eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJaka moc ma pieczatka firmy i czy lepiej/wypada/trzeba ja miec?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 33

  • 1. Data: 2010-05-06 09:20:22
    Temat: Jaka moc ma pieczatka firmy i czy lepiej/wypada/trzeba ja miec?
    Od: WRonX <WRonX@[-CUT-].WRonX.net>

    Witam.

    Zastanawiam sie, jak to jest z pieczatkami. Kiedy zakladalem
    dzialalnosc, ksiegowa powiedziala mi, ze pieczatki miec nie musze. No to
    sobie nie wyrobilem, bo po co pamietac o kolejnej rzeczy. Jak na razie
    nie potrzebowalem jej. Raz, kiedy wystawialem fakture, ktos sie
    zastanawial, czy nie trzeba pieczatki "sprzedawcy", ale okazalo sie, ze nie.

    Niedawno bylem w punkcie wyrabiania pieczatek i powiedziano mi, ze zadne
    dokumenty potrzebne nie sa - wchodze, prosze o pieczatke, podaje co na
    niej ma byc i place... To po jaka cholere mi to w ogole? Dla szpanu przy
    piwie??

    Przychodza mi rozne rzeczy do glowy:

    1. A gdybym kogos zatrudnil i ten ktos potem poszedlby na zwolnienie, to
    jak znam zycie, ZUS nie uznalby niepodbitego przez pracodawce druku,
    chociaz pracodawca pieczatki nie musi miec?

    2. Podobnie - bo zainspirowal mnie watek o pelnomocnictwie - jakbym
    chcial komus wystawic takowe do reprezentowania mojej firmy w roznych
    miejscach i sprawach, to tez pewnie bez pieczatki nie byloby wazne?

    3. A gdybym mial prywatna praktyke lekarska, to tez nie musze miec
    pieczatki? A moze moge ja sobie wyrobic tak samo latwo, bez dokumentow? :)

    4. Co z pieczatkami np. firm przeprowadzajacych badania szczelnosci
    instalacji gazowych - wyrobie sobie taka, podbije sobie, ze wszystko
    jest szczelne, a potem cos pierdyknie i skladam zazalenie? :)

    (3 i 4 to czysta abstrakcja, ale interesuje mnie, jak ogolnie wyglada
    kwestia pieczatki w swietle przepisow - jesli w ogole)



    Pozdrawiam.
    --
    [= WRonX =] [= W...@-...NET =] [= http://WRonX.NET =]
    [= GCS/CC d->++ s+:- a- C++++$ U P>++ L+ !E W+++$ N++(+++) =]
    [= !o-- K-? w++$ !O !M- !V-- PS+ PE !Y !PGP !t !5 X++ R++ =]
    [= tv+ b+++ DI++ D+ G+ e+++ h--->---- r+++ y? =]


  • 2. Data: 2010-05-06 09:25:18
    Temat: Re: Jaka moc ma pieczatka firmy i czy lepiej/wypada/trzeba ja miec?
    Od: Olgierd <n...@n...problem>

    Dnia Thu, 06 May 2010 11:20:22 +0200, WRonX napisał(a):

    > 4. Co z pieczatkami np. firm przeprowadzajacych badania szczelnosci
    > instalacji gazowych - wyrobie sobie taka, podbije sobie, ze wszystko
    > jest szczelne, a potem cos pierdyknie i skladam zazalenie?

    Tu niewątpliwie mówisz o przestępstwie, a to inna para kaloszy.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <==
    [reklama] gdzie zrobić zdjęcie we Wrocławiu? ==> http://foto-krzyki.pl


  • 3. Data: 2010-05-06 09:33:33
    Temat: Re: Jaka moc ma pieczatka firmy i czy lepiej/wypada/trzeba ja miec?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    WRonX pisze:


    > dzialalnosc, ksiegowa powiedziala mi, ze pieczatki miec nie musze. No to

    To prawda.


    > Niedawno bylem w punkcie wyrabiania pieczatek i powiedziano mi, ze zadne
    > dokumenty potrzebne nie sa - wchodze, prosze o pieczatke, podaje co na
    > niej ma byc i place... To po jaka cholere mi to w ogole? Dla szpanu przy
    > piwie??

    Pieczątka to tylko przyrząd do szybkiego pisania (to chyba definicja
    Gotfryda).



    > 1. A gdybym kogos zatrudnil i ten ktos potem poszedlby na zwolnienie, to
    > jak znam zycie, ZUS nie uznalby niepodbitego przez pracodawce druku,
    > chociaz pracodawca pieczatki nie musi miec?

    E tam, pewnie by uznał.


    > 2. Podobnie - bo zainspirowal mnie watek o pelnomocnictwie - jakbym
    > chcial komus wystawic takowe do reprezentowania mojej firmy w roznych
    > miejscach i sprawach, to tez pewnie bez pieczatki nie byloby wazne?

    Ważny byłby Twój podpis. Pieczątka jest takim ułatwieniem, że o ile
    podpis może być bohomazem, to z pieczątki wynika kto się tam podpisał,
    ale równie dobrze można by nad podpisem wykaligrafować Twoje imię i
    nazwisko i inne dane.



    > 3. A gdybym mial prywatna praktyke lekarska, to tez nie musze miec
    > pieczatki? A moze moge ja sobie wyrobic tak samo latwo, bez dokumentow? :)

    Lekarze mają specjalne pieczątki ze swoim numerem, zapewne są
    przepisy zobowiązujące ich do stosowania (np. na receptach), ale to lex
    specialis..., tudzież wyjątek potwierdzający regułę.



    > 4. Co z pieczatkami np. firm przeprowadzajacych badania szczelnosci
    > instalacji gazowych - wyrobie sobie taka, podbije sobie, ze wszystko
    > jest szczelne, a potem cos pierdyknie i skladam zazalenie? :)

    Bez podpisu?

    --
    Liwiusz


  • 4. Data: 2010-05-06 09:57:36
    Temat: Re: Jaka moc ma pieczatka firmy i czy lepiej/wypada/trzeba ja miec?
    Od: BK <b...@g...com>

    On May 6, 11:20 am, WRonX <WRonX@[-CUT-].WRonX.net> wrote:
    > Witam.
    >
    > Zastanawiam sie, jak to jest z pieczatkami. Kiedy zakladalem
    > dzialalnosc, ksiegowa powiedziala mi, ze pieczatki miec nie musze. No to
    > sobie nie wyrobilem, bo po co pamietac o kolejnej rzeczy. Jak na razie
    > nie potrzebowalem jej. Raz, kiedy wystawialem fakture, ktos sie
    > zastanawial, czy nie trzeba pieczatki "sprzedawcy", ale okazalo sie, ze nie.
    >
    > Niedawno bylem w punkcie wyrabiania pieczatek i powiedziano mi, ze zadne
    > dokumenty potrzebne nie sa - wchodze, prosze o pieczatke, podaje co na
    > niej ma byc i place... To po jaka cholere mi to w ogole? Dla szpanu przy
    > piwie??
    >
    > Przychodza mi rozne rzeczy do glowy:
    >
    > 1. A gdybym kogos zatrudnil i ten ktos potem poszedlby na zwolnienie, to
    > jak znam zycie, ZUS nie uznalby niepodbitego przez pracodawce druku,
    > chociaz pracodawca pieczatki nie musi miec?
    >
    > 2. Podobnie - bo zainspirowal mnie watek o pelnomocnictwie - jakbym
    > chcial komus wystawic takowe do reprezentowania mojej firmy w roznych
    > miejscach i sprawach, to tez pewnie bez pieczatki nie byloby wazne?
    >
    > 3. A gdybym mial prywatna praktyke lekarska, to tez nie musze miec
    > pieczatki? A moze moge ja sobie wyrobic tak samo latwo, bez dokumentow? :)
    >
    > 4. Co z pieczatkami np. firm przeprowadzajacych badania szczelnosci
    > instalacji gazowych - wyrobie sobie taka, podbije sobie, ze wszystko
    > jest szczelne, a potem cos pierdyknie i skladam zazalenie? :)
    >
    > (3 i 4 to czysta abstrakcja, ale interesuje mnie, jak ogolnie wyglada
    > kwestia pieczatki w swietle przepisow - jesli w ogole)
    >
    > Pozdrawiam.
    > --
    > [= WRonX =] [= W...@-...NET =] [=http://WRonX.NET=]
    > [= GCS/CC d->++ s+:- a- C++++$ U P>++ L+ !E W+++$ N++(+++) =]
    > [= !o-- K-? w++$ !O !M- !V-- PS+ PE !Y !PGP !t !5 X++ R++ =]
    > [= tv+ b+++ DI++ D+ G+ e+++ h--->---- r+++ y? =]

    Zwyczajowo sie przyjmuje, ze jednak musi (zwyczajowo po stronie
    organow administracji panstwowej). Np. UOKiK wymaga aby dokumentacja
    do nich przesylana byla na kazdej stronie opatrzona data, imieniem i
    nazwiskiem pracownika + pieczatka za zgodnosc + pieczatka
    przedsiebiorcy :)


  • 5. Data: 2010-05-06 10:05:13
    Temat: Re: Jaka moc ma pieczatka firmy i czy lepiej/wypada/trzeba ja miec?
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    Liwiusz wrote:

    >
    > > 3. A gdybym mial prywatna praktyke lekarska, to tez nie musze miec
    > > pieczatki? A moze moge ja sobie wyrobic tak samo latwo, bez
    > > dokumentow? :)
    >
    > Lekarze mają specjalne pieczątki ze swoim numerem, zapewne są
    > przepisy zobowiązujące ich do stosowania (np. na receptach), ale to
    > lex specialis..., tudzież wyjątek potwierdzający regułę.

    W części punktów wyrabiających pieczątki, do "lekarskiej" trzeba okazać
    prawo wykonywania zawodu.

    Ale w wielu - wystarczy powiedzieć co ma być na pieczątce.

    --
    Pozdro
    Massai


  • 6. Data: 2010-05-06 10:32:11
    Temat: Re: Jaka moc ma pieczatka firmy i czy lepiej/wypada/trzeba ja miec?
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    WRonX napisał(a):

    > Niedawno bylem w punkcie wyrabiania pieczatek i powiedziano mi, ze zadne
    > dokumenty potrzebne nie sa - wchodze, prosze o pieczatke, podaje co na
    > niej ma byc i place... To po jaka cholere mi to w ogole? Dla szpanu przy
    > piwie??

    No to zamów taką okrągłą, z orłem i napisem: "Kancelaria Prezydenta" ;)

    j.

    --
    bing jest fajny ale nie widać z niego do Apteki na Solnym...


  • 7. Data: 2010-05-06 10:32:43
    Temat: Re: Jaka moc ma pieczatka firmy i czy lepiej/wypada/trzeba ja miec?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    WRonX pisze:

    > Niedawno bylem w punkcie wyrabiania pieczatek i powiedziano mi, ze zadne
    > dokumenty potrzebne nie sa - wchodze, prosze o pieczatke, podaje co na
    > niej ma byc i place... To po jaka cholere mi to w ogole? Dla szpanu przy
    > piwie??

    Do szybkiego pisania tego, co piszesz często i to samo. Podobnie jak
    papier firmowy.

    > Przychodza mi rozne rzeczy do glowy:
    >
    > 1. A gdybym kogos zatrudnil i ten ktos potem poszedlby na zwolnienie, to
    > jak znam zycie, ZUS nie uznalby niepodbitego przez pracodawce druku,
    > chociaz pracodawca pieczatki nie musi miec?

    Wystarczy podpis.

    > 2. Podobnie - bo zainspirowal mnie watek o pelnomocnictwie - jakbym
    > chcial komus wystawic takowe do reprezentowania mojej firmy w roznych
    > miejscach i sprawach, to tez pewnie bez pieczatki nie byloby wazne?

    Pełnomocnictwo notarialne wymaga pieczęci notariusza.

    > 3. A gdybym mial prywatna praktyke lekarska, to tez nie musze miec
    > pieczatki? A moze moge ja sobie wyrobic tak samo latwo, bez dokumentow? :)

    A co za różnica dla producenta pieczątki, jaki wzorek na niej jest?

    > 4. Co z pieczatkami np. firm przeprowadzajacych badania szczelnosci
    > instalacji gazowych - wyrobie sobie taka, podbije sobie, ze wszystko
    > jest szczelne, a potem cos pierdyknie i skladam zazalenie? :)

    A co się stanie, jak kupisz sobie długopis i przy jego pomocy
    sfałszujesz czyjś podpis?


  • 8. Data: 2010-05-06 10:44:24
    Temat: Re: Jaka moc ma pieczatka firmy i czy lepiej/wypada/trzeba ja miec?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Andrzej Lawa pisze:


    > A co się stanie, jak kupisz sobie długopis i przy jego pomocy
    > sfałszujesz czyjś podpis?

    Różnica jest jednak zauważalna. Coś jak pomiędzy gotową pieczątką, a
    pieczątką z wymiennymi czcionkami. Z dopuszczalności stosowania
    długopisu nie wynika konieczność dopuszczalności dowolnego wyrabiania
    pieczątek.

    --
    Liwiusz


  • 9. Data: 2010-05-06 10:55:09
    Temat: Re: Jaka moc ma pieczatka firmy i czy lepiej/wypada/trzeba ja miec?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Liwiusz pisze:

    > Różnica jest jednak zauważalna. Coś jak pomiędzy gotową pieczątką, a
    > pieczątką z wymiennymi czcionkami. Z dopuszczalności stosowania
    > długopisu nie wynika konieczność dopuszczalności dowolnego wyrabiania
    > pieczątek.
    >

    Podstawa prawna?


  • 10. Data: 2010-05-06 10:58:19
    Temat: Re: Jaka moc ma pieczatka firmy i czy lepiej/wypada/trzeba ja miec?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Andrzej Lawa pisze:
    > Liwiusz pisze:
    >
    >> Różnica jest jednak zauważalna. Coś jak pomiędzy gotową pieczątką, a
    >> pieczątką z wymiennymi czcionkami. Z dopuszczalności stosowania
    >> długopisu nie wynika konieczność dopuszczalności dowolnego wyrabiania
    >> pieczątek.
    >>
    >
    > Podstawa prawna?


    Mówimy o logice, a nie podstawie prawnej. Twierdzę jedynie, że
    argument "pieczątki można wyrabiać swobodnie, bo długopisy można kupować
    swobodnie" jest nielogiczny. Zresztą prawo temu przeczy: niektórych
    pieczątek nie wyrobi się bez odpowiedniego zezwolenia.

    --
    Liwiusz

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1