-
1. Data: 2006-02-15 22:31:10
Temat: Jazda bez biletu i wezwanie
Od: "Carol" <c...@p...onet.pl>
Zaczne od tego, ze nie mieszkam pod swoim adresem zameldowania, a klucze do
tamtego mieszkania ma moj brat z ktorym zyje w srednio-dobrych stosunkach. W
zwiazku z tym nie powiadamial mnie, ze przychodzila jakas korespondecja do mnie
i dopiero 2 dni temu przy okazji wreczyl mi plik kopert. Okazalo sie, ze sa tam
3 wezwania do zaplaty za jazde bez biletu, ktorych oczywiscie nie zaplacilem w
wyznaczonym terminie (bo nie wiedzialem)oraz "Wniosek o wszczecie egzekucji oraz
o ustalenie majatku dluznika" czyli jesli dobrze rozumiem czeka mnie sprawa w
sadzie i zaplata "zaledwie" 650zl. Dzwonilem do firmy Kruk (zajmuje sie
sciaganiem wierzytelnosci ZTM), ale juz tej sprawy u nich nie ma i wlasciwie to
nie wiedza gdzie jest :(. Co powiniennem teraz zrobic? Czy jest jeszcze jakas
szansa na to ze po wplaceniu tej kwoty mandatu (120zl+ odsetki) nie dojdzie w
ogole do rozprawy i nie bede musial placic tych 650zl?
Bede wdzieczny za jakakolwiek rade, najchetniej bezposrednio na maila
c...@p...onet.pl
Z gory dziekuje!
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2006-02-15 23:25:36
Temat: Re: Jazda bez biletu i wezwanie
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Carol [###c...@p...onet.pl.###] napisał:
Korespondencje od KRUK-a złóż na pamiątkę. Weź to pierwsze wezwanie do
zapłaty, które miałeś od kontrolerów i wpłać na podanym tam rachunek
podaną kwotę wraz z odsetkami ustawowymi za okres od terminu do dnia
zapłaty. Kalkulatorów tych odsetek jest w sieci sporo, więc większego
problemu nie powinieneś mieć. To generalnie sprawę załatwi
ostatecznie.
Kosztami ponaliczanymi przez KRUK-a nie przejmuj się. Zresztą nie
dzwon do nich i nie pisz, bo będą Cię nękać pismami. Przejrzyj w
Google wątki tej grupy pod kątem KRUK, a resztę wyczytasz.
-
3. Data: 2006-02-16 09:05:14
Temat: Re: Jazda bez biletu i wezwanie
Od: Harry <U110936510538200_USUNTO_@_WYTNIJTO_neostrada.pl>
niewiedziales ze masz zaplacic?? tzn co, nie przypominasz sobie zeby cie
zlapali bez biletu...dziwne.