-
71. Data: 2019-01-13 09:19:52
Temat: Re: Jazda hulajnogą elektryczną po alkoholu
Od: kk <k...@o...pl>
On 2019-01-10 11:27, Stokrotka wrote:
>> Hej,
>>
>> Zastanawiam się, jak to jest z jazdą hulajnogą elektryczną (po chodniku)
>> po alkoholu. Przepisy coś na ten temat mówią? Nie chodzi o rozbijanie się
>> i stwarzanie zagrożenia dla pieszych (taka hulajnoga zresztą i tak mocno
>> się nie rozpędzi), tylko o spokojny powrót do domu, załóżmy nawet że w
>> nocy, gdy pieszych jest mało. Można za to stracić prawko albo mieć inne
>> problemy, czy jest to traktowane tak samo jak chodzenie po ulicy po
>> spożyciu?
>>
>> Jeśli można mieć przez to problemy, to czy sytuacja zmieni się, jeśli
>> hulajnoga będzie wyłączona (czyli będzie napędzana siłą mięśni, nie
>> prądem)? Lub jeśli zmienimy hulajnogę elektryczną na zwykłą, bez silnika?
>
> Używając hulajnogi elektrycznej uważam, że będąc pieszym - a tak jest na
> pewno- można iść, więc i jehać hulajnogą po spożyciu, jednak jest to
> niezgodne z instrukcją obsługi.
> Ilość alkoholu musi być jednak rozsądna, by nie trafić do izby wytszeźwień.
> Nie ma znaczenia czy jest włączona.
> Istotna może być moc silnika, bo od tego zależy czy jest się pieszym.
> Co do szybkości, to nie prawda, że jeździ powoli.
> Według instrukcji, mniejsze typy, 250 W, rozpędzają się do 21 km/h.
> Według relacji posiadaczy większego pojazdu tego typu mogą mieć nawet
> kikadziesią km/h. Np blisko 50, a pewnie i więcej.
> Realnie moja na prostej drodze, pewnie z wiatrem, rozwija do 17km /h.
> Nie widziałam większego odczytu prędkości maksymalnej niż 16,xx km/h.
> Nawet taka jest zbyt duża by uznać ją za wpełni bezpieczną, bo podobna
> do biegnącego człowieka, ale i on może zrobić kszywdę.
> Więc pszepisy są sensowne, bo nikt nikomu nie zabroni biegać po piwku.
>
Biegać w ciągu jadących samochodów?
-
72. Data: 2019-01-13 09:54:00
Temat: Re: Jazda hulajnogą elektryczną po alkoholu
Od: kk <k...@o...pl>
On 2019-01-11 18:00, Shrek wrote:
> W dniu 11.01.2019 o 12:27, Queequeg pisze:
>
>>> Jak dla mnie to pojazd mechaniczny.
>>
>> Dla ciebie. A dla prawa? Bo z tego co widzę i czytam (też w necie), to
>> jednak nie, z drugiej strony Robert pisze, że tak...
>
> Dla Roberta rowerzysta z plecakiem jest w myśl ustawy przewoźnikiem.
>
:-)
-
73. Data: 2019-01-13 09:57:06
Temat: Re: Jazda hulajnogą elektryczną po alkoholu
Od: kk <k...@o...pl>
On 2019-01-10 22:44, Shrek wrote:
> W dniu 10.01.2019 o 19:47, Robert Tomasik pisze:
>
>> Moim zdaniem o ile do 0,5 promila faktycznie jest to bezkarne (w
>> przepisie mowa o pojeździe mechanicznym), no to powyżej mowa o
>> kierowaniu pojazdem w "ruchu lądowym", a hulajnoga już spełnia tę
>> definicję.
>
> Hulajnoga spełnia definicję pieszego, więc nie jest pojazdem.
Jak "pieszego"?! Przecież ona jest "butem"!!!
-
74. Data: 2019-01-13 10:04:20
Temat: Re: Jazda hulajnogą elektryczną po alkoholu
Od: kk <k...@o...pl>
On 2019-01-11 19:13, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 11-01-19 o 12:21, Queequeg pisze:
>> Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
>>
>>> Moim zdaniem o ile do 0,5 promila faktycznie jest to bezkarne (w
>>> przepisie mowa o pojeździe mechanicznym), no to powyżej mowa o
>>> kierowaniu pojazdem w "ruchu lądowym", a hulajnoga już spełnia tę definicję.
>>
>> Co jako policjant zrobiłbyś, gdybyś ujawnił jazdę taką hulajnogą powyżej
>> 0,5 promila (zakładając, że kierujący byłby spokojny i współpracujący)?
>> Odebranie prawa jazdy, mandat, zatrzymanie i na dołek, izba wytrzeźwień,
>> coś jeszcze innego?
>>
>
> Wybieram: Coś innego :-)
>
Paralizator
-
75. Data: 2019-01-13 11:52:28
Temat: Re: Jazda hulajnogą elektryczną po alkoholu
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 13-01-19 o 10:04, kk pisze:
>>>> Moim zdaniem o ile do 0,5 promila faktycznie jest to bezkarne (w
>>>> przepisie mowa o pojeździe mechanicznym), no to powyżej mowa o
>>>> kierowaniu pojazdem w "ruchu lądowym", a hulajnoga już spełnia tę
>>>> definicję.
>>> Co jako policjant zrobiłbyś, gdybyś ujawnił jazdę taką hulajnogą powyżej
>>> 0,5 promila (zakładając, że kierujący byłby spokojny i współpracujący)?
>>> Odebranie prawa jazdy, mandat, zatrzymanie i na dołek, izba wytrzeźwień,
>>> coś jeszcze innego?
>> Wybieram: Coś innego :-)
> Paralizator
"Coś innego", to "coś innego", a nie paralizator.
-
76. Data: 2019-01-13 16:47:19
Temat: Re: Jazda hulajnogą elektryczną po alkoholu
Od: "Stokrotka" <o...@i...pl>
>> Hulajnoga spełnia definicję pieszego, więc nie jest pojazdem.
>
> Jak "pieszego"?! Przecież ona jest "butem"!!!
No dobra, to odmiana pary obuwia.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl )
-
77. Data: 2019-01-13 20:28:23
Temat: Re: Jazda hulajnogą elektryczną po alkoholu
Od: Andrzej Kłos <a...@w...pl>
Robert Tomasik pisze:
> W dniu 13-01-19 o 10:04, kk pisze:
>
>>>>> Moim zdaniem o ile do 0,5 promila faktycznie jest to bezkarne (w
>>>>> przepisie mowa o pojeździe mechanicznym), no to powyżej mowa o
>>>>> kierowaniu pojazdem w "ruchu lądowym", a hulajnoga już spełnia tę
>>>>> definicję.
>>>> Co jako policjant zrobiłbyś, gdybyś ujawnił jazdę taką hulajnogą powyżej
>>>> 0,5 promila (zakładając, że kierujący byłby spokojny i współpracujący)?
>>>> Odebranie prawa jazdy, mandat, zatrzymanie i na dołek, izba wytrzeźwień,
>>>> coś jeszcze innego?
>>> Wybieram: Coś innego :-)
>> Paralizator
> "Coś innego", to "coś innego", a nie paralizator.
ale paralizator mieści się w definicji "coś innego"?
-
78. Data: 2019-01-13 22:49:32
Temat: Re: Jazda hulajnogą elektryczną po alkoholu
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
n...@o...pl wrote:
> Jeździłem tymi publicznymi hulajnogami Lime po Wrocławiu -- osiągają równo
> 27km/h.
Ile one mają mocy? I ile ważysz?
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
-
79. Data: 2019-01-13 22:51:00
Temat: Re: Jazda hulajnogą elektryczną po alkoholu
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
Stokrotka <o...@i...pl> wrote:
>> Kupiłem sobie wczoraj.
>
> Dziwna pora roku. Naładowałam i czekam wiosny.
Akurat w taką porę roku była do sprzedania :)
> Jak jakieś 2 tyg temu pojehałam do sklepu, co prada nieco dalej, pewnie ze
> 400-600m dalej niż zwykle, to ostatnie 500m, wracając musiałam prowadzić, bo
> zdehła z zimna.
Ile masz km do sklepu?
Ja dziś zrobiłem równo 3,8 km i padła (po naładowaniu do 100%).
Problem w tym, że czuć każdą nierówność chodnika, każdą płytę chodnikową.
Szkoda sprzętu ale nie tyle na zimę, co na warszawskie chodniki i kostkę
brukową...
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
-
80. Data: 2019-01-13 22:52:30
Temat: Re: Jazda hulajnogą elektryczną po alkoholu
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
Shrek <...@w...pl> wrote:
> Co więcej tą hulajnogą nie wolno po ścieżkach rowerowych.
Co za to grozi?
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0