przewozowe nie reguluje kwestii zatrzymywania etc.
To reguluje Kodeks Karny i Kodeks Postępowania Karnego. I o zgłębianiu
problemów wynikających z przepisów tych ustaw pisałem.

>
> > Człowiek jest omylny. Byc moze mylę się twierdzac ze kontrolerzy nie moga
> > zatrzymywac gapowiczow.
>
> Ale z Tobą już dyskusję zakończyliśmy.
>
>

Dlaczego? Dlatego, że nie potraficie przedstawić racjonalnych argumentów za
swoim stanowiskiem? Przyznaje, że liczyłem na konstruktwną dyskusje
prawniczą, wszak to grupa pl.soc.prawo. NIestety poza kilkoma odpowiedziami
trafiłemgłownie na osoby które mają zero wiedzy prawniczej i wypowiadają się
na podstawie własnego przekonania.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik " Rodrig von Falkenstein"
<r...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bkhpqr$tp$1@inews.gazeta.pl...

> Dlaczego? Dlatego, że nie potraficie przedstawić racjonalnych argumentów
za
> swoim stanowiskiem?

Właśnie dlatego że jesteś prawdopodobnie zbyt tępy aby podane argumenty
zrozumieć.


> trafiłemgłownie na osoby które mają zero wiedzy prawniczej

Tak z reguły sądzą zadufane w sobie dupki o niskim ilorazie inteligencji.

EOT
Leszek

do góry

Leszek <l...@p...fm> napisał(a):

> I kopią oraz opluwają;)))

mojego kumpla skopali.


> Po prostu wzywają policję i nie otwierają drzwi. A gapowicza powstrzymują od
> niszczenia mechanizmu otwierającego drzwi do czasu przybycia patrolu;)
> Uważasz że kierowca musi otworzyć drzwi na przystanku? Mylisz się. Nie musi
> stosować się do rozkładu jazdy ( a więc również do rozkładu przystanków)
> jeśli nie wniosłeś opłaty za przejazd. O tym również jest w ustawie
> przewozowej. A poza przystankami otwierać drzwi nie wolno;)
> Wystarczy?


Aaa, to co innego. To im zrobić wolno. Zamknąc drzwi i nie zatrzymując się
nigdzie indziej podjechać na policję. Ale jeżeli nie pozwalają mu wysiąść na
tym samym lub następnym przystanku, blokują przejście lub przytrzymują to
wtedy to jest bezprawne pozbawienie wolności.
>
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry