Witam!
Nie orientuje sie zbyt dobrze w zagadnieniach prawnych, ale mam problem,
ktory powinien byc banalny dla osob z prawem obytych.

Pewnemu jegomosciowi ukradziono z hotelu torbe. Facet po prostu zostawil
swoje rzeczy, zamknal drzwi na klucz, wyszedl z pokoju, a kiedy wrocil
zobaczyl, ze torby nie ma. Oto caly stan faktyczny. Moim zdaniem za ta
kradziez odpowiada hotel, od ktorego ten gosc powinien dochodzic
odszkodowania.

I tu moje pytanie: na podstawie jakiego artykulu poszkodowany moze
dochodzic tego odszkodowania? Na zasadach ogolnych z art. 415 KC czy mozna
do tego dobrac jakis inny art (na moje niewprawne oko pasowalby 435 KC, ale
nie mam pewnosci)?
Z gory dziekuje za odpowiedz.

--
pozdrawiam
Michal

do góry

Michał R. wyskrobał(a):
> Witam!
> Nie orientuje sie zbyt dobrze w zagadnieniach prawnych, ale mam problem,
> ktory powinien byc banalny dla osob z prawem obytych.
>
> Pewnemu jegomosciowi ukradziono z hotelu torbe. Facet po prostu zostawil
> swoje rzeczy, zamknal drzwi na klucz, wyszedl z pokoju, a kiedy wrocil
> zobaczyl, ze torby nie ma. Oto caly stan faktyczny. Moim zdaniem za ta
> kradziez odpowiada hotel, od ktorego ten gosc powinien dochodzic
> odszkodowania.
>
> I tu moje pytanie: na podstawie jakiego artykulu poszkodowany moze
> dochodzic tego odszkodowania? Na zasadach ogolnych z art. 415 KC czy mozna
> do tego dobrac jakis inny art (na moje niewprawne oko pasowalby 435 KC,
> ale nie mam pewnosci)?
> Z gory dziekuje za odpowiedz.

Ciepło. Art. 846 i nast. Kodeksy cywilnego.

--
Bartek Gliniecki
[ Na kłopoty z Outlook Express... --> http://republika.pl/gliniecki ]
[ email: jak potrzebujesz, to spytaj .:::::::::::::. GG: tak samo ]

do góry