Witam

Moze nie do konca precyzyjnie zadalem pytanie ale mam maly problem -
popelnilem wykroczenie drogowe (wjechalem w zakaz skretu, ktory byl
zaraz poparty zakazem ruchu i pozniej jeszcze zawracajac naruszylem
ciagle linie). Panowie straznicy miejscy zamiast za jedno wykroczenie
chca mnie ukarac za "zbieg wykroczen" czyli za trzy - zakaz skretu,
zakaz ruchu i ta ciagla linia, zsumowac punkty za mandat i punkty karne.

Pytanie czy tak mozna?

O ile sam sobie poczytalem, to w kodeksie wykroczen znalazlem przpeis ze
w przypadku zbiegu przepisow i wykroczen stosuje sie przepis z
najsurowsza kara. Czy w przypadku wykroczen drogowych jest inaczej czy
tez tak samo i moga mnie ukarac co najwyzej za jedno.

Bede wdzieczny za odpowiedz, bo wiadomo ze roznica dla mnie jest ogormna

Pozdrawiam

do góry

> Pytanie czy tak mozna?
>
Mozna niestety. Znam przypadek gdzie smerfusie jechaly tajniakowozem tak
dlugo za delikwentem az uzbieralo mu sie punktow na nowy egzamin...


--

Kuba
Clio Societe D7F LPG PO xxxxx

do góry

> O ile sam sobie poczytalem, to w kodeksie wykroczen znalazlem przpeis ze
> w przypadku zbiegu przepisow i wykroczen stosuje sie przepis z
> najsurowsza kara. Czy w przypadku wykroczen drogowych jest inaczej czy
> tez tak samo i moga mnie ukarac co najwyzej za jedno.

To juz długo nieaktualne ... teraz mozna sumowac.

--
Krzysiek, Krakow, http://www.krzysiekpp.prv.pl/

do góry