-
1. Data: 2004-09-07 21:41:36
Temat: KRUK - cd dalszy
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[bez tego)interia.pl>
Ello,
Chyba kiedys pisałam juz ze KRUK sciga moją znajomą ze rzekomo niezapłacony
rachunek z UPC. W lipcu bodajze dostala kobieta pismo, ze jak nie zaplaci do
tygodnia od dnia otrzymania pisma OSTATECZNE WEZWANIE DO ZAPŁATY :-)[ listem
zwyklym rzecz jasna] to skieruja sprawę na drogę sądowa. Poniewaz rachunki
są w porządku poradzilam jej wrzucić to do kosza. Dziś przyszło kolejne,
pewnie jeszcze bardziej OSTATECZBE a na pewno- jeszcze bardziej czerwone
pismo a w nim takie cuś - cytat moze niedokładny bo bia telefon "Nasi
windykatorzy zgłoszą się celem incasa powyższej kwoty lub aktualizacji
danych dotyczących ewentualnego ustalenia majątku na potrzeby postępowania
sądowego w dniach [pierwsza data i godzina] lub {druga data i godzina].
Prosimy o kontakt w celu ustalenia bardziej dogodnego terminu. W przypadku
braku kontaktu nasi windykatorzy pojawia sie w pierwszym terminie, jesli zas
nie dojdzie do spotkania to w drugim".
Heh. Qrcze, ja pierwszy raz widzę coś takiego więc pytania:-))
1. Czy byczki z Kruka mają takie uprawnienia zeby inkasować kasę osobiscie?
2. Rozumiem, ze mozna im przez domofon powiedzieć, zeby spadali na drzewo i
tyle?
3. Wjaki sposob KRUK chce ustalac majętek?
4. co się wydarzy jesli do spotkania nie dojdzie w drugim terminie?:-)
Następne pismo czy wjazd na dom łysych z bejzbolami?:-))
A sporna należność to uwaga - 43 zl. Juz koszt wysylania tych pisemek jest
większy. Koszt wyslania windykatorów jest chyba nieopłacalny?:-)
I jeszcze cosik - w jakieś gazecie doczytałam, ze firma windykacyjna jeśli
nie jest kanelarią adwokacką to nie może występować do sądu. Prawda to? To
co Jachnicki może a KRUK nie?
HaNkA
-
2. Data: 2004-09-07 21:45:06
Temat: Re: KRUK - cd dalszy
Od: kam <X#k...@w...pl.#X>
HaNkA ReDhUnTeR wrote:
> Heh. Qrcze, ja pierwszy raz widzę coś takiego więc pytania:-))
> 1. Czy byczki z Kruka mają takie uprawnienia zeby inkasować kasę osobiscie?
A kto to wie...
Wykazali w ogóle że przejęli dług albo jakies pełnomocnictwo?
> 2. Rozumiem, ze mozna im przez domofon powiedzieć, zeby spadali na drzewo i
> tyle?
można
> 3. Wjaki sposob KRUK chce ustalac majętek?
Będą siedzieć przed domem i obserwować jaki ma samochód? Zakazane to
chyba nie jest.
> 4. co się wydarzy jesli do spotkania nie dojdzie w drugim terminie?:-)
> Następne pismo czy wjazd na dom łysych z bejzbolami?:-))
A kto ich wie...
> A sporna należność to uwaga - 43 zl. Juz koszt wysylania tych pisemek jest
> większy. Koszt wyslania windykatorów jest chyba nieopłacalny?:-)
A kosztrów sobie nie naliczają? :))
> I jeszcze cosik - w jakieś gazecie doczytałam, ze firma windykacyjna jeśli
> nie jest kanelarią adwokacką to nie może występować do sądu. Prawda to?
Dlaczego nie? jak kupili dług, to wszystko mogą. A jak nie...
KG
-
3. Data: 2004-09-07 21:52:16
Temat: Re: KRUK - cd dalszy
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[bez tego)interia.pl>
Użytkownik "kam" <X#k...@w...pl.#X> napisał w wiadomości
news:chla4l$13n$1@news.onet.pl...
> HaNkA ReDhUnTeR wrote:
> > Heh. Qrcze, ja pierwszy raz widzę coś takiego więc pytania:-))
> > 1. Czy byczki z Kruka mają takie uprawnienia zeby inkasować kasę
osobiscie?
>
> A kto to wie...
> Wykazali w ogóle że przejęli dług albo jakies pełnomocnictwo?
>
> > 2. Rozumiem, ze mozna im przez domofon powiedzieć, zeby spadali na
drzewo i
> > tyle?
>
> można
>
> > 3. Wjaki sposob KRUK chce ustalac majętek?
>
> Będą siedzieć przed domem i obserwować jaki ma samochód? Zakazane to
> chyba nie jest.
>
> > 4. co się wydarzy jesli do spotkania nie dojdzie w drugim terminie?:-)
> > Następne pismo czy wjazd na dom łysych z bejzbolami?:-))
>
> A kto ich wie...
>
> > A sporna należność to uwaga - 43 zl. Juz koszt wysylania tych pisemek
jest
> > większy. Koszt wyslania windykatorów jest chyba nieopłacalny?:-)
>
> A kosztrów sobie nie naliczają? :))
>
> > I jeszcze cosik - w jakieś gazecie doczytałam, ze firma windykacyjna
jeśli
> > nie jest kanelarią adwokacką to nie może występować do sądu. Prawda to?
>
> Dlaczego nie? jak kupili dług, to wszystko mogą. A jak nie...
>
> KG
>
-
4. Data: 2004-09-07 21:56:52
Temat: Re: KRUK - cd dalszy
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[bez tego)interia.pl>
Użytkownik "kam" <X#k...@w...pl.#X> napisał w wiadomości
news:chla4l$13n$1@news.onet.pl...
> Wykazali w ogóle że przejęli dług albo jakies pełnomocnictwo?
Info via telefon "Firma KRUK specjalizująca sie w skutecznej [HEHE]
egzekucji dlugów działając w imieniu i na rzecz naszego klienta firmy UPC na
podstawie uumowy o swiadczenie uslug incaso informuje..." Co to znaczy?:-))
> > 4. co się wydarzy jesli do spotkania nie dojdzie w drugim terminie?:-)
> > Następne pismo czy wjazd na dom łysych z bejzbolami?:-))
>
> A kto ich wie...
Myślalam, ze np Ty :PP
> A kosztrów sobie nie naliczają? :))
Z tego pisma wynika, ze przyjda jedynie po owe 43zl nie zas po 43 zl i
haracz dla łysych:-) Kosztami straszą - okolo 259 zl kosztów postępowania
sądowego. O zrzutce na piwo dla łysych nic tam nie ma:-))
HaNkA
-
5. Data: 2004-09-07 23:24:12
Temat: Re: KRUK - cd dalszy
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[bez tego)interia.pl> napisał
w wiadomości news:chl9tk$pjp$1@atlantis.news.tpi.pl...
> 1. Czy byczki z Kruka mają takie uprawnienia zeby inkasować kasę
osobiscie?
Jeśli przedstawią pełnomocnictwo wierzyciela. No i pod warunkiem, że
wierzytelność istnieje. ja bym im w każdym razie nic nie dawał. Jesli dlug
istnieje, to raczej wpąłcić na konto wierzyciela.
> 2. Rozumiem, ze mozna im przez domofon powiedzieć, zeby spadali na drzewo
i
> tyle?
No pewnie, że tak.
> 3. Wjaki sposob KRUK chce ustalac majętek?
Będą ogladać meble i zadawać głupie pytania. Lekarstwo zawarto w ospowiedzi
na pkt. 2.
> 4. co się wydarzy jesli do spotkania nie dojdzie w drugim terminie?:-)
> Następne pismo czy wjazd na dom łysych z bejzbolami?:-))
No, skoro tak profesjonalni, to oczekiwał bym wyznaczenia 3 i 4 terminu.
Ciekawe kiedy im się znudzi.
>
> A sporna należność to uwaga - 43 zl. Juz koszt wysylania tych pisemek jest
> większy. Koszt wyslania windykatorów jest chyba nieopłacalny?:-)
Podejrzewam, ze zlecenie złapali hurtem. Wówczas moze im sięopłacić.
>
> I jeszcze cosik - w jakieś gazecie doczytałam, ze firma windykacyjna jeśli
> nie jest kanelarią adwokacką to nie może występować do sądu. Prawda to? To
> co Jachnicki może a KRUK nie?
Sama z siebie nie. No ale może wystąpić pisząc ów dokument za wierzyciela.
No i jeśli nabędą dług, to i sami w swoim imieniu mogą.
-
6. Data: 2004-09-07 23:34:26
Temat: Re: KRUK - cd dalszy
Od: "Jaroslaw Soja" <j...@i...pl>
Użytkownik "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[bez tego)interia.pl> napisał
w wiadomości news:chlaq3$eh$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Info via telefon "Firma KRUK specjalizująca sie w skutecznej [HEHE]
> egzekucji dlugów działając w imieniu i na rzecz naszego klienta firmy UPC
na
> podstawie uumowy o swiadczenie uslug incaso informuje..." Co to
znaczy?:-))
>
>
> Z tego pisma wynika, ze przyjda jedynie po owe 43zl nie zas po 43 zl i
> haracz dla łysych:-) Kosztami straszą - okolo 259 zl kosztów postępowania
> sądowego. O zrzutce na piwo dla łysych nic tam nie ma:-))
>
Widzialem kilka ichnich pism gdy pracowalem jako wolontariusz.
Tam wsyzstko jest przemyslane, ale z psychologicznego punktu widzenia.
Nawet ten brak oplat to zacheta zeby zaplacic, bo potem mozna sie wpakowac w
owe ~250 zl.
AFAIR nawet papier jest specyficzny, t.zn. wszystko jest wydrukowane na tle
?czerwonego kruka?-> przynajmniej ja takie widzialem. Wierzcie mi, takie
pismo u czlowieka z przecietna wiedza prawnicza wywoluje szok. AFAIR mialem
2 przypadki, gdy roszczenie bylo przedawnione, a kruk takie pisma wysylal.
Te 2 osoby przyszly sie poradzic. Ile nie i zaplacilo?
To nie jest smieszne, raczej straszne.
-
7. Data: 2004-09-08 00:18:50
Temat: Re: KRUK - cd dalszy
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[bez tego)interia.pl>
Użytkownik "Jaroslaw Soja" <j...@i...pl> napisał w
wiadomości news:chlghm$r3d$1@atlantis.news.tpi.pl...
> AFAIR nawet papier jest specyficzny, t.zn. wszystko jest wydrukowane na
tle
> ?czerwonego kruka?-> przynajmniej ja takie widzialem.
Podobno czerwony jak maki pod Monte Casino z napisem dłuzniki wielkosci
takiej jak dla niewidomego:-))
> 2 przypadki, gdy roszczenie bylo przedawnione, a kruk takie pisma wysylal.
A nie jest to przez przypadek próba wymuszenia nienaleznego swiadczenia
pienieżnego ? Na dodatek pod grożbą wizyty windykatorów?:-))
HaNkA
-
8. Data: 2004-09-08 00:35:35
Temat: Re: KRUK - cd dalszy
Od: Marcin Debowski <a...@I...notrix.net>
In article <chljb8$hes$1@nemesis.news.tpi.pl>, HaNkA ReDhUnTeR wrote:
> A nie jest to przez przypadek próba wymuszenia nienaleznego swiadczenia
> pienieżnego ? Na dodatek pod grożbą wizyty windykatorów?:-))
A ono jest nienależne (tam gdzie istotnie ktoś nie zapłacił)?
Przedawnienie raczej MZ oznacza niemożność jego prawnej egzekucji.
--
Marcin
-
9. Data: 2004-09-08 07:44:58
Temat: Re: KRUK - cd dalszy
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[bez tego)interia.pl>
Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@I...notrix.net> napisał w
wiadomości news:n4klhc.hh3.ln@ziutka.router...
> A ono jest nienależne (tam gdzie istotnie ktoś nie zapłacił)?
Miałam na mysli opisywany przeze mnie przypadek kiedy rachunki są
uregulowane a KRUK i tak domaga sie zapłaty:-)
HaNkA
-
10. Data: 2004-09-08 10:12:29
Temat: Re: KRUK - cd dalszy
Od: "Jaroslaw Soja" <j...@i...pl>
Użytkownik "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[bez tego)interia.pl> napisał
w wiadomości news:chmdek$akn$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > A ono jest nienależne (tam gdzie istotnie ktoś nie zapłacił)?
>
> Miałam na mysli opisywany przeze mnie przypadek kiedy rachunki są
> uregulowane a KRUK i tak domaga sie zapłaty:-)
IMHO mozna.
ATSD ciekawe czy KRUK w ogole ma jakis egzekutorow? Ciekawe, czy ich
działalnosc wychodzi poza wysylanie takich pism, pozyskiwanie klientow i
kasowanie?
--
You and me and the devil makes three,
don't need no other lovin' babe