-
1. Data: 2004-04-11 21:20:36
Temat: Jaka kara za wypadek drogowy
Od: Andrzej<a...@g...pl>
Czy sie ktos orientuje jaka kare moze sad wymierzyc za spowodowanie
wypadku drogowego art 177 §1 w ktorym jedna osoba zostala ranna
na okres powyzej dni 7 ??
Zagapilem sie i nie zdazylem wyhamowac przed skrzyzowaniem.
Najechalem na tyl samochodu ktory sie przede mne zatrzymal.
Samochod zostal niewiele uszkodzony, ale pasazerka tego
samochodu doznala wstrzasnienia mozgu i zlamania reki.
Wlasnie dostalem akt oskarzenia. Moja wina jest oczywista i
zamierzam sie od razu przyznac zeby wiecej do sadu nie jezdzic.
Na jaka kare moge liczyc jesli sie od razu przyznam na pierwszej
rozprawie?
Andrzej
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
2. Data: 2004-04-11 21:27:42
Temat: Re: Jaka kara za wypadek drogowy
Od: "treneros" <t...@p...onet.pl>
Użytkownik "Andrzej" napisał w wiadomości :
> Czy sie ktos orientuje jaka kare moze sad wymierzyc za spowodowanie
> wypadku drogowego art 177 §1 w ktorym jedna osoba zostala ranna
> na okres powyzej dni 7 ??
> Zagapilem sie i nie zdazylem wyhamowac przed skrzyzowaniem.
> Najechalem na tyl samochodu ktory sie przede mne zatrzymal.
> Samochod zostal niewiele uszkodzony, ale pasazerka tego
> samochodu doznala wstrzasnienia mozgu i zlamania reki.
> Wlasnie dostalem akt oskarzenia. Moja wina jest oczywista i
> zamierzam sie od razu przyznac zeby wiecej do sadu nie jezdzic.
> Na jaka kare moge liczyc jesli sie od razu przyznam na pierwszej
> rozprawie?
>
Jesli chcesz sie od razu przyznac to mozesz zlozyc jeszcze przed
rozprawa wniosek o wymierzenie kary bez przeprowadzania rozprawy i sam
mozesz zaproponowac kare. Oczywiscie sad i prokurator sie musza na nia
zgodzic.
Co do kary to poniewaz byla powaznie ranna osoba to chyba prokurator
nie zgodzi sie na mniej niz 1 rok w zawieszeniu na 2.
--
Z powazaniem
-=treneros=-
-
3. Data: 2004-04-11 22:41:58
Temat: Re: Jaka kara za wypadek drogowy
Od: "PiotrR" <wuwekNOSPAM@@@poczta.onet.pl>
Użytkownik "Andrzej" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c5ccr4$p2f$1@flis.man.torun.pl...
> Czy sie ktos orientuje jaka kare moze sad wymierzyc za spowodowanie
> wypadku drogowego art 177 §1 w ktorym jedna osoba zostala ranna
> na okres powyzej dni 7 ??
> Zagapilem sie i nie zdazylem wyhamowac przed skrzyzowaniem.
> Najechalem na tyl samochodu ktory sie przede mne zatrzymal.
> Samochod zostal niewiele uszkodzony, ale pasazerka tego
> samochodu doznala wstrzasnienia mozgu i zlamania reki.
> Wlasnie dostalem akt oskarzenia. Moja wina jest oczywista i
> zamierzam sie od razu przyznac zeby wiecej do sadu nie jezdzic.
> Na jaka kare moge liczyc jesli sie od razu przyznam na pierwszej
> rozprawie?
Za taki sam artykuł prokurator z urzędu zaproponował mi na sprawie
6 miesięcy w zawieszeniu na 2 lata i 1000 zł grzywny.
Tyle że były mniejsze obrażenia.
Jak na razie moja sprawa nie rozwiązana - od prawie 3 lat.
W pierwszej kolejności będziesz miał rozprawę o warunkowe
umorzenie - zobowiązujesz się, że w ciągu np. 2 lat nie spowodujesz
podobnego "przestepstwa" i po tym okresie spokój - bez wpisu w akta.
Jak coś spowodujesz to powinni wznowić tą pierwszą sprawę.
Jeśli chcesz samoukarania to proponujesz wyrok dla siebie, ale
druga strona i prokurator musi się na to zgodzić - niedawno zrobił to
pewien biskup po jeździe po pijaku, potrąceniu dziecka i ucieczce
z miejsca wypadku.
W wypadku przyznawania się zdecydowanie proponuję adwokata
bo Ci prokurator będzie chciał sie wykazać i może dokopać
leżacemu (czyli Tobie).
Piotr
-
4. Data: 2004-04-12 07:06:42
Temat: Re: Jaka kara za wypadek drogowy
Od: Dredd<...@...pl>
> W pierwszej kolejności będziesz miał rozprawę o warunkowe
> umorzenie
Niekoniecznie - posiedzenie dot. warunkowego umorzenia
postępowania odbywa się tylko wtedy gdy prokurator zamiast aktu
oskarżenia wniesie do sądu wniosek o warunkowe umorzenie.
Jeśli tu obrażenia były poważniejsze to szanse na to maleją.
> W wypadku przyznawania się zdecydowanie proponuję adwokata
> bo Ci prokurator będzie chciał sie wykazać i może dokopać
> leżacemu (czyli Tobie).
>
To z kolei bym określił jako dyskusyjny pogląd :)
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
5. Data: 2004-04-12 08:26:43
Temat: Re: Jaka kara za wypadek drogowy
Od: "PiotrR" <wuwekNOSPAM@@@poczta.onet.pl>
Użytkownik "Dredd" <...@...pl> napisał w wiadomości
news:c5df62$n73$1@flis.man.torun.pl...
> > W pierwszej kolejności będziesz miał rozprawę o warunkowe
> > umorzenie
>
> Niekoniecznie - posiedzenie dot. warunkowego umorzenia
> postępowania odbywa się tylko wtedy gdy prokurator zamiast aktu
> oskarżenia wniesie do sądu wniosek o warunkowe umorzenie.
> Jeśli tu obrażenia były poważniejsze to szanse na to maleją.
Taki jest tryb.
>
> > W wypadku przyznawania się zdecydowanie proponuję adwokata
> > bo Ci prokurator będzie chciał sie wykazać i może dokopać
> > leżacemu (czyli Tobie).
> >
>
> To z kolei bym określił jako dyskusyjny pogląd :)
Można podyskutować - np. zza kratek.
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
> -> http://usenet.pomocprawna.info
>
-
6. Data: 2004-04-12 16:40:39
Temat: Re: Jaka kara za wypadek drogowy
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "PiotrR" <wuwekNOSPAM@@@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:c5chnu$a5j$1@nemesis.news.tpi.pl...
> W wypadku przyznawania się zdecydowanie proponuję adwokata
> bo Ci prokurator będzie chciał sie wykazać i może dokopać
> leżacemu (czyli Tobie).
Z tym się nie zgodzę. W opisanej sytuacji próba wykazania swojej
niewinności nie ma żadnego sensu. Sprawa jest zbyt oczywista. A
prokuratorowi akurat podejrzewam, ze będzie średnio zależało na
dokopywaniu komukolwiek.
-
7. Data: 2004-04-12 22:33:45
Temat: Re: Jaka kara za wypadek drogowy
Od: "PiotrR" <wuwekNOSPAM@@@poczta.onet.pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c5ejd3$r84$4@news.onet.pl...
> Użytkownik "PiotrR" <wuwekNOSPAM@@@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
> news:c5chnu$a5j$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > W wypadku przyznawania się zdecydowanie proponuję adwokata
> > bo Ci prokurator będzie chciał sie wykazać i może dokopać
> > leżacemu (czyli Tobie).
>
> Z tym się nie zgodzę. W opisanej sytuacji próba wykazania swojej
> niewinności nie ma żadnego sensu. Sprawa jest zbyt oczywista. A
> prokuratorowi akurat podejrzewam, ze będzie średnio zależało na
> dokopywaniu komukolwiek.
>
Ja miałem dotychczas 3 prokuratorów przeciwko sobie i dokładnie
gucio ich obchodziła moja osoba (na jednej z rozpraw to wyszedł
po odczytaniu listy obecności) - a żądanie pół roku więzienia
w mojej sprawie to ewidentne olewanie swoich obowiązków
(nie bedę przytaczał szczegółów).
Piotr